Kolejna porcja ciastek wylądowała na moim stole i na moim blogu. Dziś upiekłam rogaliki z ciasta serowego z dżemem czereśniowym. Rogaliki wyszły pyszne. Ciasto jest delikatne, nie za słodkie i idealnie dopełnia się ze słodkim dżemem. Użyłam dżemu domowej roboty z dużymi kawałkami owoców, ale można też użyć marmolady, nutelli czy prażonych jabłek. Rogaliki będą pyszne w różnych wersjach smakowych.
Rogaliki serowe oprócz tego że pysznie smakują, to również pięknie wyglądają i są idealne na każdą okazję, zarówno na co dzień jak i od święta. Ich zrobienie to również fajny pomysł na wspólne spędzenie czasu w kuchni z dziećmi. Mój synek był zachwycony i nie mógł się doczekać kiedy je zrobimy. Oto przepis:
Rogaliki serowe oprócz tego że pysznie smakują, to również pięknie wyglądają i są idealne na każdą okazję, zarówno na co dzień jak i od święta. Ich zrobienie to również fajny pomysł na wspólne spędzenie czasu w kuchni z dziećmi. Mój synek był zachwycony i nie mógł się doczekać kiedy je zrobimy. Oto przepis:
Składniki:
ok. 1,5szkl. mąki pszennej tortowej
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy 16g
2 płaskie łyżki cukru zwykłego
125g białego sera
125g masła lub margaryny
2 łyżki śmietany 30%
dżem z czereśni
cukier puder do oprószenia
Sposób przygotowania:
Do miski przesiałam mąkę pszenną tortową wraz z proszkiem do pieczenia. Dosypałam cukier zwykły i cukier waniliowy. Wkroiłam zimne masło. Dodałam śmietanę i biały ser. Użyłam sera chudego w kostce, który jest tak jakby trochę zmielony. Nie jest suchy i ziarnisty jak tradycyjny twaróg. Taki zwykły twaróg należałoby jeden raz zmielić lub przepuścić przez praskę do ziemniaków.
Ze wszystkich składników zagniotłam ciasto, które włożyłam do foliowego woreczka śniadaniowego i włożyłam je do lodówki na niecałą godzinę. Po tym czasie ciasto podzieliłam na kawałki i każdy kawałek rozwałkowałam na placek grubości ok. 3mm. Z ciasta wycinałam trójkąty. Można to robić w ten sposób, że najpierw przykłada się do ciasta talerzyk deserowy i się go obrysowuje. Takie wycięte kółko z ciasta dzieli się jak pizzę na trójkąty. Można też wycinać trójkąty bezpośrednio nożem. Na szerszym brzegu każdego trójkąta układałam trochę dżemu (nie za dużo bo będzie wypływał podczas pieczenia) i zwijałam trójkąty ku szpiczastemu brzegowi tworząc rogalika.
Brzegi trochę zlepiałam aby się lepiej trzymały podczas pieczenia. Uformowane rogaliki odkładałam na blaszkę z wyposażenia piekarnika przykrytą papierem do pieczenia. Rogaliki piekłam do zrumienienia w temp. 180 stopni plus termoobieg. U mnie zajęło to ok. 10-15 minut. Pierwsza partia piekła się dłużej, a druga krócej, bo piekarnik był już nagrzany. Upieczone rogaliki od razu po upieczeniu wyjmowałam z pieca i odkładałam do wystygnięcia na metalową kratkę. Przed podaniem rogaliki serowe oprószyłam cukrem pudrem.
Ze wszystkich składników zagniotłam ciasto, które włożyłam do foliowego woreczka śniadaniowego i włożyłam je do lodówki na niecałą godzinę. Po tym czasie ciasto podzieliłam na kawałki i każdy kawałek rozwałkowałam na placek grubości ok. 3mm. Z ciasta wycinałam trójkąty. Można to robić w ten sposób, że najpierw przykłada się do ciasta talerzyk deserowy i się go obrysowuje. Takie wycięte kółko z ciasta dzieli się jak pizzę na trójkąty. Można też wycinać trójkąty bezpośrednio nożem. Na szerszym brzegu każdego trójkąta układałam trochę dżemu (nie za dużo bo będzie wypływał podczas pieczenia) i zwijałam trójkąty ku szpiczastemu brzegowi tworząc rogalika.
Brzegi trochę zlepiałam aby się lepiej trzymały podczas pieczenia. Uformowane rogaliki odkładałam na blaszkę z wyposażenia piekarnika przykrytą papierem do pieczenia. Rogaliki piekłam do zrumienienia w temp. 180 stopni plus termoobieg. U mnie zajęło to ok. 10-15 minut. Pierwsza partia piekła się dłużej, a druga krócej, bo piekarnik był już nagrzany. Upieczone rogaliki od razu po upieczeniu wyjmowałam z pieca i odkładałam do wystygnięcia na metalową kratkę. Przed podaniem rogaliki serowe oprószyłam cukrem pudrem.
Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi moimi przepisami na ciasteczka, np.: kruche ciasteczka waniliowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/11/kruche-ciasteczka-waniliowe.html), ciastka z kleiku ryżowego (tu jest link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/09/ciastka-z-kleiku-ryzowego.html), ciasteczka cytrynowe (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/03/ciasteczka-cytrynowe.html), ciastka z czekoladą (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/03/ciastka-z-czekolada.html), ciastka orzeszki (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/11/orzeszki-kakaowe_29.html), ciastka z kaszy manny (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/08/ciastka-z-kaszy-manny.html), ciastka grzybki (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/09/ciastka-grzybki-i-muchomorki.html) i wiele innych.
SMACZNEGO!!!