Szarlotka

Szarlotka... chyba obok sernika i makowca jedno z najbardziej popularnych i lubianych ciast w Polsce. Nieodzowny element świątecznych stołów i różnego typu przyjęć. Na szarlotkę najczęściej nachodzi mnie ochota jesienią, bo to też najlepsza pora na jej przygotowanie.
Mamy wtedy najwięcej jabłek i w ogóle szarlotka pieczona to takie ciasto na słoty. Latem natomiast (ale także w innych porach roku) robię czasem szarlotkę na zimno, z jabłek ze słoika które mieszam z galaretką. Do tego krem np. budyniowy i galaretka lub czekolada na wierzch i super ciasto na zimno gotowe. Skupmy się jednak dziś na szarlotce tradycyjnej. Niby szarlotka to ciasto które każdy zna i chyba każdy lubi i wydaje się bardzo proste - przecież wystarczy ciasto i jabłka, ale przepisów na szarlotkę i metod jej wykonania jest wiele. Jedni robią szarlotkę z jabłkami ścieranymi na tarce, inni z jabłkami prażonymi, jeszcze inni szarlotkę sypaną. Może być szarlotka z bezą, szarlotka na biszkopcie, szarlotka z budyniem, szarlotka na cieście francuskim itp itd...
Ja dziś postanowiłam zrobić szarlotkę na tradycyjnym kruchym cieście. Jabłka starłam na tarce i wymieszałam z kaszą manną aby masa była ściślejsza. Efekt oceńcie sami. Oto przepis:

Składniki:
3szkl. mąki krupczatki
1szkl. cukru
1 kostka margaryny (250g)
4 żółtka
3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1,5kg kwaskowych jabłek (u mnie odmiany szara reneta)
0,5szkl. kaszy manny
0,5szkl. cukru
szczypta cynamonu
cukier puder do dekoracji

Sposób przygotowania:

Do dużej miski wsypałam mąkę, proszek do pieczenia i cukier. Wkroiłam zimną margarynę i posiekałam wszystko nożem aż zrobiła się kruszonka. Następnie wbiłam żółtka i wlałam śmietanę. Teraz już rękami wyrobiłam wszystko szybko na jednolite ciasto.
W razie potrzeby można podsypać mąką gdyby ciasto mocno się kleiło lub dodać odrobinę śmietany gdyby było za suche. Zagniecione ciasto uformowałam w kulę, owinęłam folią spożywczą i włożyłam do lodówki na ok. 1 godzinę. Po tym czasie ciasto wyjęłam i podzieliłam na dwie części. Jedną większą częścią wylepiłam dno dużej blaszki do pieczenia (ok. 20x30cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Można też ciasto rozwałkować i przenieść na blachę.

Jabłka obrałam i pozbawiłam gniazd nasiennych. Obrane jabłka starłam na tarce na dużych oczkach. Starte jabłka wymieszałam z cukrem, kaszą manną i cynamonem. Jabłka wyłożyłam na blachę wyłożoną ciastem. Na wierzch wyłożyłam drugą mniejszą część ciasta. Można je rozwałkować i zrobić cienkie paski lub tak jak ja odrywać palcami małe kawałki i układać na cieście. Ciasto piekłam ok. godziny w temperaturze 180 stopni bez termoobiegu.
Piekarnika nie rozgrzewałam przed pieczeniem. Po upieczeniu szarlotkę studziłam na metalowej kratce. Przed podaniem posypałam ją cukrem pudrem. Dla mnie szarlotka najlepiej smakuje schłodzona, dlatego przechowuję ją w lodówce.

SMACZNEGO!!!