Po ostatniej serii wypieków z jabłkami przyszedł czas na wypieki z kolejnym produktem czy też owocem sezonowym, a mianowicie orzechami. W tym roku orzechy włoskie obrodziły bardzo dobrze więc trzeba je jakoś spożytkować. Jak wiadomo orzechy są bardzo zdrowe i warto je jeść w każdej postaci dlatego postanowiłam przemycić ich trochę do mojego ciasta. Ciasto powstało pod wpływem impulsu i ogromnej chęci na jakieś pyszne i wilgotne ciasto czekoladowe.
Jako że potrzeba była nagła, to ciasto musiało być szybkie do zrobienia. Postanowiłam więc upiec szybkie ciasto w mikrofali, taką trochę babeczkę z kubeczka. Ciasto zrobiłam z dodatkiem wspomnianych orzechów, kakao i dżemu czereśniowego. Oblałam je mleczną czekoladą i muszę przyznać że jest to jedno z lepszych ciast jakie jadłam i jakie udało mi się zrobić. Polecam wam je wypróbować, a oto przepis:
Składniki na ciasto:
2 łyżki zmielonych orzechów włoskich
2 płaskie łyżki mąki pszennej tortowej
1,5 łyżki cukru zwykłego
1 mały cukier waniliowy
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 płaskie łyżeczki kakao
1 jajko
2 łyżki mleka
2 łyżki oleju
łyżka dżemu czereśniowego
Polewa:
0,5 tabliczki mlecznej czekolady
1 łyżeczka masła
Dodatkowo:
masło i mąką do wysmarowania foremki
Sposób przygotowania:
Jak to w przypadku ciast z mikrofali oraz muffinek w jednej misce należy połączyć składniki suche/sypkie a w drugiej składniki mokre/płynne. W tym przypadku do jednej miseczki wsypałam zmielone orzechy włoskie, mąkę pszenną tortową, proszek do pieczenia, kakao i obydwa rodzaje cukru. Wymieszałam je dokładnie łyżką. Do drugiej miseczki wybiłam jajko i roztrzepałam je widelcem.
Do roztrzepanego jajka dolałam mleko i olej i wymieszałam do połączenia. Następnie składniki mokre przelałam do suchych i wymieszałam je dokładnie łyżką aż ciasto było jednolite bez grudek. Na koniec od ciasta dodałam taką pełną łyżkę dżemu czereśniowego. Użyłam dżemu własnej roboty gdzie były duże kawałki owoców. Dżem wmieszałam w ciasto. Małą foremkę silikonową keksówkę taką o wymiarach dna ok. 5cm x 15cm wysmarowałam masłem i wysypałam mąką pszenną. Teoretycznie nie jest to konieczne ale na wszelki wypadek można zrobić.
Do przygotowanej foremki przelałam ciasto i wstawiłam je do mikrofali. Ciasto piekłam ok. 3,5 minuty na mocy 700W. Najlepiej sprawdzać w trakcie pieczenia patyczkiem. Po upieczeniu ciasto od razu wyjęłam z mikrofali i wyłożyłam z foremki na talerz. Odstawiłam je do wystudzenia. Gdy ciasto przestygło, przygotowałam polewę. W rondelku umieściłam połamaną na kawałki mleczną czekoladę. Dodałam masło i podgrzewałam w kąpieli wodnej aż składniki się rozpuszczą i połączą. Cały czas je przy tym mieszałam. Przygotowaną polewą posmarowałam wierzch i boki ciasta i wstawiłam je do lodówki do zastygnięcia. Gdy polewa zastygła pokroiłam ciasto na kawałki i podałam. Ciasto jest bardzo delikatne, wilgotne i pyszne. Zachęcam do wypróbowania.
Zapraszam tez do przeczytania i wypróbowania innych moich przepisów na ciasta z mikrofali: babka kakaowa z dżemem 9link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/08/babka-kakaowa-z-dzemem.html), babka marmurkowa (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/08/babka-marmurkowa.html), muffinki piernikowe (link do przepisu:
http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/11/muffinki-piernikowe-z-mikrofali.html),
murzynek ekspresowy z marmoladą (link do przepisu:
http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/11/ekspresowy-murzynek-z-marmolada.html), cytrynowa babeczka z kubeczka (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/08/cytrynowa-babeczka-z-kubeczka.html) i inne.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz