Ciasto poranna rosa

Na to ciasto natknęłam się kiedyś w internecie i pomyślałam, że warto byłoby spróbować. Takich przepisów do wypróbowania mam jednak dużo i ciągle ich przybywa, więc zapomniałam o tym cieście na kilkanaście miesięcy lub nawet dłużej. No ale doczekał się realizacji.
Jak to się stało? Zrobiłam przegląd lodówki i stwierdziłam, że mam nadmiar białego sera. Szkoda było żeby się zmarnował, więc stwierdziłam, że muszę zrobić z nim jakieś ciasto z nadzieniem serowym lub babeczki. Na sernik ten ser się nie nadawał, bo to był ser chudy, no i było go za mało - 400g. Postanowiłam więc zrobić ciasto z kulkami serowymi w środku, które nazywa się poranna rosa. Oto przepis w mojej wersji:

Składniki na serowe kulki:
400g sera białego chudego (dałam ser Delikate z biedronki)
4 łyżki cukru
40g margaryny
2 żółtka
2 płaskie łyżki kaszy manny
1 łyżka mąki zieniaczanej
80g wiórków kokosowych
kilka kropel zapachu śmietankowego do ciasta

Wszystkie podane wyżej składniki włożyłam do miski i zagniotłam rękami na jednolitą masę. Sera nie mieliłam ani nie blendowałam (tak jak w oryginalnym przepisie) bo tego nie wymagał. Jeżeli użyjecie zwykłego twarogu np. Piątnicy to trzeba go zmielić 2 razy w maszynce do mięsa lub zblendować. Z twarogowej masy odrywałam porcje wielkości orzecha włoskiego i formowałam kulki. Odkładałam je na talerz wysypany mąką żeby się nie przyklejały. Gdy wszystkie kulki miałam zrobione, wstawiłam je do lodówki na ok. 30min.

Składniki na ciasto:
200g margaryny
ok. 7-8 łyżek śmietanki 30%
3/4szkl. cukru
4 jajka
2szkl. mąki pszennej tortowej
2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
3 czubate łyżeczki kakao
3 łyżki mleka

Miękką margarynę (czyli taką w temperaturze pokojowej) przełożyłam do miski. Wsypałam cukier, wlałam śmietanę i ucierałam na najwyższych obrotach miksera do uzyskania jasnego kremu. Następnie dalej ucierając, dodawałam po jednym jajku. Masa będzie wyglądać jak zważona, ale nie przejmujcie się, tak ma być.
Do masy maślano-jajecznej, w dalszym ciągu ucierając, wsypywałam porcjami przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Gdy ciasto było jednolite (dobrze zmiksowane i bez grudek), podzieliłam je na dwie równe części. Do jednej części dodałam kakao i mleko i zmiksowałam.

Kwadratową tortownicę wyłożyłam papierem do pieczenia. Na dno wyłożyłam jasne ciasto. Na jasne ciasto wyłożyłam delikatnie ciasto ciemne i równo rozsmarowałam. Z lodówki wyjęłam kule serowe i poukładałam je na cieście, wtykając je do środka. Ciasto wstawiłam do piekarnika. Piekłam ok. godziny w 180 stopniach z termoobiegiem. W trakcie pieczenia przykryłam ciasto folią aluminiową żeby wierzch się nie spiekł. Po upieczeniu zostawiłam ciasto na metalowej kratce do ostygnięcia.

Składniki na krem:
2 budynie waniliowe lub śmietankowe
1 litr mleka
8-10 łyżek cukru
200g masła lub margaryny
2 łyżki mąki pszennej
marmolada
kakao do oprószenia

3 szklanki mleka zagotowałam razem z masłem. W pozostałej szklance mleka rozrobiłam proszki budyniowe z cukrem i mąką. Gdy mleko się zagotowało, wlałam do niego, ciągle mieszając, roztwór budyniowy. Gotowałam, cały czas mieszając, aż budyń zgęstniał. Odstawiłam budyń na kilka minut do lekkiego przestygnięcia.

Ciasto posmarowałam z wierzchu marmoladą. Więcej marmolady powkładałam w zagłębienia z kulkami serowymi. Na tym rozsmarowałam jeszcze dość ciepły budyń. Ciasto schłodziłam przez całą noc w lodówce. Przed podaniem wierzch ciasta oprószyłam gorzkim kakao.

SMACZNEGO!!!