niedziela, 12 stycznia 2020

Schabowe po kowalsku

schabowe po kowalsku schab po kowalsku schabowe zapiekane z serem schabowe z ketchupem majonezem cebula i serem schabowe z piekarnika schab kowalskiego

Kotlety schabowe to jedna z naszych tradycyjnych, polskich potraw, która bardzo często gości na naszych stołach. Podobnie jest i u mnie. Schabowe to zarówno bardzo smaczne, jak i proste i szybkie do zrobienia jedzenie, którym można najeść się do syta. Można go podać do ziemniaków czy pieczywa, lub np. do sałatki jarzynowej. Jednak czasem każde, nawet najlepsze jedzenie potrafi się przejeść, więc gdyby ktoś szukał odmiany, to mogę zaproponować schabowe w nieco innym wydaniu - po kowalsku, czyli schabowe zapiekane z serem, majonezem, ketchupem i cebulą. Takie kotlety mają trochę więcej kalorii, ale są smaczną alternatywą dla zwykłego schabowego. Oto przepis:

Składniki:
4-5 plastrów schabu wieprzowego
2 jajka
kilka łyżek bułki tartej
sól, pieprz do smaku
olej do smażenia
0,5 łyżeczki majeranku
duża szczypta słodkiej papryki w proszku
1 cebula
ok. 100g żółtego sera
2-3 łyżki ketchupu
kilka łyżeczek majonezu

Sposób przygotowania:
Plastry mięsa umyłam i osuszyłam ręcznikiem papierowym. Każdy plaster schabu rozbiłam tłuczkiem do mięsa na cienki kotlet. Kotlety przyprawiłam do smaku solą i pieprzem. Jajka wybiłam do miseczki i roztrzepałam widelcem. Bułkę tartą wysypałam na głęboki talerz. Kotlety panierowałam w jajku i w bułce tartej i wkładałam na patelnię na rozgrzany olej. Kotlety smażyłam na złoty kolor z obu stron, a następnie wykładałam na talerz przykryty ręcznikiem papierowym. Usmażone kotlety odstawiłam. Cebulę obrałam i pokroiłam w kostkę. Na patelni rozgrzałam ok. 1 łyżkę oleju i wrzuciłam cebulę. Zeszkliłam ją, a następnie przyprawiłam ją delikatnie solą i pieprzem, oraz papryką i majerankiem. Wszystko wymieszałam i chwilę razem podsmażyłam. Zestawiłam z ognia. Blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyłam papierem do pieczenia. Ułożyłam na niej kotlety. Każdy kotlet posmarowałam cienko majonezem i wyłożyłam na każdy porcję usmażonej cebuli. Ser żółty starłam na tarce na drobnych oczkach. Startym serem posypałam kotlety i na wierzchu polałam je ketchupem. Blachę z kotletami wstawiłam do piekarnika i zapiekałam kotlety ok. 15 minut w temp. 200 stopni. Kotlety podałam na gorąco. Najlepiej według mnie smakują z opiekanymi ziemniaczkami i surówką.
Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na schabowe w różnej postaci, np.: schabowe zapiekane z serem i pieczarkami (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/schabowe-zapiekane-z-pieczarkami-i-serem.html), schabowe devolay (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/03/schabowe-devolay.html), schabowe z serem i ziołami (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/03/schabowe-z-serem-i-zioami.html), schabowe moczone w mleku, cebuli i ziołach (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/10/schabowe-moczone-w-mleku-i-cebuli.html).

SMACZNEGO!!!
schabowe po kowalsku schab po kowalsku schabowe zapiekane z serem schabowe z ketchupem majonezem cebula i serem schabowe z piekarnika schab kowalskiego

schabowe po kowalsku schab po kowalsku schabowe zapiekane z serem schabowe z ketchupem majonezem cebula i serem schabowe z piekarnika schab kowalskiego

sobota, 11 stycznia 2020

Gwiazdki - ciastka budyniowe

gwiazdki ciastka budyniowe ciastka z patelni smietankowe ciasteczka budyniowe ciastka z budyniem miekkie ciasteczka dla dzieci ciastka wycinane foremkami


Gwiazdki czyli pyszne kruche ciasteczka budyniowe o smaku śmietankowym. Te ciasteczka zrobiłam na patelni, a więc są to ciasteczka smażone, a nie pieczone, ale w smaku nie czuć tej różnicy. Zrobiłam je zachęcona sukcesem ostatnich moich ciastek z patelni - śnieżynek. Tamte ciasteczka zniknęły tak szybki i tak smakowały zwłaszcza dzieciom (mi też :-)), że postanowiłam zrobić następną porcję. Tym razem do ciasta dodałam proszek budyniowy. Zamieniłam zwykły cukier na cukier puder, no i zrobiłam inny kształt. Te ciasteczka wyszły delikatniejsze w smaku i strukturze i bardziej miękkie niż śnieżynki. Oto przepis:

Składniki:
1szkl. mąki pszennej tortowej
40g budyniu śmietankowego bez cukru
1 jajko
1/3szkl. cukru pudru
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
ok. 90g masła
cukier puder do oprószenia
olej do smażenia

