Do zrobienia tej potrawy zmusiły mnie okoliczności. W domu zabrakło pieczywa i nie było z czego zrobić kanapek. Postanowiłam więc zrobić mini quesadille czyli warstwowe tosty z tortilli. Jak już niektórzy pewnie zauważyli jestem fanką tych pszennych placków i często je wykorzystuję do różnych dań.
Na moim blogu znajdziecie już kilka przepisów z ich użyciem, np. pizza na spodzie z tortilli: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/08/pizza-na-spodzie-z-tortilli.html, quesadilla z wieprzowiną: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/quesadilla-z-wieprzowina.html, tortilla z kurczakiem z tostera: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/tortilla-z-kurczakiem-z-tostera.html, grillowana tortilla pełnoziarnista z kurczakiem: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/grillowana-tortilla-penoziarnista-z.html, czy tortille z sałatką gyros: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/06/tortille-z-saatka-gyros.html.
Wahałam się czy moje mini quesadille podgrzać je na patelni grillowej czy w tosterze, ale stwierdziłam, że w opiekaczu elektrycznym lepiej się upieką i będą bardziej gorące niż na patelni. Poza tym użyłam boczku surowego wędzonego na zimno i chciałam żeby się dobrze upiekł bo nie lubię surowizny. Zrobiłam tą quesadillę w bardzo podstawowej wersji dając do środka tylko ser i boczek. Zrezygnowałam z sosów i warzyw. Oto przepis:
Na moim blogu znajdziecie już kilka przepisów z ich użyciem, np. pizza na spodzie z tortilli: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/08/pizza-na-spodzie-z-tortilli.html, quesadilla z wieprzowiną: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/quesadilla-z-wieprzowina.html, tortilla z kurczakiem z tostera: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/tortilla-z-kurczakiem-z-tostera.html, grillowana tortilla pełnoziarnista z kurczakiem: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/grillowana-tortilla-penoziarnista-z.html, czy tortille z sałatką gyros: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/06/tortille-z-saatka-gyros.html.
Wahałam się czy moje mini quesadille podgrzać je na patelni grillowej czy w tosterze, ale stwierdziłam, że w opiekaczu elektrycznym lepiej się upieką i będą bardziej gorące niż na patelni. Poza tym użyłam boczku surowego wędzonego na zimno i chciałam żeby się dobrze upiekł bo nie lubię surowizny. Zrobiłam tą quesadillę w bardzo podstawowej wersji dając do środka tylko ser i boczek. Zrezygnowałam z sosów i warzyw. Oto przepis:
Składniki:
3 placki tortilli pszennej
kawałek żółtego sera ok. 150g (dałam ser Liliput)
opakowanie 100g boczku surowego w plasterkach (użyłam boczku z Lidla)
Sposób przygotowania:
Przygotowanie quesadilli rozpoczęłam od starcia żółtego sera. Na desce położyłam pierwszy placek tortilli i posypałam go równomiernie startym żółtym serem. Na ser ułożyłam plasterki boczku, jeden przy drugim.
Przykryłam kolejnym plackiem tortilli i powtórzyłam czynności, czyli ułożyłam drugą warstwę sera i plasterki boczku. Nakryłam trzecim plackiem tortilli i trochę docisnęłam. Następnie taki tortillowy torcik przekroiłam przez środek na pół, otrzymując dwa półokrągłe kawałki. Każdą połówkę układałam w tosterze, półokrągłą częścią od brzega tostera, czyli od miejsca w którym znajduje się zamknięcie tostera, a to prostą odciętą częścią od strony zawiasów opiekacza.
Quesadille piekłam kilka minut aż do przyrumienienia tostów. Z drugą połową quesadilli postąpiłam tak samo. Z każdej połówki wyszły mi 4 trójkątne tosty. Po upieczeniu podałam je z ketchupem, ale odpowiedni będzie też sos czosnkowy lub barbeque. Tosty są dobre na gorąco jak też na zimno. Jest to bardzo fajny pomysł na przekąskę lub samodzielne danie.
Przykryłam kolejnym plackiem tortilli i powtórzyłam czynności, czyli ułożyłam drugą warstwę sera i plasterki boczku. Nakryłam trzecim plackiem tortilli i trochę docisnęłam. Następnie taki tortillowy torcik przekroiłam przez środek na pół, otrzymując dwa półokrągłe kawałki. Każdą połówkę układałam w tosterze, półokrągłą częścią od brzega tostera, czyli od miejsca w którym znajduje się zamknięcie tostera, a to prostą odciętą częścią od strony zawiasów opiekacza.
Quesadille piekłam kilka minut aż do przyrumienienia tostów. Z drugą połową quesadilli postąpiłam tak samo. Z każdej połówki wyszły mi 4 trójkątne tosty. Po upieczeniu podałam je z ketchupem, ale odpowiedni będzie też sos czosnkowy lub barbeque. Tosty są dobre na gorąco jak też na zimno. Jest to bardzo fajny pomysł na przekąskę lub samodzielne danie.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz