Pomysł na zrobienie domowej pizzy wziął się stąd, że nigdy nie udało mi się zjeść naprawdę dobrej pizzy gotowej. Mam tu na myśli zarówno pizze zamawiane w pizzeriach jak i te kupowane w sklepach. Poszperałam trochę w internecie jak zrobić ciasto, bo to w pizzy największa trudność i znalazłam kilka wskazówek. Pozostało już tylko przygotowanie pierwszej własnej pizzy. Oto przepis:
Składniki na ciasto:
3 szkl. mąki pszennej
30g drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru
szczypta soli
1szkl. ciepłego mleka
50ml oliwy lub oleju
Składniki na farsz:
1-2 cebule
1 papryka czerwona
10 dużych pieczarek
salami w plasterkach ok. 150g
ketchup pikantny
ser żółty ok 200g
2 kulki sera mozzarella
zioła prowansalskie
kukurydza konserwowa
Przygotowanie:
Mleko lekko podgrzane mieszam z cukrem i drożdżami i mieszam do uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie dolewam olej i wsypuję przesianą mąkę i sól. Wszystko wyrabiam rękami i odstawiam do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Po ok. godzinie ciasto przekładam na stolnicę i delikatnie rozwałkowuję lub rozciągam rękami żeby uzyskać duży prostokąt. Ciasto przekładam na blachę piekarnikową i jeszcze dopasowuję ciasto do blachy palcami. Przecinam ciasto już na blasze na 2 części żeby się bardziej równomiernie piekło. Ze składników farszu wytapia się sporo tłuszczu i wody i wtedy lepiej spływa i nie wsiąka w ciasto.
Po ok. godzinie ciasto przekładam na stolnicę i delikatnie rozwałkowuję lub rozciągam rękami żeby uzyskać duży prostokąt. Ciasto przekładam na blachę piekarnikową i jeszcze dopasowuję ciasto do blachy palcami. Przecinam ciasto już na blasze na 2 części żeby się bardziej równomiernie piekło. Ze składników farszu wytapia się sporo tłuszczu i wody i wtedy lepiej spływa i nie wsiąka w ciasto.
Surowe jeszcze ciasto smaruję ketchupem i posypuję obficie ziołami prowansalskimi uprzednio roztartymi w dłoniach. Następnie rozkładam plasterki salami, na to krążki cebuli, pokrojoną w kostkę paprykę, kukurydzę konserwową i na koniec pieczarki pokrojone w plasterki lub starte na tarce na grubych oczkach. Wstawiam do piekarnika rozgrzanego do temp. 220 stopni i piekę przez ok. 20min z włączonym termoobiegiem. Po tym czasie wyciągam pizze, rozkładam pokrojony w plasterki ser mozzarella i na to starty żółty ser (ja używam goudy). Wkładam ponownie do piekarnika na kilka minut i gotowe.
Jest to pizza na grubym cieście. Jest doskonała zarówno zaraz po upieczeniu jak i po odgrzaniu np w mikrofali.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz