Łaciaty sernik na zimno to moja kolejna wariacja na temat sernika na zimno. Tym razem ciasto powstało z serków waniliowych homogenizowanych połączonych z ubitą śmietaną kremówką. Łaciaty, bo masa serowa przeplata się tu z musem brzoskwiniowym. Sernik zrobiony jest na herbatnikach. Oprócz warstwy sernikowej, zrobiłam także warstwę kremu budyniowego. Całość wykończyłam mieszanką kruchych ciasteczek i galaretką. Ciasto powstało z tego co miałam akurat w lodówce, ale efekt przeszedł moje oczekiwania. Powstało pyszne, lekkie ciasto o owocowym smaku. Polecam. Oto przepis:
Składniki:
600g serka waniliowego homogenizowanego
150ml śmietany 30%
3 łyżeczki żelatyny (lub inna ilość jaka wg opakowania potrzebna jest na 0,5l płynu)
ok. 3/4kg brzoskwiń
1 galaretka brzoskwiniowa
1 galaretka cytrynowa
1,5szkl. mleka
2 łyżki cukru
1 czubata łyżka mąki tortowej
1 budyń waniliowy
150g masła
ok. 150-200g mieszanki drobnych kruchych ciasteczek
kilkanaście sztuk herbatników
Sposób przygotowania:
Brzoskwinie obrałam ze skórki i usunęłam pestki. Miąższ pokroiłam w kostkę i przełożyłam do garnka. Dolałam odrobinę wody i dusiłam brzoskwinie kilkanaście minut aż zaczęły się rozpadać. Następnie zblendowałam je na jednolitą masę i gorące wymieszałam z proszkiem galaretki brzoskwiniowej. Mus odstawiłam do wystygnięcia. Wystudzony mus wstawiłam do lodówki, aby zaczął gęstnieć. Żelatynę rozpuściłam w ok. 170ml gorącej wody i odstawiłam do wystygnięcia. Serki przełożyłam do miski. Zimną śmietanę ubiłam na sztywno i wymieszałam z serkami waniliowymi. Do masy wlałam cienkim strumieniem wystudzoną żelatynę i zmiksowałam do połączenia.
Okrągłą tortownicę o średnicy 24cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Na dnie ułożyłam obok siebie herbatniki. Na herbatniki wykładałam po łyżce masy serkowej i musu brzoskwiniowego, tworząc takie kleksy/łatki. Powierzchnię lekko wyrównałam i ciasto wstawiłam do lodówki. Jedną szklankę mleka zagotowałam. W pozostałym mleku rozmieszałam cukier, mąkę i proszek budyniowy i wlałam do gotującego się mleka. Ciągle mieszając, gotowałam budyń do zgęstnienia. Ugotowany budyń odstawiłam do wystygnięcia. Zimny zmiksowałam z miękkim masłem i powstały krem wyłożyłam na schłodzony sernik. Na kremie budyniowym ułożyłam kruche ciasteczka. Galaretkę cytrynową rozpuściłam w 2 szklankach gorącej wody i wystudziłam. Gęstniejącą wylałam na ciasto. Ciasto ponownie wstawiłam do lodówki i chłodziłam je przez całą noc.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz