Składniki:
4 galaretki w różnych kolorach (u mnie truskawkowa, brzoskwiniowa, agrestowa i turkusowa)
0,5l mleka
3 łyżki żelatyny
ok. 1/3szkl. zimnej wody
3 łyżki cukru kryształu
1łyżeczka cukru waniliowego
Sposób przygotowania:
Przygotowanie tego ciasta rozdzieliłam sobie na dwa dni. Jednego dnia wieczorem przygotowałam sobie galaretki. Mianowicie każdą galaretkę wysypałam do oddzielnej miseczki i każdą rozpuściłam w szklance gorącej wody. Gdy wystygły przelałam je do płaskich naczyń. Mogą to być talerze do zupy, półmiski czy np. plastikowe pojemniki do przechowywania jedzenia. Galaretki wstawiłam na noc do lodówki aby dobrze zastygły. Następnego dnia rano przygotowałam sobie mleczną zalewę. Żelatynę zalałam zimną wodę i odstawiłam ją aby napęczniała.
Mleko zagotowałam z cukrem kryształem i cukrem waniliowym. Wyłączyłam gaz i odczekałam chwilę, a następnie dodałam do mleka napęczniałą żelatynę. Mleko mieszałam aż żelatyna całkowicie się w nim rozpuściła. Tak przygotowane mleko odstawiłam do całkowitego ostygnięcia. Stężałe galaretki wyjęłam z lodówki. Każdą wyjęłam z pojemnika i pokroiłam w kostkę. Pokrojone i wymieszane galaretki przełożyłam do formy (użyłam kwadratowego pojemnika plastikowego do przechowywania żywności) o wymiarach ok. 19x19cm. Następnie zalałam je zimnym mlekiem z żelatyną.
Pojemnik z ciastem wstawiłam na kilka godzin do lodówki aby mleko stężało. Przed podaniem deser wyjęłam z pojemnika na talerz, przekręcając go do góry nogami. U mnie galaretkowiec bardzo łatwo się odkleił od pojemnika, ale jeśli będziecie mieć problem z wyjęciem ciasta to formę można na chwilę zanurzyć w gorącej wodzie i dopiero odwrócić do góry dnem.
ale dobre mniam mniam
OdpowiedzUsuńsliczne
OdpowiedzUsuń