Moje pierwsze knedle zrobiłam chyba kilka miesięcy temu. Wyszły przepyszne i od tamtej pory robię je regularnie, zmieniając tylko owoce. Do tej pory robiłam zawsze knedle serowe (tu znajdziecie przepis: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/06/knedle-serowe-ze-sliwkami-mrozonymi.html), ale uznałam, że pora na zmiany.
Szukając w internecie pomysłu na kaszę manną, znalazłam przepisy na knedle z kaszy manny. Stwierdziłam: "Czemu nie?". Akurat miałam ochotę na coś takiego kluskowego. Poza tym to bardzo fajny pomysł na wykorzystanie trochę może już zapomnianej kaszy manny. Oto przepis:
Szukając w internecie pomysłu na kaszę manną, znalazłam przepisy na knedle z kaszy manny. Stwierdziłam: "Czemu nie?". Akurat miałam ochotę na coś takiego kluskowego. Poza tym to bardzo fajny pomysł na wykorzystanie trochę może już zapomnianej kaszy manny. Oto przepis:
Składniki na ok. 15 knedli:
500ml mleka
200g kaszy manny
2 łyżki cukru
1 łyżka cukru waniliowego
1 jajko
5-7 łyżek mąki
truskawki mrożone lub świeże
cukier do środka knedli (ok. 0,5 łyżeczki do każdego)
Do polania knedli:
czubata łyżka masła
czubata łyżka bułki tartej
płaska łyżka cukru
szczypta cynamonu
Sposób przygotowania:
Mleko zagotowałam z cukrem i cukrem waniliowym. Do gotującego się mleka wsypywałam powoli kaszę cały czas mieszając. Gdy kasza połączyła się całkowicie z mlekiem, wyszła bardzo gęsta masa. Wyłączyłam więc gaz żeby się nie przypaliła i odstawiłam kaszę do ostygnięcia.
kasza ugotowana na mleku |
Z zamrażalnika wyjęłam truskawki i wyłożyłam je na sitko żeby się rozmroziły. O tej porze roku nie mam już niestety świeżych.
Gdy kasza wystygła, przełożyłam ją do dużej miski, wbiłam jajko i wsypałam część mąki. Rękami wyrabiałam ciasto, podsypując od czasu do czasu pozostałą mąką żeby się nie kleiło do rąk.
Gdy Ciasto było już wyrobione, uformowałam z niego wałek i pokroiłam na 15 równych części. Każdą część ciasta rozpłaszczałam w dłoniach, na środek takiego placuszka kładłam owoce i wsypywałam pół łyżeczki cukru a następnie sklejałam brzegi ciasta formując kulkę. W dużym garnku nastawiłam wodę, gdy się zagotowała osoliłam ją odrobinę i wrzuciłam do niej knedle. Gotowałam kilka minut od momentu ich wypłynięcia na powierzchnię.
Gdy Ciasto było już wyrobione, uformowałam z niego wałek i pokroiłam na 15 równych części. Każdą część ciasta rozpłaszczałam w dłoniach, na środek takiego placuszka kładłam owoce i wsypywałam pół łyżeczki cukru a następnie sklejałam brzegi ciasta formując kulkę. W dużym garnku nastawiłam wodę, gdy się zagotowała osoliłam ją odrobinę i wrzuciłam do niej knedle. Gotowałam kilka minut od momentu ich wypłynięcia na powierzchnię.
Na patelni rozpuściłam masło, wsypałam bułkę tartą, cukier i cynamon. Wymieszałam do połączenia składników i zdjęłam z gazu. Taką zasmażką polałam ugotowane knedle. Dodatkowo knedle można zaserwować ze śmietaną, jogurtem lub serkiem waniliowym. Można też podać bez zasmażki. W zamian można posypać cukrem pudrem i polać śmietaną.
SMACZNEGO!!!
Pychota
OdpowiedzUsuń