Moje pomoce kuchenne

Moje pomoce kuchenne

Na tej stronie chciałabym zaprezentować różnego rodzaju przybory, którymi się posługuję w trakcie przygotowywania moich ciast i dań. W przepisach piszę o różnych foremkach, tylkach, rękawach cukierniczych itp. Pewnie większość z was wie o co chodzi, ale dla niektórych może brzmieć to tajemniczo. Tutaj będę więc rozwiewać wszelkie wątpliwości.


Na początek zaprezentuję wam foremki, które używam do wypieku rurek. Są to metalowe rurki, węższe na jednym końcu i szersze na drugim. Nawija się na nie paski z ciasta, zaczynając od węższej strony. Jeden pasek ciasta musi zachodzić na drugi. Foremki mają ok. 12,5cm długości.


 Jako drugie przedstawiam foremki, których używam do babeczek. Tradycyjne, metalowe o średnicy ok. 6,5cm. Przygotowuję w nich korpusy babeczek z kruchego ciasta.


Następne to foremki w kształcie muszelek. W nich również przygotowuję korpusy ciasteczek a następnie składam 2 gotowe połówki wypełnione kremem.

I jeszcze jedne foremki, tym razem do ciasteczek w kształcie orzeszków.

Mój następny pomocnik niezbędny zwłaszcza przy dekorowaniu tortów to rękaw cukierniczy. Ja mam rękaw silikonowy, dość duży.
Bardziej poręczne są mniejsze i jednorazowe (foliowe). Rękaw silikonowy jest wielokrotnego użytku i trochę ciężko go umyć. Rękawy jednorazowe można po jednym użyciu po prostu wyrzucić.
Takie rękawy możemy kupić w komplecie z tylkami czyli końcówkami, ale nie zawsze. Poza tym te dołączane do zestawów są często plastikowe i mało profesjonalne. Żeby wychodziły ładne ozdoby lepiej zaopatrzyć się z profesjonalne tylki np. firmy Wilton.
Wybór tylek jest ogromny: do kwiatków, listków, gwiazdek, napisów, kropek itp. Są one też dość kosztowne. Ja narazie mam tylko 3 końcówki tej firmy (1M - otwarta gwiazda, 2D - zamknięta gwiazda, 2A - okrągła), które kupiłam w komplecie na allegro.pl. Oto one:


























Przydatną rzeczą przy robieniu ciast, tortów czy ciastek, ale również przy pieczeniu bułeczek pasztecików, rogalików jest ten oto zestaw:

Silikonowa łopatka przydaje się przy mieszaniu ciasta przed pieczeniem, można nią ładnie wygarnąć surową masę z miski. Pędzelek można wykorzystać do smarowania wypieków rozmąconym jajkiem, do smarowania blachy olejem, jak również do dekorowania wyrobów czekoladą lub lukrem.


A to mój najnowszy nabytek. Silikonowe papilotki do pieczenia muffinek w kształcie motylków. Jest to prezent od mojej kochanej siostrzyczki - Madzi. Ona wie co lubię. Są śliczne, kolorowe i bardzo praktyczne. Uwielbiam silikonowe foremki do pieczenia. Nie trzeba ich smarować i obsypywać przed pieczeniem. Nie trzeba też wykładać ich papierem do pieczenia. Wypieki się w nich nie przylepiają ani nie przylepiają.
Dodatkowo łatwo je wyjąć po upieczeniu, nie rozwalając przy tym ciasta ponieważ są elastyczne. Foremki dołączam do mojej kolekcji gadżetów i nie mogę się już doczekać żeby je wykorzystać :-)



Mój ostatni zakup. Silikonowe foremki do magdalenek. Można w nich wypiekać pyszne mięciutkie ciasteczka, które smakowo są połączeniem biszkoptu i babki piaskowej. Ja jednak kupiłam je nie tylko w takim celu. Myślę, że będzie można w nich przygotowywać również kruche ciasteczka wypełnione kremem lub desery na zimno. Na pewno efekty przedstawię wam na blogu.


Mój ostatni nabytek to opiekacz do orzeszków. Jest to taka maszynka z wymiennymi wkładkami do gofrów, ciastek i właśnie orzeszków. Mój opiekacz jest marki Efbe Schott. Przepis na ciastka orzeszki znajdziecie na moim blogu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz