Ciastka z kleiku ryżowego

Dziś chciałam wam zaprezentować przepis na kokosowe ciastka z kleiku ryżowego z dżemem i bez nadzienia. Do zrobienia tych ciastek zbierałam się dość długo, aż w końcu nadszedł ten dzień. Muszę przyznać, że niepotrzebnie tak odwlekałam ich zrobienie, bo ciasteczka są przepyszne. Myślałam że ciastka będą kruche, ale wręcz przeciwnie są bardzo mięciutkie i takie trochę maślane w smaku. Bardzo pasuje mi dodatek kokosa, który nadaje ciastkom fajny, charakterystyczny smak i teksturę. Ciastka zrobiłam w dwóch wersjach, z dżemem z czarnej porzeczki i takie bez żadnych dodatków. Ciastka robi się i piecze bardzo szybko. Składników nie trzeba wiele, a dzięki zawartości kleiku dla dzieci są dobrym wypiekiem dla tych najmłodszych smakoszy. Nie zawierają mąki ani mleka więc powinny być też dobre dla alergików. Zachęcam więc wszystkich do wypróbowania. Oto przepis:

Składniki:
opakowanie kleiku ryżowego dla dzieci160g
0,5szkl. cukru
1 cukier waniliowy 16g
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
3 jajka
8 płaskich łyżek wiórek kokosowych
250g masła w temp. pokojowej
dżem z czarnej porzeczki

Sposób przygotowania:

Sposób przygotowania ciasteczek z kleiku ryżowego jest banalnie prosty. Wystarczy tak naprawdę włożyć wszystkie wymienione składniki (oprócz dżemu) do miski i wymieszać. Idąc tym tropem wsypałam więc do miski kleik, wiórki kokosowe, cukier zwykły i waniliowy. Wbiłam jajka i dodałam miękkie masło. Wszystko wymieszałam rękami ale można to też zrobić łyżką czy robotem (ale tu należy uważać aby go nie spalić). Ciasto będzie się kleić po wymieszaniu ale nie będzie tak ścisłe jak na przykład ciasto kruche. To ma zupełnie inną konsystencję. Jest bardziej miękkie, maślane. Z wymieszanego ciasta odrywałam małe porcje i formowałam z nich kulki wielkości mniej więcej orzecha włoskiego. Takie kulki układałam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Połowę kulek spłaszczyłam na placki o grubości około 0,5 centymetra, a w drugiej połowie zrobiłam zagłębienia palcem jak w przypadku klusek śląskich. W te zagłębienia powkładałam po odrobinie dżemu porzeczkowego domowej roboty. Można też użyć wiśni z kompotu, marmolady lub nutelli. Ciastka należy układać w odstępach bo w trakcie pieczenia rosną.Tak przygotowane ciastka wstawiłam do piekarnika i piekłam niecałe 20 minut w temp. 160 stopni + termoobieg. Piekarnika przed pieczeniem nie rozgrzewałam. Po upieczeniu blachę z ciastkami wyjęłam i na niej ciastka pozostawiłam do wystygnięcia. Ciastka można dodatkowo przed podaniem udekorować czekoladą lub cukrem pudrem, ale ja moje zostawiłam w takiej prostej wersji żeby ich nie przesłodzić. 

Zapraszam do wypróbowania innych moich przepisów na ciastka. Wszystkie znajdziecie w zakładce ciastka na moim blogu (z prawej strony). Tu jest dodatkowo link jeśli komuś nie chce się szukać: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/search/label/ciastka

SMACZNEGO!!!