Karnawał w pełni, więc czas na kolejne pączki. Tym razem pyszne pączki z dodatkiem mąki krupczatki. Pączki zrobione na samych żółtkach, z olejem zamiast masła. Nadziałam je przed smażeniem marmoladą różaną i posypałam cukrem pudrem po usmażeniu. Pączki wyszły pyszne, mięciutkie i puszyste. Poleca. Oto przepis:
Składniki:
1szkl. mąki pszennej tortowej
0,5szkl. mąki krupczatki
0,5szkl. ciepłego mleka
3 żółtka
3 żółtka
2 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
25g świeżych drożdży
3 łyżki oleju
2 łyżki spirytusu
marmolada różana do nadziewania
olej do smażenia
cukier puder do oprószenia
Sposób przygotowania:
Drożdże wkruszyłam do miseczki. Dosypałam łyżeczkę cukru i łyżkę mąki tortowej. Dolałam ciepłe mleko i dokładnie rozmieszałam składniki na jednolity zaczyn. Zaczyn odstawiłam na kilkanaście minut żeby zaczął rosnąć. Resztę mąki tortowej i mąkę krupczatkę wsypałam do miski. Zółtka utarłam z resztą cukru i cukrem waniliowym na puszystą masę i dodałam ją do mąki. Dodałam jeszcze olej, spirytus i wyrośnięty zaczyn. Z podanych składników zagniotłam ciasto. Można to zrobić rękami lub mikserem z hakami. Wyrabianie powinno trwać kilka minut. Ciasto powinno ładnie odklejać się od ścianek miski.
Wyrobione ciasto pozostawiłam w misce, nakryłam je ściereczką i odstawiłam na ok. godzinę do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto przełożyłam na stolnicę lekko oprószoną mąką i rozwałkowałam na placek o grubości ok. 1cm. Z ciasta szklanką wycinałam kółka. Na każdym krążku ciasta nakładałam łyżeczkę marmolady i zlepiałam brzegi ciasta tworząc okrągłego pączka. Uformowane pączki odkładałam na stolnicę i pozostawiłam je na ok. 20-25min. do napuszenia/podrośnięcia. W szerokim garnku rozgrzałam ok. 1 litr oleju. Na gorący olej wkładałam pączki i smażyłam je z obu stron, po czym wykładałam na talerz przykryty ręcznikami papierowymi. Jeszcze ciepłe pączki obtaczałam w cukrze pudrze.
Wyrobione ciasto pozostawiłam w misce, nakryłam je ściereczką i odstawiłam na ok. godzinę do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto przełożyłam na stolnicę lekko oprószoną mąką i rozwałkowałam na placek o grubości ok. 1cm. Z ciasta szklanką wycinałam kółka. Na każdym krążku ciasta nakładałam łyżeczkę marmolady i zlepiałam brzegi ciasta tworząc okrągłego pączka. Uformowane pączki odkładałam na stolnicę i pozostawiłam je na ok. 20-25min. do napuszenia/podrośnięcia. W szerokim garnku rozgrzałam ok. 1 litr oleju. Na gorący olej wkładałam pączki i smażyłam je z obu stron, po czym wykładałam na talerz przykryty ręcznikami papierowymi. Jeszcze ciepłe pączki obtaczałam w cukrze pudrze.
Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi moimi przepisami na pączki i oponki, np.: pączki kryzysowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/paczki-kryzysowe.html), oponki serowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/oponki-serowe.html), pączki serowe (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/11/paczki-serowe.html), pączki z serków wiejskich (link:https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/11/paczki-z-serkow-wiejskich.html), mini pączki z serka mascarpone (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/11/mini-paczki-z-serka-mascarpone.html), lukrowane mini pączki serowe z różą (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/01/lukrowane-mini-paczki-serowe-z-roza.html), oponki serowe (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/01/oponki-serowe.html), pączki z marmoladą (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/01/paczki-z-marmolada.html), pączki wiedeńskie (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/10/paczki-wiedenskie.html).
SMACZNEGO!!!