Kupiłam ostatnio dwie główki mini sałaty rzymskiej. Miałam robić sałatkę cezar z kurczakiem, ale zabrakło kurczaka więc zrobiłam lekką sałatkę do obiadu z tego co miałam pod ręką. Nazwałam ją zielona sałatka bo wszystkie składniki warzywne, których do niej użyłam są zielonego koloru. Właściwie to tych składników jest bardzo mało, bo tylko 3, ale mimo to sałatka nie traci wcale na smaku.
Chciałam coś takiego prostego żeby pasowało mi do chińszczyzny z patelni, która już i tak zawierała sporo składników, warzyw i przypraw. Ta sałatka oczywiście nie jest typowa dla kuchni azjatyckiej, ale chciałam żeby było coś orzeźwiającego i świeżego oprócz smażonych składników. Sałatka oczywiście doskonale będzie też pasowała do tradycyjnych dań mięsnych podawanych z ziemniakami. Oto przepis:
Chciałam coś takiego prostego żeby pasowało mi do chińszczyzny z patelni, która już i tak zawierała sporo składników, warzyw i przypraw. Ta sałatka oczywiście nie jest typowa dla kuchni azjatyckiej, ale chciałam żeby było coś orzeźwiającego i świeżego oprócz smażonych składników. Sałatka oczywiście doskonale będzie też pasowała do tradycyjnych dań mięsnych podawanych z ziemniakami. Oto przepis: