Ostatnio u mnie co tydzień tort na tapecie. Jakoś tak mnie ostatnio naszło na takie właśnie wypieki. Bardzo lubię w nich wymyślanie jakie smaki tym razem połączyć i jaką dekorację do nich dobrać. Oczywiście robię je i ozdabiam amatorsko, ale sprawia mi to frajdę, więc czemu nie. Poza tym bardzo lubię jeść torty. Wiem, że sporo osób ich nie lubi i woli tradycyjne ciasta, ale ja do nich nie należę. Dziś zrobiłam tort jagodowo - kokosowy na cytrynowym biszkopcie.
Nasączyłam go wodą z sokiem z cytryny. Tort wyszedł bardzo smaczny, lekko owocowy i zarazem lekko kokosowy. Ponieważ smaki są delikatne, to też dobrałam delikatną dekorację, robiąc róże z kremu. Niestety w trakcie dekorowania tortu, mój mały 3-letni pomocnik popsuł mi różyczki, więc efekt nie jest taki jak sobie go zamierzyłam. Trochę je uratowałam, ale nie do końca. Mam jednak nadzieję, że tort przypadnie wam do gustu. Oto przepis:
Składniki na biszkopt:
6 jaj
0,5szkl. cukru kryształu
1 cukier waniliowy
3/4szkl. mąki tortowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
aromat cytrynowy
szczypta soli
Z jaj oddzieliłam białka i umieściłam je w misie miksera. Dodałam szczyptę soli i ubiłam je na sztywną pianę. Następnie do piany wsypałam cukier kryształ i cukier waniliowy i miksowałam aż cały cukier się rozpuścił, a piana zrobiła się lśniąca. Do ubitej piany z cukrem dodałam po jednym żółtku i miksowałam do połączenia składników po dodaniu każdego z nich. W oddzielnej misce wymieszałam ze sobą mąkę tortową, ziemniaczaną i proszek do pieczenia i taką mieszankę wsypałam do piany jajecznej.
Wymieszałam wszystko łyżką i na koniec wlałam olejek cytrynowy jeszcze raz mieszając do połączenia składników. Przygotowane ciasto przelałam do okrągłej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (papier kładę tylko na dno tortownicy i brzegi wpuszczam w obręcz). Biszkopt piekłam ok. 45 minut w temperaturze 170 stopni bez termoobiegu i wcześniejszego nagrzewania piekarnika. Upieczony biszkopt wyjęłam od razu po upieczeniu i wystudziłam w formie. Wystudzony przekroiłam na 4 części, ale do tortu użyłam tylko 3. Można też przekroić na 3 grubsze blaty jeśli lubicie więcej ciasta w torcie. Ja wolę jak jest mniej więcej równo ciasta i kremu. Poza tym taki wysoki tort ciężko się przechowuje w lodówce bo nie mieści się do pojemnika na ciasto.
Poncz:
sok z 1 cytryny
ok. 3 łyżeczki cukru
ok. 300ml wody
Sok wycisnęłam z cytryny i przelałam go do wysokiego naczynia. Wsypałam cukier (można go dać mniej lub więcej w zależności od preferencji) i wlałam ok. 300ml. ciepłej wody. Mieszałam aż cukier się całkowicie rozpuścił.
Masa jagodowa:
2 szklanki domowych jagód ze słoika (Są to jagody zagotowane z cukrem i odrobiną wody, coś w rodzaju gęstego kompotu z cukrem lub rzadkiej konfitury)
1 mały kisiel ekspresowy o smaku owoców leśnych
1-2 płaskie łyżeczki żelatyny (w zależności od tego jak gęste są jagody)
Jagody przełożyłam ze słoika do garnka i podgrzewałam je aż zaczęły bulgotać. Wtedy wyłączyłam gaz i wsypałam kisiel. Wymieszałam a następnie wsypałam jeszcze żelatynę i również mieszałam do całkowitego rozpuszczenia. Jagody odstawiłam aby wystygły a następnie zaczęły tężeć. Jeśli nie macie domowych jagód w słoiku można użyć jagód świeżych lub mrożonych, gotując je z cukrem i odrobiną wody jak na domową konfiturę. Potem 2 szklanki takich jagód użyć do zrobienia tortu.
Krem kokosowy:
2 budynie śmietankowe bez cukru na 0,5l mleka
750ml zimnego mleka
4 łyżki cukru
1 mały cukier waniliowy
2 łyżki mąki tortowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
ok. 150g wiórków kokosowych
ok. 200g masła
Z 750ml mleka odlałam 250ml i rozmieszałam w nim żółtka, budynie i obie mąki tak aby uzyskać jednolitą mieszankę bez grudek. Resztę mleka zagotowałam z cukrami. Na gotujące się mleko wlałam przygotowaną mieszankę budyniową i ciągle mieszając, gotowałam budyń aż zrobił się bardzo gęsty. Ugotowany budyń odstawiłam do całkowitego wystygnięcia. Masło wyjęłam z lodówki. Miękkie masło rozmiksowałam aby nabrało trochę puszystości a następnie dodawałam do niego zimny budyń. Miksowałam do momentu uzyskania gładkiego kremu o jednolitej konsystencji. Do zmiksowanego kremu wsypałam wiórki kokosowe i wymieszałam.
Na paterze umieściłam pierwszy blat biszkoptu. Naponczowałam go ok. 1/3 przygotowanej wody cytrynowej i posmarowałam połową tężejących jagód. Na jagodach delikatnie rozsmarowałam 1/3 kremu kokosowego. Następnie położyłam drugi blat biszkoptowy, naponczowałam go, posmarowałam kremem jagodowym i kremem kokosowym. Na to położyłam trzeci blat biszkoptowy i posmarowałam go już tylko kremem kokosowym.
Obłożenie tortu i dekoracja:
ok.350ml zimnej śmietany 30%
odrobina barwnika różowego i zielonego
Zimną śmietanę przelałam do wysokiego naczynia i miksowałam do uzyskania sztywnej konsystencji. Z ubitej śmietany odłożyłam łyżkę i wymieszałam z odrobiną zielonego barwnika. Następne 2 łyżki zabarwiłam na różowo. Resztą śmietany posmarowałam boki i wierzch tortu. Odłożoną śmietanę przełożyłam do worków cukierniczych z końcówkami do robienia różyczek i listków i ozdobiłam nią wierzch tortu.
Zapraszam do odwiedzenia pozostałych moich przepisów na torty, np.: tort orzechowo - śmietankowy (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/03/tort-orzechowo-smietankowy.html), tort
orzechowo - kawowy (link do przepisu:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/02/tort-orzechowo-kawowy.html),
tort porzeczkowo - ananasowy (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/04/tort-porzeczkowo-ananasowy.html),
tort wiśniowo - cytrynowy (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/04/tort-wisniowo-cytrynowy.html),
truskawkowy torcik serce (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/02/truskawkowy-torcik-serce.html),
tort makowy (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/10/tort-makowy.html) i
inne.
SMACZNEGO!!!