To kolejny przepis, który powstał po to by wykorzystać różne zapasy i brzydko mówiąc resztki produktów. Tym razem chciałam głównie wykorzystać resztę biszkoptu makowego, który pozostał mi z tortu makowego, który przygotowywałam na urodziny mojej mamy. Przepis na ten biszkopt i tort znajdziecie pod tym linkiem: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/10/tort-makowy.html. Co prawda mogłam resztę tego biszkoptu użyć do dekoracji i byłoby po sprawie, ale miałam już plan na inne wykończenie tortu, więc pozostawiłam te skrawki z myślą o tym, że może przyda się do czegoś innego.
Jak już wielokrotnie podkreślałam, nie lubię niczego wyrzucać. Oprócz resztek biszkoptu miałam jeszcze spory zapas ciastek biszkoptów i herbatników, które też należy jakoś spożytkować. Po kilku chwilach rozmyślań nad tym jak je wykorzystać, wpadłam na pomysł żeby zrobić z nich takie małe kulki a'la bajaderki. Nie korzystałam z żadnego konkretnego przepisu na bajaderki, tylko kierowałam się swoim wyczuciem i smakiem. Tak na marginesie do bajaderek też można wykorzystać ciasto które wam nie wyszło, np. upiekł się wam zakalec. Oto mój przepis: