Sylwester i Nowy Rok to czas zabawy, dobrego jedzenia, a w tym również słodkości. Za chwilę zaczyna się karnawał, a więc również kolejna dawka słodkości, pączków i faworków. Póki co jednak trzeba pożegnać stary rok i powitać nowy. Przy tej okazji część z nas robi podsumowania tego co było, wspomina wydarzenia minionego roku. Część robi również postanowienia na przyszły rok. Aby te rozmyślania umilić i osłodzić, oraz godnie przywitać Nowy rok przygotowałam kolejne pyszne ciasto - babkę hrabinę, bo tak się ona nazywa. Przy okazji również składam wszystkim swoim czytelnikom serdeczne życzenia, aby ten przyszły rok był lepszy od poprzedniego. Oto przepis:
Składniki:
1,5szkl. mąki pszennej tortowej (250g)
ok. 1/3szkl. mąki ziemniaczanej (50g)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
5 jaj
200g masła
0,5szkl. cukru (125g)
1 łyżeczka olejku cytrynowego lub pomarańczowego do ciast
150g czekolady mlecznej lub gorzkiej
5 łyżek śmietany 30%
Polewa:
100g czekolady
4 łyżki śmietany 30%
kolorowa posypka
Sposób przygotowania:
Masło i jaja do tego ciasta należy wyjęłam wcześniej z lodówki, aby były w temperaturze pokojowej. Miękkie masło przełożyłam do miski miksera i rozmiksowałam je. Dalej miksując na najwyższych obrotach, wsypywałam powoli cukier. Masło ucierałam z cukrem, aż zrobiła się jasna i puszysta masa, a cukier przestał chrzęścić. Następnie, również nie przerywając miksowania, wbijałam po jednym jajku i miksowałam po każdym do połączenia składników. Mąkę pszenną przesiałam do osobnej miski i wymieszałam z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Wymieszane składniki sypkie dodałam porcjami do masy jajeczno - maślanej i wymieszałam łyżką do połączenia składników. Na koniec do ciasta dodałam olejek i jeszcze raz wymieszałam. Gotowe ciasto przełożyłam do formy keksówki o wymiarach 12x25cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto piekłam do suchego patyczka w temperaturze 180 stopni bez termoobiegu. Powinno to zająć ok. 50-60minut w zależności od piekarnika. Po upieczeniu ciasto wystudziłam na metalowej kratce. Gdy wystygło, wyjęłam je z formy, odkleiłam papier, ale go nie usuwałam. Babkę pokroiłam (na papierze)wzdłuż na 5 pasów mniej więcej tej samej szerokości. 5 łyżek śmietany podgrzałam i wrzuciłam do niej połamaną na kawałki czekoladę. Użyłam czekolady gorzkiej i mlecznej po połowie. Może być sama mleczna lub sama gorzka. Odczekałam chwilę i wymieszałam wszystko na jednolitą masę. Czekoladą smarowałam każdy pasek ciasta i sklejałam z następnym. Ciasto trzeba złożyć ponownie tak, aby wyglądała jak początku. Babkę razem z papierem ponownie przełożyłam do blaszki, w której się piekła i wstawiłam do lodówki, żeby czekolada zastygła. Gdy babka się ścisnęła, przygotowałam polewę. 4 łyżki śmietany podgrzałam i wrzuciłam do niej połamaną na kawałki czekoladę. Odczekałam i wymieszałam. Polewą posmarowałam wierzch i boki ciasta. Wierzch dodatkowo posypałam posypką cukrową. Babkę można pokroić po zastygnięciu polewy. Taka babka jest idealna na każdą okazję. Wbrew pozorom jest łatwa do zrobienia i ładnie wygląda. Polecam. Do zrobienia tej babki zainspirował mnie przepis ze strony: Babka Hrabina – Smaki na talerzu.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz