Karnawał to od strony kulinarnej okres pączków i faworków. Często z ich smażenia zostaje sporo białek, które nie bardzo wiemy jak spożytkować. Można je oczywiście zamrozić i wykorzystać w późniejszym terminie, ale również można z nich zrobić pyszne pączki. Pewnie niektórzy się tu zdziwią, bo tradycyjnie pączki i faworki robi się na samych żółtkach lub całych jajkach. Pączki na białkach są bardzo smaczne i jedząc je nikt się nie domyśli że brak w nich żółtek. Są równie puszyste, miękkie i delikatne. Jedyne co, to są trochę jaśniejsze w środku, w sensie mniej żółte. Takie pączki można nadziewać przed lub po usmażeniu. Te pączki mają też taką zaletę, że nie wchłaniają tłuszczu podczas smażenia i nim nie nasiąkają. Oto przepis:
Składniki:
50g świeżych drożdży
3 łyżki cukru
1 mały cukier waniliowy
ok. 3 szklanki mąki pszennej tortowej
3/4szkl. ciepłego mleka
3 łyżki oleju
4 białka
szczypta soli
2 łyżki spirytusu
marmolada do nadziewania
cukier puder do obtoczenia pączków
olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Drożdże wkruszyłam do miseczki. Dodałam do nich jedną łyżkę cukru zwykłego i jedną łyżkę mąki. Dolałam ciepłe mleko i dokładnie wszystko rozmieszałam na jednolity zaczyn. Zaczyn odstawiłam na około 15 minut do wyrośnięcia. W tym czasie do miski wsypałam dwie szklanki mąki oraz resztę cukru i cukier waniliowy. Dolałam olej i wyrośnięty zaczyn. Natłuszczonymi dłońmi wstępnie zagniotłam składniki na ciasto. Biała ubiłam ze szczyptą soli na sztywną pianę i dodałam je do zarobionego ciasta. Teraz ciasto miksowałam mikserem z hakami aż powstała jednolita klejąca masa. Do tej masy dosypałam resztę mąki, dodałam spirytus i znów natłuszczonymi dłońmi zaczęłam wyrabiać ciasto. W razie potrzeby można podsypać ciasto mąką, ale nie za dużo żeby ciasto nie wyszło twarde. Wyrobione ciasto pozostawiłam w misce, nakryłam je czystą bawełnianą ściereczką i dostawiłam do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoiło, a nawet potroiło swoją objętość, przełożyłam je na stolnicę i rozwałkowałam na dość gruby placek bo ok. 2cm grubości. Z ciasta wykrawałam krążki. Na każdy krążek ciasta nakładałam po łyżeczce marmolady i brzegi zlepiałam razem tworząc okrągłe pączki. Pączki odkładałam łączeniem do dołu na stolnicę oprószoną mąką. Pączki pozostawiłam na ok. 15 minut, by trochę podrosły, a w tym czasie w szerokim garnku rozgrzałam olej. Na gorący olej wkładałam pączki i smażyłam je z każdej strony na rumiany kolor. Usmażone pączki wykładałam na tacę wyłożoną ręcznikami papierowymi. Gdy pączki przestygły, obtoczyłam je w cukrze pudrze. Można je również polukrować lub udekorować czekoladą.
Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi moimi przepisami na pączki i oponki, np.: pączki na mące krupczatce (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/02/paczki-na-mace-krupczatce.html), pączki kryzysowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/paczki-kryzysowe.html), oponki serowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/oponki-serowe.html), pączki serowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/11/paczki-serowe.html), pączki z serków wiejskich (link:https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/11/paczki-z-serkow-wiejskich.html), mini pączki z serka mascarpone (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/11/mini-paczki-z-serka-mascarpone.html), lukrowane mini pączki serowe z różą (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/01/lukrowane-mini-paczki-serowe-z-roza.html), oponki serowe (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/01/oponki-serowe.html), pączki z marmoladą (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/01/paczki-z-marmolada.html), pączki wiedeńskie (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/10/paczki-wiedenskie.html).
SMACZNEGO!!!
Fajny przepis muszę wypróbować,dzięki.
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuję zrobić jutro, bo mam białka odłożone, zostały mikiedy robiłam faworki,, super. Paczki wyglądają apetycznie. Żeby nie były takie białe można dodać ciut kurkumy do ciasta.
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis wart wypróbowania! Dziękuję 😊
OdpowiedzUsuńSuper przepis spróbuj
OdpowiedzUsuń