Sernik budyniowy to kolejny już przepis na sernik w mojej kolekcji. Inspiracją do jego zrobienia był dla mnie ten przepis: https://www.kuchcikgotuje.pl/2018/03/sernik-z-fruzelina-wisniowa.html. Oczywiście sporo rzeczy pozmieniałam. Sernik zrobiłam na ciastkach, a dokładnie na przepołowionych markizach kakaowych. Samą masę serową zrobiłam trochę inaczej niż do tej pory ponieważ użyłam tylko jednego całego jajka oraz samych żółtek. Białek w tym przepisie się nie wykorzystuje. Można je zamrozić i wykorzystać do innego wypieku. Poza tym co jest u mnie również nowością, do sernika dodałam budyń ale nie sam proszek wsypałam do masy serowej, a wcześniej rozmieszałam go w szklance mleka. Ponadto sernik piekłam w piekarniku nad naczyniem z wodą, dzięki czemu sernik wyszedł równy i nie opadł aż tak bardzo. Sernik ten po upieczeniu nie jest wysoki mimo że jest zrobiony z 1 kg sera, nie jest też puszysty. Raczej jest z tych cięższych, ale o to mi właśnie chodziło. Oto dokładny przepis:
Składniki:
1kg sera wiaderkowego
1 całe jajko
4 żółtka
125g masła
1szkl. cukru pudru
1 budyń waniliowy
250ml mleka
dowolne ciastka np. markizy
Polewa:
1 tabliczka mlecznej czekolady
1 łyżka mleka
wiórki kokosowe
Sposób przygotowania:
Blaszkę o wymiarach ok. 25x30cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Na dnie ułożyłam warstwę ciastek, jedno obok drugiego. Użyłam ciastka markizy przekładane kremem kakaowym. Rozpoławiałam każde ciastko na pół rozdzielając herbatniki, pozostawiając trochę kremu kakaowego dla smaku i układałam je kremem do góry. Do miski miksera włożyłam miękkie masło i wsypałam cukier puder.
Ucierałam je razem przez kilka minut aż uzyskałam puszysty jasny krem. Następnie dodałam całe jajko, zmiksowałam do połączenia i dalej dodawałam po jednym żółtku, miksując po każdym z nich. Zmniejszyłam obroty miksera na minimalne i do mojej masy maślano - jajecznej dodawałam partiami ser. Miksowałam tylko do połączenia składników. Proszek budyniowy rozmieszałam w szklance mleka i wlałam do masy serowej, mieszając już łyżką. Masę serową przelałam na przygotowany spód z ciastek.
Sernik piekłam godzinę w temperaturze 170 stopni, grzałka góra-dół. Na dno piekarnika wstawiłam naczynie z wodą. Po upieczeniu sernik pozostawiłam w piekarniku do wystudzenia uchylając jedynie drzwiczki. Gdy sernik wystygł zrobiłam polewę. Czekoladę połamałam na kawałki. Zalałam ją mlekiem i roztopiłam w mikrofali. Czekoladą posmarowałam ciasto. Wierzch udekorowałam dodatkowo wiórkami kokosowymi.
Zapraszam do wypróbowania pozostałych moich przepisów na serniki, np. sernik z dżemem na orzechowo - kakaowym spodzie (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/10/sernik-z-dzemem-na-orzechowym-ciescie.html), sernik na herbatnikach z dodatkiem kremówki (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/12/sernik-na-herbatnikach.html), sernik kokosowy (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/04/sernik-kokosowy.html), sernik królewski (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/10/sernik-krolewski.html), sernik gotowany (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/12/sernik-gotowany.html) i inne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz