Dziś kolejny pomysł na wykorzystanie ciasta francuskiego. Niestety gotowego, bo tak jest szybciej i wygodniej. Pewnie niektórzy z Was mnie za to skrytykują, ale czasem idę na łatwiznę, bo zrobienie ciasta francuskiego wydaje mi się bardzo pracochłonne i trudne. Kiedyś jeszcze w dzieciństwie podjęłam się tej próby, niestety nieudanej i zraziłam się. Dlatego korzystam w tym przypadku z gotowca. Francuskie bułeczki z serem jak zwykle powstały z powodu czyszczenia lodówki. Miałam ser, który za kilka dni straciłby ważność i żeby uniknąć zmarnowania i wyrzucenia go, postanowiłam zapakować go w ciasto francuskie, które też już jakiś czas odpoczywało na półce. Poza tym jak zwykle mało czasu na wypieki i konieczność podzielenia uwagi na opiekę nad dziećmi pozwoiło na wyczarowanie tych szybkich i pysznych ciastek. Oto przepis:
Składniki:
opakowanie ciasta francuskiego 300g
250g białego sera (użyłam w kostce)
3 płaskie łyżki cukru
1 jajko
1 łyżeczka budyniu waniliowego
2 łyżki mleka
cukier puder do oprószenia
Sposób przygotowania:
Ser biały wrzuciłam do miski. Użyłam sera białego w kostce, mielonego. Można wykorzystać również ser wiaderkowy na sernik, lub zwykły twaróg. Twaróg można samodzielnie zmielić lub dobrze rozgnieść widelcem. Będzie trochę inna konsystencja, ale powinno się udać. Do sera wbiłam całe jajko. Wsypałam cukier i proszek budyniowy. Wszystko zmiksowałam mikserem na jednolitą masę. Ciasto francuskie rozwinęłam. Posmarowałam je równomiernie po całości przygotowanym serem i zwinęłam w rulon wzdłuż dłuższego boku. Taką roladę/rulon pokroiłam na kilkucentymetrowe kawałki. Trochę tak jakby się kroiło ciasto na kopytka. Blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyłam papierem do pieczenia i poukładałam na niej w odstępach przygotowane ciastka.
Piekarnik rozgrzałam do 180 stopni. Przed wstawieniem do pieca posmarowałam ciastka z wierzchu mlekiem. Ciastka/bułeczki piekłam 20 minut w temperaturze 180 stopni bez termoobiegu. Po upieczeniu od razu wyjęłam je z piekarnika na metalową kratkę, przestudziłam i posypałam cukrem pudrem. Można również bułeczki polukrować lub ozdobić roztopioną czekoladą. Z podanych proporcji wyszło mi 11 bułeczek, ale oczywiście będzie to zależne od tego jak pokroimy ciasto. Przepis zaczerpnęłam ze strony smaker.pl https://smaker.pl/przepisy-desery/przepis-buleczki-francuskie-z-serem,104728,channah.html.
Zapraszam do odwiedzenia pozostałych moich przepisów z wykorzystaniem
ciasta francuskiego, np.: ciastka francuskie z marmoladą (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/ciastka-francuskie-z-marmolada.html), francuskie ślimaczki z mięsem (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/07/francuskie-slimaczki-z-miesem.html),
ciastka francuskie z budyniem (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/07/ciastka-francuskie-z-budyniem.html),
francuskie rożki z jabłkiem (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/06/rozki-francuskie-z-jabkiem.html),
gofry z ciasta francuskiego nadziewane czekoladą (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/06/nadziewane-gofry-z-ciasta-francuskiego.html),
kremówka na cieście francuskim (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/kremowka.html),
napoleonka na cieście francuskim (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/napoleonka-na-ciescie-francuskim.html)
czy paluchy serowo - ziołowe z ciasta francuskiego (link:
https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/11/paluchy-serowo-zioowe-z-ciasta.html).