piątek, 17 listopada 2017

Sałatka z zupek chińskich



salatka z zupek chinskich salatka z makaronem salatka z fasola czerwona salatka warzywna tresciwa salatka
O tej sałatce pierwszy raz dowiedziałam się ponad dziesięć lat temu jak byłam na stażu. Powiedziała mi o niej jedna z pań z którymi miałam przyjemność pracować. W tamtej wersji ta sałatka wyglądała trochę inaczej niż ta którą zrobiłam dziś. Tam makaron nie był zalewany wodą tylko moczony w jogurcie naturalnym. Ponadto sałatka składała się z tego co pamiętam z makaronu i warzyw, a moja dzisiejsza wersja zawiera również smażonego kurczaka, a więc jest bardziej treściwa i może stanowić samodzielny posiłek.
Może kiedyś zrobię też tamtą wersję. Co prawda zupki chińskie do najzdrowszych nie należą i pewnie część z was nie popiera ich jedzenia, ale chciałam trochę urozmaicić moje menu sałatkowe. Znudziły mi się już te popularne sałatki typu gyros czy jarzynowa, bo ile można jeść to samo. A przyznać też należy że zupki chińskie choć nie zdrowe to mimo wszystko smaczne. A poza ty raz na jakiś czas może nie zaszkodzi. Oto przepis:

Naleśniki budyniowe

Nalesniki budyniowe nalesniki z budyniem nalesniki z dzemem morelowym nalesniki z cukrem pudrem


Ostatnio kilka razy już natknęłam się na naleśniki budyniowe w różnych miejscach w internecie. Wydały mi się bardzo smakowite dlatego postanowiłam je kiedyś przygotować. Dziś akurat naszła mnie ochota na tego typu smakołyki i przypomniałam sobie moje postanowienie.
Ponieważ robiłam je pierwszy raz to posiłkowałam się przepisem z tej strony: https://gotujmy.pl/budyniowe-nalesniki,przepisy-nalesniki-przepis,235974.html. Dałam jednak więcej mąki i budyń o smaku śmietankowym. Naleśniki wyszły bardzo smaczne, ale w zasadzie smakowo nie różniły się jakoś bardzo od tych które robię zazwyczaj. Konsystencja surowego ciasta była bardziej wodnista i naleśniki w trochę inny sposób się smażyły. Mam tu na myśli, że miały troszkę inny kolor i ładnie przylegały do patelni, smażąc się równomiernie.
Wysmażał się na nich też fajny wzorek, taka struktura ciasta. W tych tradycyjnych naleśnikach, bez budyniu z reguły środek jest mniej usmażony niż brzegi i naleśniki zwłaszcza na brzegach są bardziej chrupiące. W naleśnikach budyniowych tej chrupkości nie ma. Ja moje naleśniki budyniowe podałam dziś z domowym dżemem morelowym, ale oczywiście dodatki są dowolne. Oto przepis:

czwartek, 16 listopada 2017

Spaghetti z mięsem mielonym w sosie pomidorowym

Spaghetti z miesem mielonym w sosie pomidorowym spaghetti po bolonsku spaghetti bolognese makaron z miesem makaron z sosem


Spaghetti z miesem mielonym w sosie pomidorowym spaghetti po bolonsku spaghetti bolognese makaron z miesem makaron z sosem
Spaghetti z mięsem mielonym w sosie pomidorowym to chyba mój ulubiony sposób podania makaronu. Jest smaczne, treściwe i łatwe w przygotowaniu. Nie jest to tradycyjny sos boloński, a jedynie taka szybsza namiastka, ale dla mnie bardzo dobra. Sos robię z tego co mam pod ręką. Czasem jest to samo mięso, czasem mięso plus pieczarki a czasem mięso i inne warzywa np. papryka, kukurydza, czerwona fasola.
Najważniejsze dla mnie aby było dużo ziół prowansalskich i czosnku. Makaron daję różny. Ja najbardziej lubię penne, mój mąż najbardziej spaghetti. Dziś akurat była ta druga opcja, czyli trójkolorowy makaron spaghetti. Myślę że sos pasowałby do każdego rodzaju makaronu, a bardziej gęsty, mięsny również do canelloni czy lasagne. Oto dokładny przepis:

Krupnik z wkładką

Zupa krupnik zupa z wkladka krupnik na kielbasie i karkowce zupa staropolska zupa z kasza


Krupnik to jedna z najbardziej tradycyjnych polskich zup. Kojarzy mi się z kuchnią staropolską, starodawną. Gotowały ją bowiem nasze mamy, babcie czy prababcie i może nawet poprzednie pokolenia.
Krupnik jest zupą niby prostą, może dla niektórych bez wyrazu, ale dla mnie bardzo smaczną. Myślę że nawet jest jedną z moich ulubionych zup. Najlepszy oczywiście jest taki domowy ugotowany na swojskich warzywach i z dodatkiem mięsa lub kiełbaski podany z pajdą chrupiącego świeżego chleba. Krupnik najbardziej lubię następnego dnia kiedy staje się jeszcze bardziej gęsty od kaszy, która jest jego podstawą.
Zupę można oczywiście gotować na różne sposoby. Jedni robią na kurczaku, inni na kiełbasie, jeszcze inni na kościach wieprzowych. Można też dodawać różne rodzaje kasz. Wszystko oczywiście zależy od indywidualnego smaku i gustu. Oto mój przepis:

Mini serniczek waniliowy

mini srnik szybki sernik serniczek waniliowy z mikrofali sernik z mikrofalówki ciasto z kuchenki mikrofalowej ekspresowe ciasto w 7 minut


Ten mini serniczek to mój kolejny, trzeci już wypiek z mikrofali. Tak mnie zachwyciły ostatnie dwa ciasta smakiem i szybkością przygotowania że postanowiłam spróbować również zrobić serniczek taką metodą. Miałam tu pewne obawy, ponieważ nie wiedziałam jak ser zachowa się pod wpływem mikrofalowania no i nie miałam sera sernikowego tylko zwykły biały serek w kostce.
Trochę bałam się że się zważy albo po prostu nie upiecze, ale wyszło całkiem fajne ciacho. Nie jest to może sernik tak dobry jak ten pieczony w piekarniku, raczej taki wypiek seropodobny, ale jak na ciasto na szybko w 7 minut jest całkiem sobie. Tak, piekłam go całe 7 minut a samo przygotowanie zajęło może dodatkowe 3-4 minuty. Wszystko po prostu wrzuciłam do miski i zblendowałam, a więc każdy nawet zupełny amator sobie z tym przepisem poradzi. Oto przepis:

wtorek, 14 listopada 2017

Deser waniliowo - brzoskwiniowy dla dwojga



deser waniliowo brzoskwiniowy dla dwojga deser w pucharkach deser na zimno sernik na zimno deser z morelami deser z galaretka
Dziś mam dla Was propozycję na pyszny waniliowo - brzoskwiniowy deser na zimno dla dwojga. Jest do deser na bazie serka waniliowego i galaretki, czyli trochę taki mini serniczek na zimno. Takie desery są fajne ponieważ zajmują mało miejsca w lodówce no i są to porcje na raz. Nie ma problemu że coś zostanie czy się zmarnuje. Wiadomo, nie zawsze jest ochota na coś słodkiego.
Taki deser można zrobić z tego co się akurat ma pod ręką. U mnie był to serek waniliowy, ale może to być również budyń, kaszka manna, owsianka czy bita śmietana połączone z galaretką, owocami, z czekoladą czy sosem owocowym. Można dowolnie zestawiać smaki i składniki. Ja akurat miałam ochotę na coś słodkiego ale zarazem lekkiego owocowego i orzeźwiającego. Oto przepis:

Ekspresowy murzynek z marmoladą

ekspresowy murzynek z marmolada ciasto z mikrofali ciasto z mikrofalowki ciasto z kuchenki mikrofalowej ciasto w 3 minuty ciasto z kubeczka


Zachęcona smakiem wczorajszego szybkiego ciasta z mikrofali, postanowiłam dziś znów coś upichcić. Tym razem chciałam wypróbować ciasto czekoladowe. Zrobiłam ciasto jogurtowe z kakao i marmoladą w środku, a wierzch oblałam mleczną czekoladą.
Tym razem nie spieszyłam się tak bardzo jak wczoraj i postanowiłam go bardziej dopracować. Wyszło mi coś na kształt murzynka tylko bardziej wilgotne i aromatyczne, bo dodałam również kilka kropel aromatu pomarańczowego. Moim zdaniem połączenie czekolady i pomarańczy to duet idealny. Takie szybkie ciasto z mikrofali jest naprawdę fajnym rozwiązaniem nie tylko gdy najdzie nas ochota na coś słodkiego, ale także na wypadek niespodziewanych gości.
Można wtedy zwiększyć proporcje i zrobić ciasto w większej misce lub w kilku kubkach. Te ciasta mają tę zaletę, że są bardzo dobre na gorąco, nawet chyba lepsze niż na zimno, więc nie trzeba czekać aż ostygną. Oto przepis:

poniedziałek, 13 listopada 2017

Karkówka gotowana na kanapki

Karkowka gotowana na kanapki domowy baleron do chleba domowa wedlina gotowana


Karkówka gotowana to już kolejna wędlina w moim repertuarze. Zaczęłam od karkówki pieczonej i boczku pieczonego (tu znajdziecie przepis: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/domowa-wedlina-baleron-i-boczek-do.html). Potem wypróbowałam przepis na szynkę gotowaną (tu znajdziecie link: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/10/szynka-gotowana.html). Ten drugi przepis mi tak podpasował, że postanowiłam teraz podobną metodą zrobić karkówkę czyli baleron.
Postanowiłam jednak trochę poeksperymentować i dodałam więcej przypraw i zamarynowałam wcześniej mięso. Baleronik wyszedł pierwsza klasa, mięciutki, delikatny, różowiutki w środku i pikantny z zewnątrz, więc na pewno będę go jeszcze robić. Przy najbliższej okazji jednak chciałabym wypróbować schab. Jestem ciekawa jak wyjdzie bo generalnie schab to najbardziej suche mięso z wieprzowiny. O efektach na pewno was poinformuję. A oto przepis na karkówkę:

Szybkie ciasto z mikrofali

ciasto z mikrofali ciasto z mikrofalowki ciasto z kuchenki mikrofalowej szybkie ciasto w 3 minuty

Dziś z samego rana naszła mnie ochota na coś słodkiego. W pierwszej chwili pomyślałam u zrobieniu jakichś placków lub naleśników, ale to trochę by mi zajęło no i jak zwykle narobiłabym ich sporo i by zostało, a byłam w domu sama z maluszkiem więc byśmy nie przejedli.
Wiadomo przecież,  że większość placków najlepsza jest na świeżo. Odgrzewane już nie są takie dobre. Wtedy przypomniało mi się że gdzieś ostatnio słyszałam o szybkich ciastach z kuchenki mikrofalowej. Są też nawet takie gotowce w saszetkach do kupienia w sklepach.

niedziela, 12 listopada 2017

Placki z serka waniliowego

Placki placuszki racuchy racuszki z serka waniliowego z cukrem pudrem


Placki czy też racuszki z serka waniliowego są znane od jakiegoś czasu i najczęściej smażone dla dzieci.  Usłyszałam o nich od innych dziewczyn, które są mamami kilkuletnich dzieci. Ja dziś robiłam je pierwszy raz i muszę potwierdzić że rzeczywiście są świetnym deserem czy też posiłkiem dla małych szkrabów. Są bowiem bardzo smaczne i delikatne. W smaku przypominają troszkę naleśniki, ale są bardziej puszyste i jak pisałam delikatne.
Ogromną ich zaletą jest to że robi się je naprawdę błyskawicznie. Jest tu absolutną racją powiedzenie, że są gotowe w kilka minut. Nie trzeba też do nich wielu składników, wystarczą w zasadzie tylko 3 plus nasze ulubione dodatki. Placuszki są bardzo uniwersalne, można je podać z czym się chce: z dżemem, z czekoladą, z cukrem pudrem, z owocami itp. Oto przepis:

Zupa jarzynowa z pulpecikami

Zupa jarzynowa z pulpecikami zupa warzywna zupa z jarzyn


Właściwie to dziś na obiad dla dorosłych miało być spaghetti z sosem bolognese. Jedak z tego powodu, że musiałam ugotować obiadek również dla mojego półtorarocznego synka, to wyszła dla wszystkich zupa jarzynowa z pulpecikami. Jedno z drugim ma mało wspólnego oprócz mięsa mielonego. Jestem trochę przeziębiona i nie miałam siły żeby stać przy kuchni cały dzień i gotować oddzielnie dla wszystkich.
Zrobiłam więc większą porcję tej samej potrawy. Dziecku oczywiście odlałam jego część zupki przed dodaniem przypraw. Właściwie to nie robiłam tego pierwszy raz. Za każdym razem gdy gotuję jakąś zupę, to część odlewam i wekuję dla synka. Pozostałą część doprawiam i mam pierwsze danie dla nas. Zupę jarzynową z pulpecikami serwowałam pierwszy raz. Zazwyczaj robiłam ją tradycyjnie na kawałku kiełbasy lub mięsa. Muszę przyznać jednak że wyszła bardzo smaczna więc chyba zagości u nas na dłużej. Oto przepis:

sobota, 11 listopada 2017

Wieprzowina po japońsku


Wieprzowina po japońsku wieprzowina na ostro wieprzowina z ryzem karkowka w plasterkach karkowka na ostro karkowka z ryzem karkowka po japonsku

Wieprzowina po japońsku wieprzowina na ostro wieprzowina z ryzem karkowka w plasterkach karkowka na ostro karkowka z ryzem karkowka po japonsku
Do zrobienia tego dania przyczyniły się dwie rzeczy. Po pierwsze zainspirowała mnie moja dawna praca. Pracowałam kiedyś prze parę lat w knajpie z japońską kuchnią. Tam między innymi serwowano smażoną wieprzowinę na ostro z ryżem.
Oczywiście moje danie to tylko wariacja na temat tamtej, bo tamtego przepisu nie znam. Poza tym tamto danie było robione z użyciem oryginalnych japońskich przypraw w proszku i past, których nazw nawet nie znam. Ja robiąc swoją wieprzowinę kierowałam się wspomnieniem tamtego smaku i wyglądem. Udało mi się uzyskać podobny smak ale nie taki sam. Nie mniej wyszła mi tak dobra że już myślę o zrobieniu kolejnej porcji. Drugim powodem do zrobienia tej potrawy była bardzo prozaiczna sprawa. Wyjęłam z zamrażalki 2kg karkówki i jakoś trzeba było to zagospodarować.
Skoro już była zamrożona to postanowiłam to wykorzystać i pociąć kawałek mięsa na plasterki. Nie dałoby się tego zrobić ze świeżym mięsem bo plasterki muszą być bardzo cienkie. W restauracji, w której pracowałam taka mrożona wieprzowina była krojona na krajalnicy, ja takowej nie miałam więc musiałam sobie poradzić za pomocą noża. Ale udało się, choć ręka trochę bolała. Oto przepis:

Buraczki zasmażane na ciepło

Buraczki zasmazane na cieplo buraczki do obiadu buraczki na maselku buraczki duszone salatka z buraczkow


Buraczki zasmażane to chyba jeden z najpopularniejszych dodatków obiadowych w każdym domu. Co prawda jest z nimi trochę pracy, bo trzeba warzywa ugotować, obrać, zetrzeć na tarce i dopiero zasmażyć, ale warto się trochę pomęczyć bp buraczki w takiej postaci są bardzo smaczne. Poza tym warto je jeść ze względu na ich walory zdrowotne. Chyba wszyscy wiedzą, że buraczki pomagają zwalczać anemię i są czynnikiem krwiotwórczym.
Dlatego warto po nie sięgać regularnie i nie tylko w takiej postaci. Ja osobiście wspomagam się od czasu do czasu także świeżym sokiem wyciśniętym z samych buraków lub buraków i jabłka. Ale wracając do buraczków zasmażanych.... wg mnie najbardziej pasują do kotletów mielonych i to właśnie w takim zestawie najczęściej są serwowane w moim domu. A oto przepis:

piątek, 10 listopada 2017

Czekoladowa owsianka z piernikową nutą

czekoladowa owsianka z piernikowa nuta owsianka z czekolada deser mleczny pozywny deser zdrowy deser z platkow owsianych deser owsiany


Bardzo lubię desery czy też posiłki na bazie mleka. Może to być owsianka, kaszka manna, budyń, kakao czy zupa mleczna. Mam też do nich sentyment bo pamiętam je z dzieciństwa. Te desery towarzyszyły mi na co dzień. 
Mama często mi je przygotowywała. Wtedy jednak były gotowane na prawdziwym pełnotłustym mleku od krowy więc były tym bardziej wartościowe. Teraz idę na łatwiznę i mleko kupuję w kartonie, ale mimo wszystko w dalszym ciągu są to smakołyki zdrowsze niż słodycze ze sklepu. Dziś naszła mnie ochota na mleczną i pożywną kolację. Postanowiłam więc przyrządzić sobie owsiankę. Jako że poza mną raczej nie ma amatorów na takie desery, to zrobiłam porcję jednoosobową.
Żeby nadać mojej owsiance trochę charakteru i słodyczy, dodałam do niej czekoladę raz odrobinę przyprawy do piernika. Ostatnio wszyscy biorą się za robienie pierniczków i pierników długodojrzewających, więc nabrałam ochoty na świąteczne smaki. Oto przepis:

Ciasto na zimno

Ciasto na zimno ciasto bez pieczenia ciasto truskawkowo waniliowe sernik na zimno ciasto na biszkoptach ciasto z serkow waniliowych ciasto z budyniow

Kolejne ciasto na zimno w moim repertuarze. Tym razem budyniowo-serkowe. Lubię takie ciasta bo mimo że są proste, to przy tym bardzo efektowne. Ładnie się prezentują są smaczne i łatwe do wykonania.
Składniki często mamy w domu pod ręką, można powiedzieć że można je wyczarować z niczego. Robiąc to ciasto nie korzystałam z żadnego przepisu. Wykorzystałam po prostu to co miałam pod ręką: resztę śmietanki, która została z przygotowania zupy, serki waniliowe, galaretki (takie jakie akurat miałam w zapasie), biszkopty, których przy małym dziecku jest w domu pod dostatkiem... Właściwie to robię ciasta na zimno żeby właśnie spożytkować te zapasy biszkoptów, które mój synek dostaje od wszystkich, a którymi ostatnio gardzi (posmakował ptasiego mleczka).
Poza tym jak już wielokrotnie pisałam moja rodzina lubi desery na zimno, a ja gotuję i piekę przede wszystkim z myślą o tym żeby im dogodzić. Lubię w ten sposób rozpieszczać bliskich. Oto przepis na ciasto truskawkowo-waniliowe na zimno:

Leniwe


Kluski pierogi leniwe kopytka kluski z ziemniakow i bialego sera kluski z twarogu
Kluski leniwe przez niektórych zwane też pierogami leniwymi to mój kolejny smak dzieciństwa. Jak już wielokrotnie powtarzałam bardzo lubię dania mączne, a więc różnego rodzaju kluski, makarony, naleśniki , placki czy pierogi.
Na moim blogu znajdziecie już kilka fajnych przepisów na takie smakołyki (tu jest link do wszystkich moich kluseczek: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/search/label/kluski). Wracając do leniwych, moja mama czasem robiła je z domowego twarogu i ziemniaków zamiast zwykłych kopytek. Te kluseczki mają tę fajną zaletę, że można je jeść na słodko lub na słono. Bezpośrednio po ugotowaniu można polać je bułką tartą z cynamonem i cukrem zrumienioną na masełku. Na drugi dzień można je odsmażyć na patelni i posypać solą lub cukrem pudrem.
Jeżeli chodzi o sposób robienia leniwych to są chyba dwie szkoły. Według jednej kluseczki robi się z samego białego sera, mąki i jajka, a według drugiej szkoły robi się je z ziemniaków i sera białego plus reszta dodatków. Ja robię, a raczej robiłam (bo był to mój pierwszy raz) wg tego drugiego sposobu. Robiąc kluseczki kierowałam się intuicją, nie korzystałam z żadnego przepisu, dlatego być może mój przepis odbiega od tego, który wy znacie. A oto on:

czwartek, 9 listopada 2017

Sałatka z marynowanymi grzybkami i kurczakiem

salatka z marynowanymi grzybkami salatka z grzybami z lesnymi salatka z kurczakiem

Ostatnio robiłam sałatkę leśna polana z marynowanymi pieczarkami (tu znajdziecie przepis: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/11/saatka-lesna-polana.html). Wyszła bardzo dobra więc postanowiłam zrobić sałatkę z marynowanymi grzybkami leśnymi.
W tym roku był spory urodzaj na grzyby i w rezultacie mam spore zapasy marynowanych grzybków w occie. Do zrobienia tej sałatki skłonił mnie też fakt, że mój mąż bardzo lubi grzyby marynowane. Zastanawiałam się z czym je połączyć żeby wszystko trzymało się kupy. Myślałam najpierw o jajku i ziemniaku gotowanym, ale w rezultacie zdecydowałam się na zupełnie inne połączenie, może lżejsze i szybsze w przygotowaniu. Chciałam zrobić sałatkę dość szybko bo nie miałam zbyt dużo czasu, więc na gotowanie i studzenie warzyw i jajek nie mogłam sobie pozwolić.
W lodówce miałam kapustę pekińską, czerwoną cebulę i groszek konserwowy, z obiadu zostały kotlety z piersi kurczaka, pomyślałam chwilę i połączyło mi się to w jedną całość. Tak powstała ta sałatka z grzybkami leśnymi. Oto przepis:

Zupa szczawiowa z jajkiem

zupa szczawiowa z jajkiem zupa zs szczawiu ze sloika zupa z jajkiem zupa kwasna zupa ze smietana zupa zabielana

Zupa szczawiowa bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem. W moim domu rodzinnym ta zupa gościła bardzo często zarówno ze szczawiu świeżego jak i szczawiu ze słoika. Taki szczaw w słoikach robiła co roku moja mama. Lubiłam jej przy tym pomagać i wyjadać osolony szczaw.
Z resztą mama robi go do tej pory i obdarowuje mnie nim przy każdej okazji. Taki szczaw marynowany to bardzo fajny półprodukt, z którego w bardzo szybki sposób można wyczarować smaczną zupę. Zupa wychodzi kwaskowa i oryginalna w smaku. Jest prosta i mało pracochłonna więc to dodatkowy plus. Jedynym minusem może być jej wygląd. Kolor zupy gotowanej na szczawiu ze słoika jest trochę taki zgniłozielony (podobnie jak zupy szpinakowej), więc może mało apetyczny, ale nie warto się tym sugerować.
Najczęściej podaję zupę szczawiową z jajkiem gotowanym na twardo, ale można też jajko wbić do środka zupy i ugotować z takim rozbełtanym. Mi ta druga wersja bardziej smakuje. Mój mąż natomiast woli jajko oddzielnie. Ile osób tyle gustów, a raczej smaków. Oto przepis:

środa, 8 listopada 2017

Tosty francuskie rolowane

tosty francuskie rolowane tosty na slodko tosty smazone tosty z patelni tosty z bananami i marmolada

Bardzo lubię tosty. Do tej pory przeważnie robiłam je w wersji tradycyjnej, czyli z serem i szynką. Dodatkowo dodawałam ogórek konserwowy, pomidor świeży lub świeżą paprykę do smaku.
Dziś naszła mnie ochota na tosty na słodko, ale nie takie z tostera, bo takie już kiedyś robiłam, ale z patelni. Gdzieś kiedyś w internecie widziałam pomysł na tosty rolowane smażone na patelni z różnymi dodatkami w środku i wyglądały tak apetycznie, że postanowiłam kiedyś wypróbować. Dziś właśnie nadszedł ten dzień. Oto mój przepis:

wtorek, 7 listopada 2017

Domowe nachosy z tortilli

domowe nachosy z tortilli chipsy z tortilli przekaska z tortilli tortilla z piekarnika pomysl na tortille

Zastanawiałam się co można zrobić z tortilli. Przyrządzałam ją już na wiele sposobów: kieszonki z tortilli z sałatką (http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/06/tortille-z-saatka-gyros.html), grilowana torilla z kurczakiem (http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/grillowana-tortilla-penoziarnista-z.html), tortilla z tostera (http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/tortilla-z-kurczakiem-z-tostera.html), tortilla w postaci quesadilli (http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/quesadilla-z-wieprzowina.html), pizza na spodzie z tortilli (http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/08/pizza-na-spodzie-z-tortilli.html), tosty z tortilli (http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/09/mini-quesadilla-z-boczkiem-z-tostera.html).
Teraz postanowiłam zrobić coś nowego, niekoniecznie samodzielne danie, ale jakąś fajną przekąskę. Gdzieś w internecie natknęłam się na pomysł zrobienia nachosów czy też chipsów z tortilli. Spodobał mi się ten pomysł i postanowiłam go wypróbować. Nachosy wyszły bardzo fajne więc z pewnością będę je robić częściej. Oto przepis:

Surówka z marchewki z chrzanem

surowka z tartej marchewki z chrzanem salatka surowka do obiadu

Jak już chyba pisałam przy okazji jakiegoś posta, staram się aby obiad składał się zawsze oprócz mięsa i ziemniaków/ryżu/kaszy, także z jakiegoś dodatku warzywnego. Najlepiej jak jest to surówka ze świeżych warzyw, ewentualnie jakieś warzywa konserwowe lub sałatka ze słoika domowej roboty. Staram się też szukać ciągle nowych pomysłów na surówki i sałatki żeby nie było nudno i tak samo.
Wiadomo że nawet najlepsza rzecz może się przejeść jeśli je się to na okrągło. Zazwyczaj moje surówki czy też sałatki powstają w oparciu o to co mam akurat pod ręką, lub z tego na co jest akurat sezon. Tym razem zdecydowałam się na surówkę z marchewki, bo właściwie tylko to warzywo miałam w dyspozycji. Surówka jest bardzo szybka i łatwa do przygotowania, a do tego smaczna i zdrowa. Zastanawiałam się czy do surówki dodać jabłko, ale ostatecznie zrezygnowałam z tego pomysłu, bo jabłka które miałam są słodkie, a do surówek lepiej pasują kwaskowe odmiany. Oto przepis:

niedziela, 5 listopada 2017

Mini torcik szarlotka na zimno

mini torcik szarlotkowy szarlotka na zimno szarlotka krolewska ciasto z jablkami ciasto na zimno z galaretka

To ciasto robię bardzo często, choć właściwie nie wiem jak je nazwać. Trochę jest jak szarlotka królewska, trochę jak szarlotka na zimno. Pewne jest to, że jest smaczne, łatwe w wykonaniu i bardzo smaczne. Składniki nie są wyszukane i nie trzeba ich wiele, więc ciasto jest też tanie.
Dziś zrobiłam je w formie mini torcika, ozdabiając bitą śmietaną i posypkami cukrowymi, ale można też zrobić w wersji podstawowej bez ozdób, bo ciasto samo w sobie też jest ładne. Czasem do ciasta (a dokładnie do galaretki na wierzch) dodaję brzoskwinie z puszki. Ułożone w ładny wzorek, dają bardzo fajny efekt wizualny. Czasem rezygnuję z galaretki na wierzchu i posypuję ciasto startą czekoladą, lub układam herbatniki i polewam roztopioną czekoladą. Wersja z galaretką na wierzchu jest lżejsza i bardziej orzeźwiająca i idealnie nadaje się na letnie dni.
Wersja z czekoladą bardziej pasuje na jesienne i zimowe pory, ale oczywiście wszystko zależy od tego na co mamy akurat ochotę. Ja dziś zrobiłam ciasto z galaretką na ciastkach mimo że jest jesień, bo moja rodzina bardzo lubi owocowe ciasta na zimno. Można je też zrobić na biszkopcie zamiast ciastek. Oto przepis:

piątek, 3 listopada 2017

Paluchy serowo-ziołowe z ciasta francuskiego

Paluchy paluszki przekaski ciastka serowo-ziolowe z ciasta francuskiego ciasto francuskie na pikantnie paluchy serowo-ziolowe

Miałam w lodówce gotowe ciasto francuskie i żeby się nie zmarnowało, postanowiłam coś z niego przygotować. Na początku miało być coś na słodko, ale jakoś straciłam ochotę na słodycze. Ostatnio sporo piekłam i się przejadłam.
Moja rodzina chyba też. Wybór padł więc na przekąskę na słono z ciasta francuskiego.
Muszę przyznać że wybór tego dania był strzałem w dziesiątkę. Paluchy wyszły bardzo smaczne. Będą świetnym dodatkiem do zupy na obiad lub sałatki na kolację, albo do jakiegoś dipu. O ile oczywiście nie znikną wcześniej. Oto przepis:

czwartek, 2 listopada 2017

Gnocchi z rzeżuchą i czosnkiem

Gnocchi wloskie kluski kopytka gnocchi ziolowe z rzezucha i czosnkiem

Gnocchi to włoskie kluseczki, których podstawą mogą być np. ziemniaki. Gnocchi w wersji podstawowej ziemniaczanej są bardzo podobne do polskich kopytek. Przepis na tradycyjne kopytka z ziemniaków już wam prezentowałam (tu przepis: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/09/kopytka.html).
Były też kopytka jaglane (tu przepis: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/kopytka-z-kaszy-jaglanej.html) dlatego dziś postanowiłam zrobić gnocchi w wersji wzbogaconej z serkiem ricotta i ziołami. Trochę posiłkowałam się tym przepisem, zwłaszcza na tą oliwę czosnkową do polania klusek. Jeśli chodzi o zioła, to ja użyłam rzeżuchy, bo akurat wyhodowałam sobie na parapecie całkiem pokaźną. Właściwie do zrobienia gnocchi zachęciła mnie moja uprawa. Szukałam pomysłu na wykorzystanie rzeżuchy, bo wiedziałam że w kanapkach nie jestem w stanie zjeść takiej jej ilości. Mój mąż natomiast nie jest jej wielbicielem, więc chciałam ją przemycić w innej postaci. 
Kluseczki w wersji z serem i rzeżuchą wyszły bardzo smaczne i delikatne. Polane oliwą czosnkową były wyśmienite, a zapach smażonego czosnku wypełnił cały dom przypominając mi stare czasy, gdy pracowałam w restauracji, gdzie taki zapach często roznosił się w powietrzu. Oto przepis:

środa, 1 listopada 2017

Sałatka leśna polana

salatka warstwowa salatka z pieczarkami salatka z kurczakiem salatka lesna polana

Ostatnio szukam różnych pomysłów na sałatki, żeby nie robić ciągle tego samego, a więc tradycyjnej sałatki jarzynowej (na którą przepis znajdziecie pod tym linkiem: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/10/saatka-jarzynowa.html), lub sałatki gyros (tu przepis: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/09/saatka-gyros.html). Gdzieś w internecie natknęłam się na ładnie wyglądającą sałatkę z pieczarkami o ciekawej nazwie "Leśna polana" i postanowiłam ją zrobić.
Pozmieniałam jednak składniki. Po pierwsze dlatego, że miałam ochotę na trochę inne składniki, a po drugie dlatego, że wszystkie warstwy, które były wymienione w oryginalnym przepisie nie zmieściły się w mojej tortownicy, w której robiłam sałatkę. Zrezygnowałam z gotowanych ziemniaków i sera żółtego, a dodałam cebulę i kapustę pekińską. W ten sposób powstała moja wariacja na temat sałatki "Leśna polana". Oto mój przepis: