Moje pomoce kuchenne

środa, 6 września 2017

Zrazy schabowe w sosie pieczarkowym

zrazy zraziki roladki schabowe w sosie pieczarkowym w sosie wlasnym


Zrazy kojarzą mi się głównie z wołowiną, ale ja dziś postanowiłam przygotować je ze schabu. Schab wydaje mi się szybszy w obróbce, a poza tym nie miałam ochoty na tradycyjne kotlety schabowe. Postanowiłam więc zrobić roladki z warzywami i serem w środku, duszone w sosie trochę własnym i trochę pieczarkowym. Takie mięso wydało mi się idealne do klusek śląskich, które planowałam zrobić jako dodatek do moich zrazików (tu znajdziecie na nie przepis: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/09/kluski-slaskie.html) i do sałatki z buraczków (przepis pod tym linkiem: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/09/saatka-z-czerwonych-buraczkow-do-obiadu.html).
Jak już pisałam w innych postach, taki zestaw to dla mnie połączenie idealne i często robię takie obiady, zwłaszcza jesienią czy zimą. Często takie jedzenie podawane jest na wszelkiego rodzaju przyjęciach jak wesela, chrzciny czy komunie w lokalach. I chyba na jednej z takich uroczystości zjadłam je po raz pierwszy. U mnie w domu rodzinnym raczej takie połączenie nie było praktykowane, a szkoda. Oto przepis na zrazy:

zrazy zraziki roladki schabowe w sosie pieczarkowym w sosie wlasnym

Składniki:
5 plastrów schabu
kawałek czerwonej papryki
1 duża cebula do sosu + 0,5 cebuli do środka zrazów
ser wędzony
majonez
sól, pieprz
5-6 dużych pieczarek
olej do smażenia
majeranek
ok. 3 łyżek śmietany
2-3 łyżki mąki pszennej
koperek
listek laurowy
ziele angielskie
pieprz ziarnisty
pół kostki rosołowej drobiowo-wołowej
zrazy zraziki roladki schabowe w sosie pieczarkowym w sosie wlasnym

Sposób przygotowania:
Plastry schabu rozklepałam tłuczkiem jak na cienkie kotlety. Oprószyłam je solą i pieprzem. Paprykę pokroiłam na paski ok. 1cm. Cebulę podobnie w kawałki o grubości ok. 1cm a ser w słupki podobnej grubości. Każdy kotlet kładłam na desce, smarowałam cienko majonezem i na brzegu układałam kawałek papryki, sera i cebuli i zawijałam w roladkę. Brzegi spinałam wykałaczkami żeby podczas duszenia nie porozwalały się. Na patelni rozgrzałam kilka łyżek oleju i przesmażyłam na nim zraziki razem z pokrojoną w kostkę dużą cebulą. Gdy zraziki były zrumienione i cebula zeszklona, przełożyłam zawartość patelni do garnka.
Pieczarki obrałam, pokroiłam na mniejsze części i dołożyłam do garnka. Wszystko zalałam wodą żeby zakryła to co było w garnku. Dołożyłam listek laurowy, kilka ziarenek ziela angielskiego i pieprzu, doprawiłam solą i zagotowałam. Następnie wrzuciłam pół kostki rosołowej, i na małym gazie dusiłam sos ok. godzinę. Na koniec zaprawiłam sos śmietaną z mąką, żeby go trochę zagęścić. W tym celu w osobnym naczyniu wymieszałam śmietanę z mąką i ok. 0,5 szklanki sosu. Taki roztwór przelałam do garnka, wymieszałam i poddusiłam jeszcze kilka minut.
Zrazy schabowe podałam tym razem z kluskami śląskimi i sałatką z buraczków, ale będą również pasowały do ugotowanych ziemniaków czy pieczywa. Można także zaserwować z surówką z rzodkiewki (przepis: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/06/surowka-z-rzodkiewki.html) czy sałatką z sosem vinaigrette (przepis: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/kolorowa-saatka-z-sosem-vinaigrette.html).

SMACZNEGO!!!

zrazy zraziki roladki schabowe w sosie pieczarkowym w sosie wlasnym

zrazy zraziki roladki schabowe w sosie pieczarkowym w sosie wlasnym

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz