Drożdżowe racuszki na serku wiejskim

Dawno w moim domu nie było racuszków drożdżowych, więc dziś postanowiłam sobie o nich przypomnieć. Z racji tego, że było mało mleka, to racuszki zrobiłam na serku wiejskim, który wcześniej zblendowałam na jednolitą papkę. Placuszki wyszły pyszne, puszyste i delikatne. Takie placki to świetny pomysł na słodki podwieczorek dla dorosłych i dzieci. Oto przepis:

Składniki:

25g świeżych drożdży

1 łyżeczka cukru zwykłego

1 łyżeczka cukru waniliowego

1szkl. mąki pszennej tortowej+2 łyżeczki

0,5szkl. mleka

2 jajka

200g serka wiejskiego

1 łyżeczka budyniu waniliowego (proszku)

olej do smażenia

cukier puder do oprószenia

Sposób przygotowania:

Mleko delikatnie podgrzałam. Drożdże wkruszyłam do miseczki. Dosypałam do nich łyżeczkę cukru zwykłego oraz dwie łyżeczki mąki. Wlałam ciepłe mleko i dokładnie wszystko rozmieszałam. Zaczyn odstawiłam na kilkanaście minut do wyrośnięcia. Resztę mąki, cukier waniliowy oraz budyń waniliowy w proszku wsypałam do miski. Wbiłam jajka. Serek wiejski zblendowałam na gładko i dodałam do miski z pozostałymi składnikami. Dodałam wyrośnięty zaczyn i wszystko zmiksowałam na jednolite ciasto. Miskę z ciastem przykryłam bawełnianą ściereczką i odstawiłam na kilkadziesiąt minut do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoiło swoją objętość, przystąpiłam do smażenia. Na patelni rozgrzałam kilka łyżek oleju. Łyżką nabierałam porcje ciasta i wykładałam na patelnię, tworząc placuszki. Dawałam jedną porządną łyżkę ciasta na jeden placek. Placki smażyłam na średnim ogniu z obu stron na rumiano i wykładałam na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Przed podaniem racuszki oprószyłam cukrem pudrem.

Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki, np.: kefirowe placki nadziewane marmoladą (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/02/kefirowe-placki-nadziewane-marmolada.html), placki jogurtowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-jogurtowe.html), placki z kaszy jaglanej z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-z-kaszy-jaglanej-z-jabkiem.html), placki ziemniaczane z patisonem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/placki-ziemniaczane-z-patisonem.html), placki z cukinii z serem feta (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/placki-z-cukinii-z-serem-feta.html), cytrynowe placki dyniowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/cytrynowe-placki-dyniowe.html), drożdżowe placki z dyni z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/drozdzowe-placki-z-dyni-z-jabkiem.html), placki z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html) i inne.

SMACZNEGO!!!

Kefirowe placki nadziewane marmoladą

Kefirowe placki nadziewane marmoladą to pyszne placuszki, trochę inspirowane pączkami. Pączki ostatnio bardzo zasmakowały mojemu synkowi i niemal codziennie pyta się czy będę smażyć pączki. Pączki, wiadomo, są trochę pracochłonne, więc na szybko zrobiłam takie oto placuszki. Co prawda bez drożdży, tylko na proszku do pieczenia i zamiast mleka na kefirze, ale wyszły fajne puszyste w środku. Do tego nadzienie z marmolady jak w pączkach sprawiło, że synek zaakceptował taki zamiennik. Mi też placuszki bardzo smakowały. Oto przepis:

Składniki:

0,5szkl. kefiru naturalnego

3/4szkl. mąki tortowej

1 jajko

0,5 łyżeczki proszku do pieczenia

1 cukier waniliowy

szczypta soli

kilka łyżeczek marmolady np. truskawkowej

olej do smażenia

opcjonalnie cukier puder do oprószenia

Sposób przygotowania:

Do miski wsypałam mąkę tortową, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i szczyptę soli. Wbiłam jajko i dolałam kefir. Wszystko wymieszałam łyżką na jednolite ciasto bez grudek. Na patelni rozgrzałam 2 łyżki oleju i wyłożyłam łyżką porcje ciasta. Kładłam jedną łyżkę ciasta na jeden placuszek. Na każdym placku na środku robiłam łyżką lekkie zagłębienie i nakładałam w nie marmoladę. Marmoladę zakrywałam cienko ciastem. Placuszki smażyłam na małym ogniu z każdej strony na ładny rumiany kolor i wykładałam je na talerz przykryty ręcznikiem papierowym. Placuszki można przed podaniem oprószyć cukrem pudrem, ale nie jest to konieczne, bo same w sobie są słodkie. Z podanych proporcji wyszło mi ok. 9 niedużych placuszków.

Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki, np.: placki jogurtowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-jogurtowe.html), placki z kaszy jaglanej z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-z-kaszy-jaglanej-z-jabkiem.html), placki ziemniaczane z patisonem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/placki-ziemniaczane-z-patisonem.html), placki z cukinii z serem feta (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/placki-z-cukinii-z-serem-feta.html), cytrynowe placki dyniowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/cytrynowe-placki-dyniowe.html), drożdżowe placki z dyni z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/drozdzowe-placki-z-dyni-z-jabkiem.html), placki z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html) i inne.

SMACZNEGO!!!

Fuczki

Fuczki to placki z kiszonej kapusty, wywodzące się z kuchni bieszczadzkiej. O ich istnieniu dowiedziałam się jakiś czas temu i bardzo mnie one zaintrygowały. Długo się zbierałam do ich zrobienia, bo nie do końca dowierzałam, że mogą być smaczne. A teraz akurat miałam kapustę kiszoną, więc stwierdziłam, że w końcu trzeba się przekonać jak te fuczki smakują. Muszę przyznać, że ta decyzja była jedną z lepszych, jeśli chodzi o odkrywanie nowych smaków. Placki wyszły tak pyszne, że następnym razem podwoję składniki. Nawet przeszło mi przez myśl, że te placki mogą z powodzeniem być jedną z dwunastu potraw na wigilijnym stole, bo smakiem przypominają mi trochę pierogi z kapustą i grzybami mojej mamy. Na pewno jednak zagoszczą w moim menu na stałe. Oto przepis:

Składniki:

250g kapusty kiszonej

1 jajko

3/4szkl. mąki tortowej

0,5szkl. mleka

sól, pieprz

szczypta majeranku

olej do smażenia

Sposób przygotowania:

Do miski wsypałam mąkę pszenną tortową. Wbiłam do niej jako i dolałam mleko. Podane składniki zmiksowałam na jednolite lekko gęste ciasto. Kapustę kiszoną odcisnęłam z soku i drobniutko poszatkowałam. Dodałam ją do przygotowanego ciasta i dokładnie wszystko wymieszałam łyżką. Na koniec przyprawiłam ciasto solą, pieprzem i roztartym majerankiem. Na patelni rozgrzałam kilka łyżek oleju i nałożyłam łyżką porcje ciasta, lekko je rozsmarowując i nadając bardziej owalny kształt. Placki smażyłam na średnim ogniu przez kilka minut, na ładny złotobrązowy kolor. Po usmażeniu wykładałam je na talerz przykryty ręcznikiem papierowym, żeby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Gotowe placki można podawać z dodatkami typu wędzona ryba, sos czosnkowy, lub inne ulubione. Mi smakowały również bez żadnych dodatków.

SMACZNEGO!!!

Syrniki z patelni

Syrniki z patelni to pyszne placki z białego sera smażone na patelni. Ja zrobiłam je z lekką nutką słodyczy w postaci cukru waniliowego. Syrniki przygotowałam na proszku do pieczenia, więc w trakcie smażenia fajnie puchną. Po usmażeniu trochę zmniejszają objętość, ale i tak są pyszne i mają fajną lekko chrupiącą skórkę. Można je posypać cukrem pudrem, lub podać z ulubioną konfiturą. Oto przepis:

Składniki:

250g białego sera mielonego w kostce

1szkl. mąki pszennej tortowej

0,5 łyżeczki proszku do pieczenia

1 mały cukier waniliowy

szczypta soli

1 małe jajko

olej do smażenia

Sposób przygotowania:

Do miski wsypałam mąkę pszenną tortową, cukier waniliowy, szczyptę soli i proszek do pieczenia. Dodałam kostkę białego sera i wbiłam jajko. Z podanych składników zagniotłam jednolite i elastyczne ciasto. Ciasto rozwałkowałam na placek o grubości ok.4-5mm. Z ciasta szklanką taką do napojów wykroiłam kółka. Wyszło mi kilkanaście placuszków. Na patelni rozgrzałam trochę oleju i włożyłam pierwszą partię placków. Placki smażyłam na małym ogniu z obu stron na złotobrązowy kolor i zdejmowałam na talerz wyłożony ręcznikami papierowymi, a następnie przekładałam do półmiska. Gotowe placki można obtoczyć w cukrze pudrze jak oponki, bo w smaku trochę je przypominają, lub podać np. z konfiturą.

SMACZNEGO!!!

Drożdżowe racuchy z dżemem

Racuchy drożdżowe to placki, które najbardziej kojarzą mi się z dzieciństwem. Moja mama często je robiła i robi do tej pory. U nas w domu mówiło się na te placki pępuchy, ale jak zwał tak zwał, ważne, że pysznie smakowały. Ja przeniosłam tradycję smażenia tych placków do swojego domu i również od czasu do czasu je serwuję. Tym razem postanowiłam jednak je trochę urozmaicić i przygotowałam je z dżemem, ale dżem dałam do środka placków i razem z nim je usmażyłam. Placuszki wychodzą wtedy może trochę mniej puszyste, ale równie smaczne. Oto przepis:

Składniki:

30g świeżych drożdży

2szkl. mąki pszennej tortowej

3 łyżki cukru

ok. 1,5szkl. mleka

1 jajko

szczypta soli

dżem najlepiej z dużymi kawałkami owoców (ja użyłam domowego dżemu z czereśni)

olej do smażenia

cukier puder do oprószenia

Sposób przygotowania:

Mleko lekko podgrzałam, żeby było ciepłe, ale nie gorące. Do miseczki wkruszyłam drożdże. Dosypałam do nich łyżeczkę cukru i dolałam 0,5szkl. mleka. Wszystko dokładnie rozmieszałam, tworząc zaczyn. Zaczyn odstawiłam na ok. 15 minut żeby wyrósł. Do miski wsypałam mąkę tortową, resztę cukru i szczyptę soli. Wbiłam jajko, dolałam resztę mleka i wyrośnięty zaczyn. Wszystko dokładnie wymieszałam łyżką na jednolite ciasto. Ciasto odstawiłam do wyrośnięcia. Powinno podwoić, a nawet potroić swoją objętość. Gdy tak się stało, przystąpiłam do smażenia placków. Na patelni rozgrzałam trochę oleju. Łyżką nabierałam porcje ciasta i wykładałam je na gorący tłuszcz. W środku placka robiłam małe zagłębienie i wkładałam w nie po ok. 0,5-1 łyżeczce dżemu. Dżem zakrywałam odrobiną ciasta i smażyłam placki na rumiano z obu stron na mniejszym ogniu. Usmażone racuszki wykładałam na talerz wyłożony ręcznikami papierowymi, żeby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu.

Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki, np.: placki jogurtowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-jogurtowe.html), placki z kaszy jaglanej z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-z-kaszy-jaglanej-z-jabkiem.html), placki ziemniaczane z patisonem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/placki-ziemniaczane-z-patisonem.html), placki z cukinii z serem feta (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/placki-z-cukinii-z-serem-feta.html), cytrynowe placki dyniowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/cytrynowe-placki-dyniowe.html), drożdżowe placki z dyni z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/drozdzowe-placki-z-dyni-z-jabkiem.html), placki z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html) i inne.

SMACZNEGO!!!

Budyniowe placki z jabłkiem

Dziś na kolację zaserwowałam dzieciom pyszne, puszyste budyniowe placuszki z tartym jabłkiem. Placki zrobiłam na jogurcie naturalnym, żeby było zdrowo i na proszku do pieczenia, żeby placuszki były wyższe i puszyste. Dodałam budyń śmietankowy, od którego placki miały fajny posmak i aromat. Placki wystarczy posypać cukrem pudrem i pyszny posiłek gotowy. Oto przepis:

Składniki:

3 czubate łyżki jogurtu naturalnego

2 łyżki z lekką górką mąki tortowej

2 płaskie łyżki budyniu śmietankowego bez cukru

1 łyżka cukru pudru

1 jajko

0,5 łyżeczki proszku do pieczenia

0,5 dużego jabłka

olej do smażenia

cukier puder do oprószenia

Sposób przygotowania:

Jajko wybiłam do miseczki. Dodałam jogurt naturalny i cukier puder i wymieszałam trzepaczką do połączenia składników. Mąkę tortową wymieszałam z proszkiem do pieczenia i proszkiem budyniowym i przesiałam do masy jajecznej. Wszystko wymieszałam łyżką na jednolite ciasto bez grudek. Jabłko obrałam i wycięłam gniazdo nasienne. Jabłko starłam na tarce na grubych oczkach i dodałam do ciasta. Jeszcze raz krótko wymieszałam. Na patelni rozgrzałam trochę oleju i wyłożyłam łyżką porcje ciasta, formując placuszki. Placki smażyłam na małym ogniu na rumiano i przekręcałam na drugą stronę. Ponownie smażyłam na rumiano i wykładałam na talerz przykryty ręcznikiem papierowym. Po usmażeniu, placuszki oprószyłam cukrem pudrem.

Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki, np.: placki jogurtowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-jogurtowe.html), placki z kaszy jaglanej z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-z-kaszy-jaglanej-z-jabkiem.html), placki ziemniaczane z patisonem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/placki-ziemniaczane-z-patisonem.html), placki z cukinii z serem feta (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/placki-z-cukinii-z-serem-feta.html), cytrynowe placki dyniowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/cytrynowe-placki-dyniowe.html), drożdżowe placki z dyni z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/drozdzowe-placki-z-dyni-z-jabkiem.html), placki z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html) i inne.

SMACZNEGO!!!

Placki makaronowe

Jak już podkreślałam wielokrotnie w moich postach, nie lubię marnować jedzenia. Nawet jeśli coś zostaje niezjedzone z obiadu, to staram się to po prostu przerobić na coś innego. Czy to ziemniaki, czy jakieś mięso, czy nawet makaron. Tak było i w tym przypadku. Ugotowałam za dużo makaronu nitki do zupy i trochę zostało. Postanowiłam więc poeksperymentować i zrobiłam z niego słodkie placuszki na podwieczorek. Placki wyszły naprawdę smaczne. Dzieci zajadały. Oto przepis:

Składniki:

ok. 1szkl. ugotowanego makaronu nitki

1 jajko

ok. 7-8 łyżek mleka

2 czubate łyżki mąki tortowej

1 mały cukier waniliowy

1 łyżeczka zwykłego cukru

szczypta proszku do pieczenia

olej do smażenia

Sposób przygotowania:

Jajko wybiłam do miski i roztrzepałam je widelcem. Następnie wsypałam mąkę tortową wymieszaną z proszkiem do pieczenia, cukier zwykły i waniliowy. Dolałam mleko i wszystko dokładnie wymieszałam na jednolite ciasto bez grudek. Można w tym celu użyć miksera lub łyżki. Ugotowany i wystudzony makaron posiekałam drobno nożem i dodałam do ciasta. Wszystko jeszcze raz wymieszałam. Na patelni rozgrzałam trochę oleju i łyżką nakładałam porcje ciasta, tworząc placuszki. Placki smażyłam z obu stron na rumiany kolor i wykładałam na talerz przykryty ręcznikiem papierowym. Placki można oprószyć przed podaniem cukrem pudrem, lub podać z serkiem, jogurtem, dżemem czy owocami.

Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki, np.: placki jogurtowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-jogurtowe.html), placki z kaszy jaglanej z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-z-kaszy-jaglanej-z-jabkiem.html), placki ziemniaczane z patisonem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/placki-ziemniaczane-z-patisonem.html), placki z cukinii z serem feta (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/placki-z-cukinii-z-serem-feta.html), cytrynowe placki dyniowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/cytrynowe-placki-dyniowe.html), drożdżowe placki z dyni z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/drozdzowe-placki-z-dyni-z-jabkiem.html), placki z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html) i inne.

SMACZNEGO!!!

Placki jogurtowe

Dziś kolejny przepis na pyszne placuszki. Jeszcze gorący, bo placki dopiero co zrobione na śniadanie. Zrobiłam je z myślą o moich dzieciach, żeby urozmaicić im posiłki śniadaniowe. Te placuszki są bardzo puszyste i delikatne, idealne dla małych pociech. Wystarczy cukier puder lub odrobina dżemu i pyszne, choć słodkie śniadanie gotowe. Na placki skuszą się na pewno również dorośli, więc warto zrobić większą porcję. Placki robi się bardzo szybko, więc nie trzeba wcześniej wstawać, aby przygotować śniadanie dla całej rodziny. Jeśli jesteście już po śniadaniu, to takie placki można oczywiście zrobić również na podwieczorek czy kolację. Oto przepis:

Składniki:

125g jogurtu naturalnego

1 jajko

0,5szkl. mąki tortowej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczka cukru waniliowego

1 łyżka oleju

cukier puder do oprószenia

masło lub olej do smażenia

Sposób przygotowania:

Jogurt przełożyłam do miseczki. Wbiłam do niego jajko i wymieszałam trzepaczką do połączenia. Dodałam jeszcze olej i cukier waniliowy i ponownie krótko wymieszałam tylko do połączenia składników. Mąkę wymieszałam z proszkiem do pieczenia i przesiałam ją do masy jajeczno - jogurtowej. Wszystko jeszcze raz wymieszałam łyżką, ale też tylko do połączenia składników. Długie mieszanie powoduje, że placki tracą puszystość. Ciasto wychodzi dość gęste. Na patelni roztopiłam łyżkę masła i łyżką wyłożyłam porcje ciasta, lekko je rozprowadzając na patelni, aby uformować placuszki. Na jeden placek dawałam jedną łyżkę ciasta. Placki smażyłam na małym ogniu z obu stron na rumiano, a następnie wykładałam na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Przed włożeniem następnej porcji ciasta, dodałam trochę tłuszczu na patelnię. Placki przed podaniem oprószyłam cukrem pudrem. Z podanych proporcji wyszło mi 7 placków.

Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki, np.: placki z kaszy jaglanej z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-z-kaszy-jaglanej-z-jabkiem.html), placki ziemniaczane z patisonem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/placki-ziemniaczane-z-patisonem.html), placki z cukinii z serem feta (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/placki-z-cukinii-z-serem-feta.html), cytrynowe placki dyniowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/cytrynowe-placki-dyniowe.html), drożdżowe placki z dyni z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/drozdzowe-placki-z-dyni-z-jabkiem.html), placki z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html) i inne.

SMACZNEGO!!!

Racuchy na maślance

Racuchy na słodko to placki, które większości kojarzą się z dzieciństwem. Przeważnie robiły nam je mamy lub babcie i podawały z cukrem pudrem. Najlepsze były takie puszyste, mocno wyrośnięte. Dla mnie takie placki były lepsze nić ciasto czy sklepowe ciastka. Często gościły w naszym domu. Ja też robię je od czasu do czasu swoim dzieciom. Oto przepis:

Składniki:

2,5szkl. mąki pszennej tortowej

2 łyżki cukru

1 cukier waniliowy

1 płaska łyżeczka sody

szczypta soli

1 duże jajko

2szkl. maślanki naturalnej

olej do smażenia

cukier puder do oprószenia

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki wyjęłam wcześniej z lodówki, aby nabrały temperatury pokojowej. Maślankę przelałam do miski. Dodałam do niej jajko i wymieszałam rózgą do połączenia. Mąkę przesiałam do oddzielnej miski i wymieszałam z sodą, cukrem zwykłym i waniliowym. Następnie tą mieszankę wsypywałam partiami do maślanki wymieszanej z jajkiem i mieszałam do połączenia składników. Przygotowane ciasto odstawiłam na kilkanaście minut by odpoczęło. Na głębokiej patelni rozgrzałam dość dużą ilość oleju. Łyżką nakładałam porcje ciasta na patelnię. Placki smażyłam na małym ogniu po ok. 2-3 minuty z każdej strony. Usmażone placki wykładałam na ręcznik papierowy by odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Przed podaniem placki oprószyłam cukrem pudrem.

