Uwielbiam wszelkiego rodzaju mączne potrawy tzn. makarony, kluski, pierogi itp. Knedle powstały ponieważ miałam w zamrażalce śliwki i chciałam je w fajny sposób wykorzystać, a że nigdy nie jadłam knedli, to postanowiłam je przygotować. W internecie znalazłam dwa rodzaje przepisów na ciasto do knedli. Jedne z ciastem ziemniaczanym a drugie z ciastem serowym. Serowe wydały mi się lepsze dlatego mój wybór padł właśnie na nie. Oto przepis:
Składniki:
2 kostki sera białego półtłustego po 200g każda
2 szkl. mąki pszennej tortowej
2 jaja
szczypta soli
ok. 20 śliwek rozmrożonych pozbawionych pestek
cukier
Sposób przygotowania:
Śliwki rozmrażam na sitku żeby odsączyć je z nadmiaru soku i wody. Do miski przesiewam mąkę, wrzucam ser, wbijam jajka, solę i dokładnie wyrabiam ciasto. Z ciasta formuję wałek o średnicy ok. 7cm i kroję na równe krążki. Każdy krążek rozpłaszczam w rękach, na środku umieszczam śliwkę, wsypuję 1 łyżeczkę cukru i sklejam knedla formując w dłoniach by miał kształt kulki. Uformowane knedle wrzucam na osolony wrzątek i gotuję kilka minut od wypłynięcia.
Knedle bardzo dobrze smakują polane masełkiem z bułką tartą i cynamonem.
Na patelni roztapiam porządną łyżkę masła, wsypuję jakieś 2 łyżki bułki tartej, łyżkę cukru (albo więcej) i szczyptę cynamonu. Mieszam do rozpuszczenia cukru i połączenia składników. Gorącą zasmażką polewam ugotowane knedle. Oprócz takiej zasmażki można polać dodatkowo śmietaną lub jogurtem naturalnym.
Knedle ze śliwkami tak mi zasmakowały, że postanowiłam zrobić również wersję z truskawkami. teraz czekam z niecierpliwością na morele, żeby zrobić knedle również z nimi.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz