Chyba wszyscy lubimy tradycyjną polską zupę jaką jest rosół. Jednak nie wszyscy lubimy mięso, na którym jest on gotowany. Jako uczestniczka różnych grup kulinarnych na portalach społecznościowych, często spotykam się z pytaniem: "Co zrobić z mięsem z rosołu?". Dla wielu osób ugotowane mięso z rosołu jest po prostu bez smaku.
U mnie w domu co prawda tego problemu nie ma, bo takie mięso jada się razem z rosołem, ale dla tych, którzy takiego rozwiązania nie przyjmują mam małą podpowiedź. Jeśli gotujecie rosół na mięsie z kurczaka czy kury, to polecam sałatkę z takowym mięsem. Sałatkę tą zrobiłam z makaronem, porem i groszkiem konserwowym. Sałatka ma bardzo mało składników, ale jest treściwa i pożywna. Będzie idealna na kolację czy jako drugie śniadanie do pracy. Oto przepis:
Składniki:
mięso drobiowe z rosołu (u mnie 1 podwójna pierś, 1 podudzie, 2 skrzydełka)
1 puszka groszku konserwowego
kawałek pora
ok. 100g makaronu penne
przyprawa gyros
sól, pieprz
majonez
olej do smażenia
Sposób przygotowania:
taka mała uwaga na początek. Do przygotowania rosołu a potem sałatki użyłam mięsa ze swojskiego, wiejskiego koguta, które ma trochę inną strukturę (bardziej włóknistą) niż takie mięso drobiowe które kupujemy w supermarketach. Ma też trochę inny, ciemniejszy kolor, zwłaszcza podudzia, dlatego inaczej wygląda w sałatce.
Mięso oddzieliłam od kości i skór. Na patelni rozgrzałam odrobinę oleju i włożyłam mięso. Posypałam je przyprawą gyros i obsmażyłam na rumiano. Mięso wyłożyłam na talerz i wystudziłam, a następnie pokroiłam na małe kawałki. Makaron penne ugotowałam według instrukcji na opakowaniu, wystudziłam i przekroiłam każdą rurkę na pół. Makaron wrzuciłam do miski. Dodałam do niego pokrojonego kurczaka i odsączony z zalewy groszek konserwowy. pora umyłam, osuszyłam i pokroiłam na drobno. Dodałam do reszty składników. Wszystko doprawiłam do smaku solą i pieprzem i wymieszałam z majonezem. Ja użyłam ok. 3-4 łyżek majonezu, ale to oczywiście zależy od preferencji. Gotową sałatkę wstawiłam do lodówki, aby się schłodziła i "przegryzła".
Zapraszam do wypróbowania pozostałych moich przepisów na sałatki, np.:
sałatkę makaronową z groszkiem (link do przepisu:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/02/saatka-makaronowa-z-groszkiem.html),
sałatkę brokułową (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/01/saatka-brokuowa.html),
sałatkę hawajską (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/12/saatka-hawajska.html),
sałatkę chińską (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/saatka-chinska.html),
sałatkę z makaronem z zupek chińskich (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/11/saatka-z-zupek-chinskich.html),
sałatkę makaronową z szynką i serem (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/02/saatka-makaronowa-z-szynka.html)
i inne.
SMACZNEGO!!!
Wszystko super, choć normalnego groszku to bym nie chciał :D
OdpowiedzUsuń