Wczoraj nabrałam strasznej ochoty na ciastka w stylu amerykańskim, czyli coś w rodzaju piegusków - kruchych ciasteczek z kawałkami czekolady i orzechów. Postanowiłam więc dziś takie upiec. Ciastka te są banalnie proste do zrobienia i bardzo smaczne. Kilka zjadłam od razu na ciepło bo bardzo zachęcająco pachniały. Ciastka z tego przepisu co prawda nie wychodzą takie jak ze sklepu ale są równie pyszne. Są bardziej miękkie niż te tradycyjne pieguski, przyjemnie maślane i mocno naszpikowane dodatkami (czekoladą i orzechami). Ciastka wyszły mi w rozmiarze XXL ale można oczywiście zrobić innej wielkości. Są idealne jako przekąska w ciągu dnia czy dodatek do kawy lub herbaty. Na pewno sprawdzą się także jako pyszny deser dla najmłodszych. Oto przepis:
Składniki:
ok. 140g masła lub margaryny
4 łyżki mleka
1 jajko
32g cukru waniliowego
0,5szkl. cukru kryształu
1szkl. mąki pszennej tortowej
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody spożywczej
0,5 tabliczki mlecznej czekolady
0,5 tabliczki gorzkiej czekolady
kilka orzechów włoskich
Sposób przygotowania:
Składniki na ciastka wyjęłam kilka godzin wcześniej z lodówki aby nabrały temperatury pokojowej. Miękkie masło włożyłam do miski miksera. Wlałam mleko i wsypałam cukier kryształ i waniliowy. Ucierałam kilka minut na najwyższych obrotach miksera aby masa nabrała puszystości. Następnie wbiłam do utartego masła jajko i znów ucierałam kilka minut. W osobnej misce wymieszałam mąkę pszenną tortową z sodą i proszkiem do pieczenia. Mieszankę składników sypkich wsypałam do utartego masła z jajkiem i wymieszałam już za pomocą łyżki. Czekoladę (obydwa rodzaje) pokroiłam w kostkę i wrzuciłam do ciasta.
Orzechy włoskie również pokroiłam na kawałki podobnej wielkości jak czekolada i wrzuciłam do ciasta. Wszystko jeszcze raz wymieszałam łyżką. Piekarnik rozgrzałam do temperatury 170 stopni. Blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyłam papierem do pieczenia. Za pomocą łyżki wykładałam porcje ciasta w odstępach kilkucentymetrowych. Ciasto powinno być w formie kulki. Nie należy go spłaszczać. Blachę z ciastkami wstawiłam do piekarnika i piekłam ok. 15 minut w temp. 170 stopni. Po upieczeniu ciastka od razu wyjęłam z piekarnika i wystudziłam na metalowej kratce. Ciastka przed podaniem można dodatkowo udekorować cukrem pudrem lub czekoladą, ale nie jest to konieczne bo są pyszne bez żadnych dodatków.
Zapraszam do zapoznania się z innym moim przepisem na ciastka z czekoladą, który znajdziecie pod tym linkiem: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/03/ciastka-z-czekolada.html