SMACZNEGO!!!

Placki z kaszy jaglanej z jabłkiem

Placki z kaszy jaglanej z jabłkiem to doskonały pomysł na pełnowartościowy posiłek na śniadanie czy podwieczorek. Placuszki zawierają same zdrowe składniki takie jak kasza, mleko, jabłka, jajka. No i to coś mniej oczywistego niż popularne placki drożdżowe czy naleśniki. Oto przepis:

Składniki:

100g kaszy jaglanej

0,5l mleka

2 jajka

3 łyżki mąki tortowej

1 cukier waniliowy

1 jabłko

olej do smażenia

cukier puder do oprószenia

Sposób przygotowania:

Kaszę jaglaną wysypałam na sito. Opłukałam ją zimną wodą. Potem przelałam wrzątkiem i znów zimną wodą. Dzięki temu pozbywamy się charakterystycznej dla tej kaszy goryczki. Następnie kaszę przełożyłam do garnka i zalałam mlekiem. Dosypałam cukier waniliowy i gotowałam kaszę na małym ogniu około 15 minut, aż znacznie zwiększyła swoją objętość i wchłonęła całe mleko. Ugotowaną kaszę przestudziłam i zblendowałam na jednolitą masę. Do zblendowanej kaszy wbułam jajka, wsypałam mąkę tortową i zmiksowałam wszystko na jednolite ciasto. Jabłko obrałam, usunęłam gniazdo nasienne i starłam na tarce na dużych oczkach. Starte jabłko dodałam do ciasto i wymieszałam łyżką. Na patelni rozgrzałam niewielką ilość oleju i łyżką nakładałam porcje ciasta, formując placuszki. Placki smażyłam z obu stron na rumiany kolor i wykładałam na talerz przykryty ręcznikiem papierowym. Placki przed podaniem oprószyłam cukrem pudrem.

Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki, np.: placki ziemniaczane z patisonem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/placki-ziemniaczane-z-patisonem.html), placki z cukinii z serem feta (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/placki-z-cukinii-z-serem-feta.html), cytrynowe placki dyniowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/cytrynowe-placki-dyniowe.html), drożdżowe placki z dyni z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/drozdzowe-placki-z-dyni-z-jabkiem.html), placki z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html) i inne.

SMACZNEGO!!!

Placki waniliowe z jabłkiem

Bardzo lubię posiłki na słodko. Często więc robię różne naleśniki, placki czy gofry. Nie lubię jednak nudy w kuchni, więc staram się wymyślać coraz to nowe przepisy, połączenia składników itp. Tym razem postanowiłam zrobić placuszki waniliowe z jabłkiem. Są to delikatne placuszki na serku waniliowym z kawałkami jabłka. Można je zaserwować zarówno dorosłym jak i dzieciom. Oto przepis:

Składniki:

150g serka waniliowego homogenizowanego

1 jajko

2 łyżki mąki tortowej

szczypta soli

0,5 jabłka

olej do smażenia

Sposób przygotowania:

Serek waniliowy przełożyłam do miski. Wbiłam do niego jajko. Wsypałam szczyptę soli i mąkę tortową. Wszystko wymieszałam łyżką, aż składniki się dokładnie połączyły jabłko obrałam, wycięłam gniazda nasienne. Jabłko starłam na tarce na grubych oczkach i dodałam je do ciasta. Ciasto jeszcze raz wymieszałam łyżką. Na patelni rozgrzałam kilka łyżek oleju. Łyżką nabierałam porcje ciasta i wykładałam je na patelnię formując placuszki. Placki smażyłam na średnim ogniu na złoty kolor i wykładałam na talerz przykryty ręcznikiem papierowym. Placuszki można podać z dowolnymi dodatkami typu dżem, konfitura, bita śmietana, twarożek, cukier puder itp.

Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki np.: placki z białego sera (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/placki-z-biaego-sera.html), placki bananowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/04/placki-bananowe-na-serku-wiejskim.html), placki z cukinii (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html), placki z kaszy manny (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/03/placki-z-kaszy-manny.html), placki z serka waniliowego (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/11/placki-z-serka-waniliowego.html) i inne.

Placki serowo - bananowe

Mamy jeszcze okres świąteczny, więc pewnie większość dojada świąteczne potrawy, których jak zwykle zostało sporo. Ale nie każdemu smakują potrawy typowo świąteczne, a zwłaszcza wigilijne. Chodzi tu przeważnie o dzieci. Więc jeśli ktoś jest w takiej sytuacji, to pomiędzy śledzikiem, barszczykiem i sernikiem, proponuję takie placuszki. Placki serowo - bananowe to placki z białego sera z dodatkiem rozgniecionego banana. Placki są smaczne, delikatnie słodkie, łatwe do zrobienia. Powinny smakować dorosłym i dzieciom. Oto przepis:

Składniki:

250g białego chudego sera w kostce

1 dojrzały banan

1 jajko

3-4 łyżki mąki + do obtoczenia placków

szczypta soli

1łyżeczka cukru

olej do smażenia

Sposób przygotowania:

Ser biały wyłożyłam do miski i rozgniotłam go widelcem. Użyłam sera w kostce, który nie miał takiej suchej i grudkowatej konsystencji jak twaróg, tylko był raczej taki miałki, do smarowania. Banana obrałam ze skórki i również rozgniotłam widelcem. Dodałam go do sera. Dodałam jeszcze jajko, mąkę, cukier i szczyptę soli. Wszystko wymieszałam dokładnie łyżką. Powstało dość gęste i kleiste ciasto. Łyżką nabierałam porcje ciasta, i formowałam w rękach oprószonych mąką na placek. Placki dodatkowo obtaczałam lekko w mące i wkładałam na patelnię na rozgrzany olej. Placuszki smażyłam z obu stron na złoty kolor i wykładałam na talerz przykryty ręcznikiem papierowym, aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Placki podałam na gorąco. Można je oprószyć cukrem pudrem, podać z dżemem czy twarożkiem. Jak kto woli.

Zapraszam do zapoznania się z innymi moimi przepisami na dania z użyciem bananów, np.: naleśniki bananowe (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/nalesniki-bananowe.html), placki bananowe na serku wiejskim (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/04/placki-bananowe-na-serku-wiejskim.html), placki owsiane z bananem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/placki-owsiane-z-bananem.html), banany smażone w cieście (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/09/banany-w-ciescie.html), muffinkowe motylki z bananami (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/muffinkowe-motylki-z-bananami_7.html), bananowiec bez pieczenia (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/06/bananowiec-bez-pieczenia.html).

SMACZNEGO!!!

Placki z cukinii z serem feta

Sezon na cukinię w pełni, więc tym razem przepis z jej wykorzystaniem. Osobiście najbardziej lubię cukinię w postaci placków. Są one bardzo fajne bo można je podawać z dowolnymi dodatkami na słono lub na słodko. Poza tym można je jeść na ciepło i na zimno. I dziś właśnie będzie pomysł na placki z cukinii/kabaczka. Dokładnie będą to placki z tartej cukinii i sera feta na mące kukurydzianej. Takie placuszki mają bardzo ładny kolor dzięki mące kukurydzianej i ciekawy smak za sprawą sera feta. Do tego są fajnie chrupiące z wierzchu. Z powodzeniem można je zaserwować na obiad, podwieczorek czy kolację. Oto przepis:

Składniki:

ok. 200g cukinii po obraniu

ok. 70g sera feta

1 jajko

3 łyżki mąki kukurydzianej

olej do smażenia

Sposób przygotowania:

W składnikach podałam, że do placków potrzeba ok. 200g cukinii takiej już po obraniu ze skóry i oczyszczeniu z nasion. Można jednak użyć młodej cukinii i zetrzeć ją w całości bez obierania.

Przygotowaną cukinię starłam na tarce na grubych oczkach. Cukinii nie odciskałam z soku, ale jak ktoś woli można ją posolić i odstawić aby sok puściła. Ser feta również starłam na tarce na grubych oczkach i dodałam do cukinii. Wbiłam jajko i wsypałam 3 łyżki mąki kukurydzianej (takie z czubkiem). Wszystko wymieszałam łyżką aby składniki się ze sobą połączyły. Na patelni rozgrzałam kilka łyżek oleju i łyżką wykładałam porcje ciasta tworząc płaskie placuszki. Placki smażyłam z każdej strony na złoty kolor i zdejmowałam na talerz przykryty ręcznikiem papierowym, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. I właściwie placki są gotowe do jedzenia. Można je dodatkowo podać z solą, twarożkiem, śmietaną, jogurtem, z pomidorem czy innymi dodatkami, w zależności od gustu.

Zapraszam do skorzystania z innych moich przepisów na potrawy i ciasta z cukinii, np.: czekoladowe ciasto z cukinii (link do przepisu:  https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/07/czekoladowe-ciasto-z-cukinii.html), zupa krem z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/zupa-krem-z-cukinii.html), potrawka z fasoli i cukinii (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/potrawka-z-fasoli-i-cukinii.html), bigos z cukinii (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/bigos-z-cukinii.html) czy tradycyjne placki z cukinii (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html).

SMACZNEGO!!!

Langosze

Langosze to węgierskie placki ziemniaczane z gotowanych ziemniaków na drożdżach. Trochę takie połączenie naszych racuszków drożdżowych i placków z gotowanych ziemniaków. Robiłam je pierwszy raz bo byłam bardzo ciekawa tego połączenia i nie zawiodłam się. Placki są bardzo puszyste, pulchne w środku a skórka jest bardziej chrupiąca. Ziemniaków nie czuć mocno w tych plackach. Drożdże też nie są mocno wyczuwalne. Placki te w oryginale podaje się z kwaśną śmietaną i startym żółtym serem lub ze skwarkami, ale według mnie śmiało można je podać na słodko posypując cukrem pudrem lub zwykłym cukrem, albo smarując ulubionym dżemem. Oto przepis:

Składniki:
ok. 500g ugotowanych ziemniaków
30g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
szczypta soli
2,5szkl. mąki pszennej tortowej
4 łyżki oleju do ciasta + do smażenia
ok. 150ml mleka

Sposób przygotowania:

Drożdże pokruszyłam i wsypałam do miseczki. Ok. 50ml mleka podgrzałam i wlałam do drożdży. Wsypałam do tego płaską łyżkę cukru i roztarłam wszystko na jednolitą mieszaninę. Rozczyn drożdżowy odstawiłam do wyrośnięcia. Ziemniaki ugotowane i wystudzone zmieliłam w maszynce do mięsa. Do ziemniaków wsypałam mąkę i sól. Wlałam wyrośnięty rozczyn drożdżowy oraz olej. Wszystko wyrabiałam ręką dolewając porcjami pozostałe mleko. Ciasto powinno być elastyczne. Zagniecione ciasto uformowałam w kulę, nakryłam bawełnianą ściereczką i zostawiłam do wyrośnięcia. Gdy potroiło swoją objętość przystąpiłam do formowania placków. Rękami oprószonymi mąką odrywałam porcje ciasta i spłaszczałam je w dłoniach. Pomagałam sobie cały czas mąką gdyż ciasto po wyrośnięciu było bardziej klejące. Na patelni rozgrzałam sporą ilość oleju i układałam partiami uformowane placki. Placki smażyłam z obu stron na złotobrązowy kolor. Placki powinny jeszcze trochę spuchnąć na patelni. Usmażone placki wykładałam na talerz przykryty ręcznikami papierowymi aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Placki są pyszne zarówno na gorąco jak i po pszestudzeniu. Można je podać tradycyjnie z kwaśną śmietaną lub w inny sposób z ulubionymi dodatkami.

SMACZNEGO!!!