Sposób przygotowania:
Do miski wsypałam mąkę pszenną tortową, cukier puder, proszek budyniowy i proszek do pieczenia. Wbiłam jajko i dodałam pokrojone na plasterki zimne masło. Składniki w misce posiekałam nożem, a następnie zagniotłam jednolite ciasto. Ciasto uformowałam w kulę, którą rozwałkowałam na stolnicy podsypanej mąką na placek o grubości kilku milimetrów. Z ciasta foremką wycinałam małe ciasteczka w kształcie gwiazdek. Patelnię rozgrzałam i posmarowałam przy pomocy wacika olejem. Na tak przygotowanej patelni ułożyłam ciastka, zmniejszyłam ogień i smażyłam ciastka aż się przyrumieniły od spodu. Wtedy przewróciłam je na drugą stronę i ponownie smażyłam na lekko rumiany kolor. Usmażone ciastka wyłożyłam na talerz. Patelnię ponownie cienko posmarowałam olejem i ułożyłam kolejną porcję ciastek. I tak do skończenia ciasta. Ciastka pozostawiłam na talerzu do wystygnięcia, a przed podaniem oprószyłam je cukrem pudrem.
Zapraszam do zapoznania się z innymi moimi przepisami na ciastka, np.: wspomniane wcześniej śnieżynki czyli ciastka z patelni (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/sniezynki-z-patelni.html), ciastka z orzechów laskowych (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/11/ciastka-z-orzechow-laskowych.html), ciastka czekoladowo - piernikowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/11/ciastka-czekoladowo-piernikowe.html), orzeszki z galaretką (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/10/orzeszki-z-galaretka.html), orzeszki czekoladowo - orzechowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/10/orzeszki-czekoladowo-orzechowe.html), babeczki z masą serową (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/10/babeczki-z-masa-serowa.html), kokosowe ciastka z kaszy manny (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/10/kokosowe-ciastka-z-kaszy-manny.html), rurki z ciasta francuskiego (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/rurki-z-ciasta-francuskiego.html), jeżyki bez pieczenia (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/jezyki-bez-pieczenia.html) i inne.


SMACZNEGO!!!
gwiazdki ciastka budyniowe ciastka z patelni smietankowe ciasteczka budyniowe ciastka z budyniem miekkie ciasteczka dla dzieci ciastka wycinane foremkami

gwiazdki ciastka budyniowe ciastka z patelni smietankowe ciasteczka budyniowe ciastka z budyniem miekkie ciasteczka dla dzieci ciastka wycinane foremkami

gwiazdki ciastka budyniowe ciastka z patelni smietankowe ciasteczka budyniowe ciastka z budyniem miekkie ciasteczka dla dzieci ciastka wycinane foremkami

Placki makaronowe

placki makaronowe placki z makaronu placuszki z rosolu placki dla dzieci placki na podwieczorek slodkie placuszki

Jak już podkreślałam wielokrotnie w moich postach, nie lubię marnować jedzenia. Nawet jeśli coś zostaje niezjedzone z obiadu, to staram się to po prostu przerobić na coś innego. Czy to ziemniaki, czy jakieś mięso, czy nawet makaron. Tak było i w tym przypadku. Ugotowałam za dużo makaronu nitki do zupy i trochę zostało. Postanowiłam więc poeksperymentować i zrobiłam z niego słodkie placuszki na podwieczorek. Placki wyszły naprawdę smaczne. Dzieci zajadały. Oto przepis:

Składniki:
ok. 1szkl. ugotowanego makaronu nitki
1 jajko
ok. 7-8 łyżek mleka
2 czubate łyżki mąki tortowej
1 mały cukier waniliowy
1 łyżeczka zwykłego cukru
szczypta proszku do pieczenia
olej do smażenia

Sposób przygotowania:
Jajko wybiłam do miski i roztrzepałam je widelcem. Następnie wsypałam mąkę tortową wymieszaną z proszkiem do pieczenia, cukier zwykły i waniliowy. Dolałam mleko i wszystko dokładnie wymieszałam na jednolite ciasto bez grudek. Można w tym celu użyć miksera lub łyżki. Ugotowany i wystudzony makaron posiekałam drobno nożem i dodałam do ciasta. Wszystko jeszcze raz wymieszałam. Na patelni rozgrzałam trochę oleju i łyżką nakładałam porcje ciasta, tworząc placuszki. Placki smażyłam z obu stron na rumiany kolor i wykładałam na talerz przykryty ręcznikiem papierowym. Placki można oprószyć przed podaniem cukrem pudrem, lub podać z serkiem, jogurtem, dżemem czy owocami.
Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki, np.: placki jogurtowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-jogurtowe.html), placki z kaszy jaglanej z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-z-kaszy-jaglanej-z-jabkiem.html), placki ziemniaczane z patisonem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/placki-ziemniaczane-z-patisonem.html), placki z cukinii z serem feta (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/placki-z-cukinii-z-serem-feta.html), cytrynowe placki dyniowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/cytrynowe-placki-dyniowe.html), drożdżowe placki z dyni z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/drozdzowe-placki-z-dyni-z-jabkiem.html), placki z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html) i inne.

SMACZNEGO!!!

piątek, 10 stycznia 2020

Schab duszony z papryką i brzoskwiniami

schab duszony z papryka i brzoskwiniami schab duszony na patelni schab duszony z warzywami schab na slodko ostro schab z owocami schab z patelni





Dziś mam dla was przepis na pyszne danie obiadowe, z lekką nutką orientu. Jest to schab duszony w kawałkach, z cebulą, papryką czerwoną i brzoskwiniami z syropu. Schab wcześniej zamarynowałam w sosie sojowym, czosnku i przyprawach. Stąd nutka orientu. Danie jest utrzymane w smaku słodko - ostrym, ale nie jest ani mocno pikantne, ani bardzo słodkie. Smaki są bardzo stonowane, żeby było czuć smak poszczególnych składników. Taki schab można podać z ryżem, chińskim makaronem, lub z pieczywem. Oto przepis:

Składniki:
ok. 600g schabu
2 cebule
1 papryka czerwona
3-4 połówki brzoskwiń z puszki
2 ząbki czosnku
4 łyżki sosu sojowego
1 płaska łyżka przyprawy do mięsa wieprzowego
1 łyżeczka ziół prowansalskich
olej do smażenia
schab duszony z papryka i brzoskwiniami schab duszony na patelni schab duszony z warzywami schab na slodko ostro schab z owocami schab z patelni

Sposób przygotowania:
Schab umyłam, osuszyłam i pokroiłam w kostkę. Mięso przełożyłam do miski i wlałam sos sojowy. Wsypałam przyprawę do mięsa wieprzowego. Dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek i wszystko dokładnie wymieszałam. Mięso najlepiej odstawić na kilka godzin do lodówki, aby się zamarynowało. Na patelni rozgrzałam ok. 2-3 łyżki oleju i wyłożyłam mięso. W czasie gdy mięso się powoli smażyła, przygotowałam warzywa. Cebule obrałam i pokroiłam na drobno. Paprykę umyłam, wycięłam gniazdo nasienne i pokroiłam w paseczki. Warzywa dodałam do mięsa, wymieszałam i posypałam roztartymi ziołami prowansalskimi. Mięso dusiłam z warzywami pod przykryciem ok. 20 minut. Brzoskwinie wyjęłam z zalewy i pokroiłam na paseczki. Dodałam na patelnię i dusiłam dalej moją potrawę, aż mięso było mięciutkie.

SMACZNEGO!!!
schab duszony z papryka i brzoskwiniami schab duszony na patelni schab duszony z warzywami schab na slodko ostro schab z owocami schab z patelni

schab duszony z papryka i brzoskwiniami schab duszony na patelni schab duszony z warzywami schab na slodko ostro schab z owocami schab z patelni

Serowo - wiśniowa fantazja

serowo wisniowa fantazja sernik na zimno sernik warstwowy ciasto na zimno z galaretka ciasto na herbatnikach ciasto serowo wisniowe ciasto bez pieczenia
Serowo - wiśniowa fantazja to bardzo proste w wykonaniu ciasto z niewielu składników, które pięknie wygląda po rozkrojeniu. Miało to być ciasto na weekend, ale chyba zniknie jeszcze dziś. Dzieciom tak posmakowało, że trzeba je odpędzać od niego. Mnie też podpasowało, mimo, że nie jestem wielbicielką ciast w stylu serników na zimno. Ale to jest rzeczywiście smaczne. Nie jest zbyt słodkie, mimo, że jest w nim sporo galaretki. Chyba to za sprawą białego sera, którego użyłam do białej masy. Ciasto zrobiłam w małych rozmiarach, bo miałam tylko tyle produktów, ale polecam z góry je podwoić lub nawet potroić. Oto przepis:

Składniki:
250 białego sera w kostce
125g jogurtu naturalnego
1 galaretka krystaliczna o smaku truskawkowo - waniliowym
1 galaretka wiśniowa
płaska łyżeczka żelatyny
ok. 8 herbatników
serowo wisniowa fantazja sernik na zimno sernik warstwowy ciasto na zimno z galaretka ciasto na herbatnikach ciasto serowo wisniowe ciasto bez pieczenia

Sposób przygotowania:
Galaretkę wiśniową przygotowałam według instrukcji na opakowaniu, czyli rozpuściłam w 2 szklankach gorącej wody. Galaretkę rozlałam na dwie równe części i odstawiłam do wystygnięcia. Ser biały przełożyłam do miski. Dodałam jogurt naturalny i zblendowałam razem na jednolitą masę. Galaretkę krystaliczną wymieszałam z żelatyną i rozpuściłam razem w jednej szklance gorącej wody. Galaretkę wystudziłam. Gdy była chłodna wymieszałam ją z masą serowo - jogurtową. Masę podzieliłam na dwie równe części. Małą foremkę o wymiarach ok. 10x20cm wyłożyłam folią spożywczą. Na dnie ułożyłam herbatniki. Na herbatniki wylałam połowę masy serowej i odstawiłam do lodówki, aby masa stężała. Drugą połowę masy serowej pozostawiłam na blacie, aby się nie ścięła. Gdyby mimo wszystko za szybko gęstniała, miseczkę można umieścić w ciepłej wodzie. Na stężałą masę serową wylałam jedną porcję wystudzonej galaretki wiśniowej i ponownie odstawiłam ciasto do lodówki do stężenia. Gdy galaretka była w miarę sztywna, wyłożyłam na nią drugą połowę masy serowej. Ciasto znów odstawiłam do lodówki, aby masa się ścięła. Na ściętą masę serową wylałam drugą część galaretki wiśniowej. Ciasto ponownie wstawiłam do lodówki. Tym razem pozostawiłam je tam na całą noc. Następnego dnia, wyciągnęłam ostrożnie ciasto z foremki i pokroiłam na kawałki.
Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na ciasta na zimno z galaretkami, np.: kolorowy warstwowiec mleczno - galaretkowy (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/01/warstwowiec-mleczno-galaretkowy.html), mleczny galaretkowiec (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/09/mleczny-galaretkowiec.html), tęczowy torcik z galaretek i śmietanki (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/06/teczowy-torcik-z-galaretek.html), jogurtowa zebra (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/08/jogurtowa-zebra.html), galaretkowiec na jogurcie naturalnym (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/02/galaretkowiec-na-jogurcie.html) i inne.

SMACZNEGO!!!
serowo wisniowa fantazja sernik na zimno sernik warstwowy ciasto na zimno z galaretka ciasto na herbatnikach ciasto serowo wisniowe ciasto bez pieczenia

serowo wisniowa fantazja sernik na zimno sernik warstwowy ciasto na zimno z galaretka ciasto na herbatnikach ciasto serowo wisniowe ciasto bez pieczenia

serowo wisniowa fantazja sernik na zimno sernik warstwowy ciasto na zimno z galaretka ciasto na herbatnikach ciasto serowo wisniowe ciasto bez pieczenia

czwartek, 9 stycznia 2020

Warstwowa sałatka z brzoskwiniami

warstwowa salatka z brzoskwiniami salatka z wieprzowina salatka ze schabem salatka z sosem czosnkowym salatka z kapusta pekinska salatka z kukurydza salatka gyros

Sałatka warstwowa z brzoskwiniami to sałatka, która smakowo chodziła mi po głowie od jakiegoś czasu. Połączenia smakowe może nie są dość oczywiste i popularne, ale mnie naszła ochota na coś takiego. Dlatego dzielę się z wami przepisem. Sałatkę zrobiłam na bazie kapusty pekińskiej, którą dałam na spód i na wierzch sałatki. Majonez zastąpiłam w tej sałatce domowym sosem czosnkowym. Jeśli chodzi o mięso, to wybrałam tu chudą wieprzowinę w postaci schabu. Można go wymienić na pierś z kurczaka, która będzie jeszcze delikatniejsza w smaku. Oto dokładny przepis:

Składniki:
kilka dużych liści kapusty pekińskiej
0,5 cebuli
4 połówki brzoskwiń w syropie
0,5 puszki kukurydzy konserwowej
ok. 300g schabu
ok. 1 płaska łyżka przyprawy do wieprzowiny
3 łyżki oleju
1 łyżka majonezu
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
kilka kropel soku z cytryny
warstwowa salatka z brzoskwiniami salatka z wieprzowina salatka ze schabem salatka z sosem czosnkowym salatka z kapusta pekinska salatka z kukurydza salatka gyros

Sposób przygotowania:
Schab umyłam i osuszyłam ręcznikiem papierowym. Pokroiłam go w drobną kostkę i przełożyłam do miski. Mięso wymieszałam dokładnie z przyprawą do mięsa wieprzowego i olejem, a następnie usmażyłam na rumiano na patelni. Usmażone mięso wyłożyłam na talerz i wystudziłam. Z liści kapusty pekińskiej wykroiłam białe części, a zielone części drobno poszatkowałam. Cebulę obrałam i również drobno posiekałam. Brzoskwinie osączyłam z zalewy i pokroiłam w kostkę. Kukurydzę również odsączyłam z zalewy. Do szklanej salaterki wyłożyłam na dno połowę poszatkowanej kapusty. Na to wyłożyłam posiekaną cebulę i usmażone mięso. Na mięsie rozłożyłam brzoskwinie oraz kukurydzę. Majonez wymieszałam dokładnie z jogurtem naturalnym. Dodałam rozgnieciony przez praskę czosnek, sok z cytryny, sól i pieprz do smaku i jeszcze raz wymieszałam. Sosem polałam sałatkę. Na wierzch wyłożyłam resztę kapusty pekińskiej. Sałatkę schłodziłam w lodówce. Najlepiej, aby spędziła w niej minimum kilka godzin.
Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na sałatki, np.: warstwowa sałatka z wieprzowiną (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/warstwowa-saatka-z-wieprzowina.html), sałatka z tortellini (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/saatka-z-tortellini.html), sałatka misz - masz (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/saatka-misz-masz.html), sałatka z ananasem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/saatka-z-ananasem.html), sałatka z gotowanym kurczakiem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/saatka-z-gotowanym-kurczakiem.html), sałatka jajeczna z groszkiem i pieczarkami (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/saatka-jajeczna-z-groszkiem-i.html), sałatka z białą fasolą (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/07/saatka-z-biaa-fasola.html), sałatka ryżowa (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/06/saatka-ryzowa.html) i wiele innych.

SMACZNEGO!!!
warstwowa salatka z brzoskwiniami salatka z wieprzowina salatka ze schabem salatka z sosem czosnkowym salatka z kapusta pekinska salatka z kukurydza salatka gyros

Placki jogurtowe

placki jogurtowe puszyste placki sniadaniowe placki z jogurtu naturalnego placuszki na jogurcie naturalnym pulchne placki placuszki dla dzieci

Dziś kolejny przepis na pyszne placuszki. Jeszcze gorący, bo placki dopiero co zrobione na śniadanie. Zrobiłam je z myślą o moich dzieciach, żeby urozmaicić im posiłki śniadaniowe. Te placuszki są bardzo puszyste i delikatne, idealne dla małych pociech. Wystarczy cukier puder lub odrobina dżemu i pyszne, choć słodkie śniadanie gotowe. Na placki skuszą się na pewno również dorośli, więc warto zrobić większą porcję. Placki robi się bardzo szybko, więc nie trzeba wcześniej wstawać, aby przygotować śniadanie dla całej rodziny. Jeśli jesteście już po śniadaniu, to takie placki można oczywiście zrobić również na podwieczorek czy kolację. Oto przepis:

Składniki:
125g jogurtu naturalnego
1 jajko
0,5szkl. mąki tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżka oleju
cukier puder do oprószenia
masło lub olej do smażenia
placki jogurtowe puszyste placki sniadaniowe placki z jogurtu naturalnego placuszki na jogurcie naturalnym pulchne placki placuszki dla dzieci

Sposób przygotowania:
Jogurt przełożyłam do miseczki. Wbiłam do niego jajko i wymieszałam trzepaczką do połączenia. Dodałam jeszcze olej i cukier waniliowy i ponownie krótko wymieszałam tylko do połączenia składników. Mąkę wymieszałam z proszkiem do pieczenia i przesiałam ją do masy jajeczno - jogurtowej. Wszystko jeszcze raz wymieszałam łyżką, ale też tylko do połączenia składników. Długie mieszanie powoduje, że placki tracą puszystość. Ciasto wychodzi dość gęste. Na patelni roztopiłam łyżkę masła i łyżką wyłożyłam porcje ciasta, lekko je rozprowadzając na patelni, aby uformować placuszki. Na jeden placek dawałam jedną łyżkę ciasta. Placki smażyłam na małym ogniu z obu stron na rumiano, a następnie wykładałam na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Przed włożeniem następnej porcji ciasta, dodałam trochę tłuszczu na patelnię. Placki przed podaniem oprószyłam cukrem pudrem. Z podanych proporcji wyszło mi 7 placków.
Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na placki, np.: placki z kaszy jaglanej z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/placki-z-kaszy-jaglanej-z-jabkiem.html), placki ziemniaczane z patisonem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/placki-ziemniaczane-z-patisonem.html), placki z cukinii z serem feta (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/08/placki-z-cukinii-z-serem-feta.html), cytrynowe placki dyniowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/12/cytrynowe-placki-dyniowe.html), drożdżowe placki z dyni z jabłkiem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/drozdzowe-placki-z-dyni-z-jabkiem.html), placki z cukinii (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/07/placki-z-cukinii.html) i inne.

SMACZNEGO!!!
placki jogurtowe puszyste placki sniadaniowe placki z jogurtu naturalnego placuszki na jogurcie naturalnym pulchne placki placuszki dla dzieci

placki jogurtowe puszyste placki sniadaniowe placki z jogurtu naturalnego placuszki na jogurcie naturalnym pulchne placki placuszki dla dzieci

środa, 8 stycznia 2020

Naleśniki jaglane

nalesniki jaglane nalesniki z kaszy jaglanej nalesniki z maki ziemniaczanej mieciutkie pulchne nalesniki

O tym, że jestem miłośniczką naleśników, wspominałam już wielokrotnie. Robię je dość często, w różnej postaci. Tym razem postanowiłam zrobić naleśniki jaglane, czyli naleśniki z ugotowanej kaszy jaglanej. Kasza jaglana jest ostatnio dość popularna, ale sama w sobie jest trochę nijaka, więc wykorzystuję ją często do deserów w postaci placków, ciast czy właśnie naleśników. Takie naleśniki jak każde inne, można podać na słodko lub słono, dobierając odpowiednie dodatki. Oto przepis:

Składniki:
1 woreczek kaszy jaglanej o wadze 100g
1szkl. wody
1,5szkl. mleka
1 jajko
5 łyżek mąki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy
szczypta soli
olej do smażenia

Sposób przygotowania:
Woreczek z kaszą jaglaną przełożyłam na sito i przelałam najpierw bardzo zimną wodą, potem wrzątkiem i na koniec jeszcze raz zimną wodą. W ten sposób z kaszy pozbywamy się charakterystycznej goryczki. Tak przygotowaną kaszę przełożyłam do garnka i zalałam szklanką wody. Kaszę gotowałam w tej wodzie przez ok. 15 minut. W tym czasie cała woda powinna się wchłonąć. Kaszę wystudzić, wyjąć z woreczka, zalać jedną szklankę mleka i zblendować na jednolitą masę. Do zblendowanej kaszy dodać mąkę ziemniaczaną, cukier waniliowy, szczyptę soli, jajko i resztę mleka. Wszystko razem zmiksować do połączenia składników. Naleśniki smażyłam z obu stron na niewielkiej ilości oleju na małej patelni, a następnie wykładałam na talerz. Naleśniki można podać z dowolnymi dodatkami na słodko. Jeśli natomiast wolicie wytrawne naleśniki, wówczas do ciasta naleśnikowego nie należy dodawać cukru waniliowego.
Zapraszam do wypróbowania pozostałych moich przepisów na naleśniki, np.: naleśniki bananowe (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/nalesniki-bananowe.html), zapiekane naleśniki z serem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/10/zapiekane-nalesniki-z-serem.html), naleśniki z kaszy manny (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/11/nalesniki-z-kaszy-manny.html), pełnoziarniste naleśniki na maślance (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/07/penoziarniste-nalesniki-na-maslance.html), naleśniki orzechowe z orzechowym serem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/03/nalesniki-orzechowe-z-serem.html), naleśnikowe rogaliki z białym serem (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/08/nalesnikowe-rogaliki-z-serem.html), tradycyjne naleśniki z serem  i z pomarańczową nutą (https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/nalesniki-z-serem-z-nuta-pomaranczowa.html), czy naleśniki serowe (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/02/nalesniki-serowe.html).

SMACZNEGO!!!

Racuchy na maślance

racuchy na maslance racuchy z soda bez drozdzy placki na sodzie i na maslance maslankowe placki placki na slodko racuchy na slodko

Racuchy na słodko to placki, które większości kojarzą się z dzieciństwem. Przeważnie robiły nam je mamy lub babcie i podawały z cukrem pudrem. Najlepsze były takie puszyste, mocno wyrośnięte. Dla mnie takie placki były lepsze nić ciasto czy sklepowe ciastka. Często gościły w naszym domu. Ja też robię je od czasu do czasu swoim dzieciom. Oto przepis:

Składniki:
2,5szkl. mąki pszennej tortowej
2 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
1 płaska łyżeczka sody
szczypta soli
1 duże jajko
2szkl. maślanki naturalnej
olej do smażenia
cukier puder do oprószenia

Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki wyjęłam wcześniej z lodówki, aby nabrały temperatury pokojowej. Maślankę przelałam do miski. Dodałam do niej jajko i wymieszałam rózgą do połączenia. Mąkę przesiałam do oddzielnej miski i wymieszałam z sodą, cukrem zwykłym i waniliowym. Następnie tą mieszankę wsypywałam partiami do maślanki wymieszanej z jajkiem i mieszałam do połączenia składników. Przygotowane ciasto odstawiłam na kilkanaście minut by odpoczęło. Na głębokiej patelni rozgrzałam dość dużą ilość oleju. Łyżką nakładałam porcje ciasta na patelnię. Placki smażyłam na małym ogniu po ok. 2-3 minuty z każdej strony. Usmażone placki wykładałam na ręcznik papierowy by odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Przed podaniem placki oprószyłam cukrem pudrem.

SMACZNEGO!!!
racuchy na maslance racuchy z soda bez drozdzy placki na sodzie i na maslance maslankowe placki placki na slodko racuchy na slodko

wtorek, 7 stycznia 2020

Mini kotleciki z warzywami

mini kotleciki z warzywami miesne kulki kuleczki z miesa mielonego klopsiki smazone kulki miesno warzywne mielone z warzywami

Mini kotleciki z warzywami to takie mięsne kulki z warzywami, idealne na raz, czyli na jeden lub dwa kęsy. Można je traktować jako przekąskę i podać z ulubionym sosem. Można z nich zrobić szaszłyki, przeplatając je serem lub oliwkami. Ale można je też podać jako danie obiadowe z ryżem, ziemniakami, kluseczkami czy makaronem. Ja te kuleczki zrobiłam z myślą o dzieciach i ich małych rączkach i buziach. Oto przepis:

Składniki:
ok. 300g schabu
ok. 200g mrożonych warzyw na patelnię po chińsku
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka majonezu
1 łyżeczka musztardy sarepskiej
sól, pieprz do smaku
1 płaska łyżka kaszy manny
1 małe jajko
mąka pszenna do panierowania
olej do smażenia

Sposób przygotowania:
Na patelni rozgrzałam 2 łyżki oleju i wrzuciłam mrożone warzywa. Poczekałam aż rozmarzły i dolałam sos sojowy. Smażyłam je kilka minut aż się ładnie przyrumieniły i były miękkie. Warzywa odstawiłam do przestygnięcia, a następnie posiekałam je drobno. Schab umyłam, osuszyłam, pokroiłam na paski i zmieliłam w maszynce do mięsa. Do zmielonego mięsa dodałam posiekane warzywa, majonez, musztardę, kaszę manną i jajko. Doprawiłam wszystko do smaku solą i pieprzem i wymieszałam na jednolitą masę. Z masy odrywałam małe porcje i formowałam z nich kuleczki wielkości niedużego orzecha włoskiego. Kuleczki obtaczałam w mące i odkładałam na talerz. Na patelni rozgrzałam kilka łyżek oleju i włożyłam kuleczki. Smażyłam je z każdej strony na rumiano i wykładałam na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Tak jak wspomniałam na początku, kuleczki można podawać jako przekąskę na ciepło lub na zimno, lub jako danie główne np. z ryżem i surówką lub ulubionym sosem.

SMACZNEGO!!!

Czekoladowy przekładaniec

czekoladowy przekladaniec smietanowiec czekoladowy ciasto na herbatnikach czekoladowiec bez pieczenia ciasto z masa czekoladowa herbatnikowiec

Czekoladowy przekładaniec to bardzo proste i łatwe do zrobienia ciasto bez pieczenia. Zrobiłam go na jasnych herbatnikach. Masa to śmietana kremówka połączona z dwoma rodzajami czekolady. Ciasto wyszło pyszne, mocno czekoladowe, ale niezbyt słodkie, bo użyłam czekolady mlecznej i gorzkiej w proporcjach pół na pół. W konsystencji ciasto wydaje się bardzo lekkie, bo krem jest na bazie ubitej śmietany. Nie jest to ciężki krem maślany. Ciasto robi się bardzo szybko, i nie trzeba go jakoś bardzo długo chłodzić. Do tego ładnie wygląda po rozkrojeniu. Polecam. Oto przepis.

Składniki:
ok. 32szt. jasnych herbatników
330ml śmietany 30%
2 śmietan - fixy
50g mlecznej czekolady
50g gorzkiej czekolady

Polewa:
2 łyżki mleka
25g mlecznej czekolady
25g gorzkiej czekolady
czekoladowy przekladaniec smietanowiec czekoladowy ciasto na herbatnikach czekoladowiec bez pieczenia ciasto z masa czekoladowa herbatnikowiec

Sposób przygotowania:
Małą foremkę ok. 10x20cm wyłożyłam folią aluminiową. Można też użyć folii spożywczej przezroczystej lub papieru do pieczenia. Na dnie ułożyłam pierwszą warstwę herbatników, docinając je do wymiarów formy. 4 łyżki śmietany podgrzałam i wrzuciłam do niej połamaną na kawałki mleczną i gorzką czekoladę. Chwilę odczekałam, a następnie mieszałam, aż czekolada się rozpuściła i utworzyła jednolitą masę. Roztopioną czekoladę odstawiłam, żeby przestygła. Resztę zimnej śmietany przelałam do wysokiej miski. Wsypałam do niej obydwa śmietan - fixy i ubiłam ją na najwyższych obrotach miksera na sztywno. Do ubitej śmietany dodałam przestudzoną czekoladę i zmiksowałam do połączenia składników. Masę podzieliłam na trzy równe części. Pierwszą część kremu rozsmarowałam na herbatnikach w foremce. Na kremie ułożyłam drugą warstwę herbatników, rozsmarowałam drugą część kremu, znów ułożyłam herbatniki i rozsmarowałam trzecią ostatnią część kremu. Na ostatniej warstwie kremu ułożyłam ostatnią warstwę herbatników. Mleko podgrzałam i wrzuciłam do niego połamaną na kawałki czekoladę. Mieszałam, aż czekolada się rozpuściła i utworzyła jednolitą polewę. Polewą posmarowałam ciasto. Ciasto odstawiłam do lodówki na kilka godzin, żeby zarówno masa jak i polewa stężały, a herbatniki namiękły. Po schłodzeniu, ciasto wyjęłam z foremki razem z folią, zdjęłam ostrożnie folię, przełożyłam ciasto na talerz i pokroiłam na kawałki. Ja ciasto zrobiłam w małym rozmiarze 10x20cm. Jeśli chcecie zrobić go w standardowej blaszce, to należy wszystkie składniki podwoić lub potroić.
Zapraszam do odwiedzenia przepisu na podobne ciasto tylko w odwróconej wersji, czyli śmietanowiec na ciemnych herbatnikach. Link do tego przepisu znajdziecie tu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/09/smietanowiec-na-herbatnikach.html

SMACZNEGO!!!
czekoladowy przekladaniec smietanowiec czekoladowy ciasto na herbatnikach czekoladowiec bez pieczenia ciasto z masa czekoladowa herbatnikowiec

czekoladowy przekladaniec smietanowiec czekoladowy ciasto na herbatnikach czekoladowiec bez pieczenia ciasto z masa czekoladowa herbatnikowiec

poniedziałek, 6 stycznia 2020

Sajgonki z mięsem mielonym i warzywami

sajgonki z miesem mielonym i warzywami sajgonki z papieru ryzowego sajgonki smazone

Już od dość długiego czasu panuje w Polsce moda na kuchnię orientalną. Sama pracując kilka lat w restauracji polsko - koreańskiej, trochę nasiąkłam tą kulturą i tymi smakami i się nimi zaraziłam. Lubię od czasu do czasu zjeść jakąś zupę, makaron chiński czy pierożki. Jednak jak wiadomo jedzenie na mieście trochę kosztuje, a poza tym nie zawsze mamy możliwość wyjścia do restauracji. Dlatego możemy niektóre dania przygotować sami w domu. Aby odtworzyć w 100% danie orientalne potrzeba często mnóstwa różnorodnych składników, które rzadko mamy w swojej kuchni, ale zawsze można trochę poimprowizować. I taką improwizację i wariację na temat sajgonek postanowiłam dziś zrobić. Oto mój przepis:

Składniki:
18 arkuszy papieru ryżowego
300g mięsa mielonego wieprzowego
150g mrożonej mieszanki warzyw po chińsku
2 łyżki sosu sojowego
1 ząbek czosnku
0,5 łyżeczki ostrej przyprawy do grilla
olej do smażenia

Sposób przygotowania:
Na patelni rozgrzałam łyżkę oleju i wrzuciłam mrożone warzywa chińskie. Smażyłam je pod przykryciem, aż się rozmroziły i zrobiły miękkie. Warzywa przełożyłam na deskę do krojenia i trochę posiekałam nożem. Na patelnię nalałam kolejną łyżkę oleju i teraz podsmażyłam mięso mielone. Do podsmażonego mięsa dodałam posiekane warzywa, sos sojowy i rozgnieciony przez praskę czosnek. Wszystko wymieszałam i podsmażyłam razem przez kilka minut. Papier ryżowy przygotowałam według instrukcji na opakowaniu, to znaczy maczałam w zimnej wodzie po dwa arkusze i gdy zmiękł wykładałam go na deskę i nakładałam na środek łyżkę farszu. Brzegi papieru zawijałam do środka i zwijałam w pakieciki. Zwinięte sajgonki odkładałam na deskę. Na patelni rozgrzałam sporą ilość oleju i włożyłam przygotowane sajgonki. Smażyłam je z obu stron na złoty kolor i wykładałam na talerz. Sajgonki najlepiej podawać ze słodko - ostrym sosem.

SMACZNEGO!!!

Kurczak pieczony na porze

kurczak pieczony na porze kawalki kurczaka pieczone w porach palki pieczone pieczone udka z kurczaka kurczak pieczony w rekawie foliowym

Kurczak pieczony na porze to bardzo smaczne danie, które można zrobić w bardzo łatwy i szybki sposób. Wystarczy tylko kilka czynności i piekarnik, aby cieszyć się smacznym obiadem. Takie dania przyrządzam wtedy gdy mam mało czasu na pilnowanie obiadu. Tu wrzucam tylko wszystko do jednego worka, a resztę robi piekarnik. Nic nie trzeba pilnować, ani mieszać. Do tego mamy obiad bardziej dietetyczny, bo po pierwsze mięso drobiowe, a po drugie bez smażenia na dodatkowej porcji tłuszczu. Oto przepis:

Składniki:
5 udek z kurczaka
5 pałek z kurczaka
przyprawa do gyrosa
sól, pieprz
1 duży por

Sposób przygotowania:
Udka i pałki z kurczaka (można użyć innych kawałków mięsa lub w innych proporcjach, np. same pałki) umyłam i osuszyłam ręcznikiem papierowym. Następnie natarłam każdy kawałek solą, pieprzem i przyprawą do gyrosa. Odstawiłam je na chwilę. Pora umyłam i osuszyłam. Pokroiłam go w półplasterki. Do dużej blaszki 25x35cm włożyłam rękaw foliowy do pieczenia. Wsypałam do niego pokrojonego pora i rozłożyłam go równomiernie na dnie rękawa, aby tworzył spód do kurczaka. Na porze ułożyłam kawałki kurczaka, ścisło obok siebie. Rękaw zawiązałam i blachę wstawiłam do piekarnika. Kurczaka piekłam ok. 1 godziny i 15 minut. Przed końcem pieczenia można rozciąć rękaw, wtedy kurczak będzie miał bardziej chrupiącą skórkę. Upieczonego kurczaka można podać z ziemniakami lub ryżem i polać powstałym podczas pieczenia sosem porowym. Sos można przed podaniem zblendować.

SMACZNEGO!!!

Pizza z mięsem mielonym

pizza z miesem mielonym pizza bologneze pizza z sosem miesnym z sosem spaghetti pizza na drozdzowym ciescie pizza na grubym ciescie

Pizza to danie, które od czasu do czasu gości w moim domu. Oczywiście jest to zawsze pizza domowa, zrobiona przeze mnie własnoręcznie. Nie żadna mrożonka z supermarketu. Aby jednak nie było nudno, to staram się wymyślać różne pizze. Tum razem zrobiłam pizzę na puszystym cieście drożdżowym, a jako dodatki zrobiłam mięso mielone w sosie pomidorowym. To trochę taka pizza a'la bolognese. Oto przepis:


Składniki na ciasto:
20g świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
0,5szkl. mleka
1,5szkl. mąki pszennej
2 łyżki oleju


Składniki na farsz:
600-700g mięsa mielonego np. z szynki
1 łyżka ziół prowansalskich
2 cebule
4 ząbki czosnku
500ml przecieru pomidorowego
sól, pieprz
olej do smażenia
ok. 150g sera żółtego


Sposób przygotowania:
Przygotowanie pizzy rozpoczęłam od zrobienia sosu mięsnego. Cebule obrałam i pokroiłam w kostkę. Zeszkliłam ją na oleju i dodałam zmielone mięso. Smażyłam razem, aż mięso straciło różowy kolor i się zarumieniło. Mieszałam przy tym od czasu do czasu. Następnie dodałam do mięsa czosnek przeciśnięty przez praskę, roztarte zioła prowansalskie i przecier pomidorowy. Wszystko wymieszałam, przyprawiłam solą i pieprzem i dusiłam razem kilkanaście minut. Gotowy sos odstawiłam do wystygnięcia. 

Drożdże wkruszyłam do miseczki. Dosypałam do nich cukier, łyżkę mąki i dolałam ciepłe mleko. Wszystko dokładnie rozmieszałam tworząc zaczyn. Zaczyn odstawiłam na kilkanaście minut żeby wyrósł. Do miski wsypałam resztę mąkę i sól. Dolałam olej i wyrośnięty zaczyn. Z podanych składników zagniotłam elastyczne ciasto. Ciasto pozostawiłam w misce, przykryłam je ściereczką i odstawiłam do wyrośnięcia. Gdy wyrosło rozwałkowałam je na prostokąt i przeniosłam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Na cieście rozprowadziłam równomiernie sos mięsny. Ciasto wstawiłam do piekarnika i piekłam je niecałe 15 minut w temp. 200 stopni. Następnie posypałam pizzę startym żółtym serem i wstawiłam ponownie do piekarnika. Piekłam je jeszcze ok. 3 minuty aż ser się ładnie roztopił.

Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi moimi przepisami na pizze, np.: pizza z patelni bez drożdży (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/pizza-z-patelni-bez-drozdzy.html), pizza z patelni na drożdżowym cieście (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/pizza-z-patelni.html), pizza z kiełbasą (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/01/pizza-z-kiebasa.html), pizza na spodzie z tortilli (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/08/pizza-na-spodzie-z-tortilli.html), pizza na kalafiorowym spodzie (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/08/pizza-na-kalafiorowym-spodzie.html) czy pizza domowa z salami i pieczarkami (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/06/domowa-pizza-z-salami-i-pieczarkami.html), pizza XXL (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/02/pizza-xxl.html).


SMACZNEGO!!!