Sezon na papierówki trwa w najlepsze, więc mam dla was kolejne ciasto z tymi pysznymi jabłkami. Tym razem jest to ciasto, które jeszcze całkiem niedawno było hitem i było często pieczone w polskich domach. Świadczyły o tym chociażby częste posty w mediach społecznościowych i liczne komentarze z zachwytami nad tym ciastem. Ostatnio trochę już zostało zapomniane, ale nie przeze mnie. Mowa o cieście z połówkami jabłek. Ja to ciasto zrobiłam dziś po raz pierwszy, mimo, że tak jak napisałam, jest ono znane już od dłuższego czasu. W końcu doczekało się realizacji spośród setek innych przepisów i pomysłów, które ciągle przybywają. Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na to ciasto, bo jest naprawdę pyszne i proste do zrobienia. Ciasto wręcz rozpływa się w ustach, mimo, iż jest robione na zasadzie ciasta kruchego. Papierówki idealnie do niego pasują, są mięciutkie po upieczeniu i słodkie. Całość dopełnia lukier ze śmietany i cukru pudru. Przepis zapożyczyłam ze strony: http://moniamieszaigotuje.blogspot.com/2015/01/ciasto-z-poowkami-jabek.html. A oto on:
Składniki:
2,5szkl. mąki pszennej tortowej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki cukru pudru
32g cukru waniliowego
250g masła w temp. pokojowej
1 jajko
150g serka homogenizowanego waniliowego
jabłka papierówki lub inne (najlepiej tej samej wielkości, u mnie raczej takie mniejsze, wyszło 12 sztuk)
Lukier:
1szkl. cukru pudru
1 łyżka śmietany 18%
1 łyżeczka soku z cytryny
Sposób przygotowania:
Blaszkę wielkości ok. 25x35cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Mąkę tortową przesiałam do miski. Dosypałam cukier puder, cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Składniki wymieszałam. Wbiłam jajko. Dodałam masło i serek waniliowy. Z podanych składników zagniotłam szybko jednolite ciasto i podzieliłam je na dwie równe części. Jedną część ciasta schowałam do lodówki, a drugą rozwałkowałam na prostokąt wielkości blaszki, pomagając sobie mąką. Ciasto nawinęłam na wałek i przeniosłam do blachy. Wyłożyłam nim całe dno blaszki. Jabłka obrałam ze skórki. Przekroiłam na połówki i z każdej połówki jabłka ostrożnie wydrążyłam gniazda nasienne.
Połówki jabłek ułożyłam na cieście, tą wydrążoną stroną do dołu. Drugą część ciasta wyjęłam z lodówki i również podsypując je mąką rozwałkowałam na prostokąt wielkości blachy. Ostrożnie przeniosłam ciasto do blaszki, przykrywając nim jabłka. Ciasto trochę ugniotłam pomiędzy jabłkami. Ciasto piekłam ok. 40 minut w temp. 180 stopni bez termoobiegu. Powinno być ładnie zarumienione. Śmietanę utarłam z cukrem pudrem i sokiem z cytryny na gęsty biały lukier i posmarowałam nim gorące ciasto, od razu po wyjęciu z piekarnika. Ciasto odstawiłam do wystygnięcia. Można je dodatkowo schłodzić w lodówce. Ciasto jest pyszne, miękkie i długo utrzymuje świeżość. Ja swoje przechowywałam w lodowce w pojemniku na ciasto.
Połówki jabłek ułożyłam na cieście, tą wydrążoną stroną do dołu. Drugą część ciasta wyjęłam z lodówki i również podsypując je mąką rozwałkowałam na prostokąt wielkości blachy. Ostrożnie przeniosłam ciasto do blaszki, przykrywając nim jabłka. Ciasto trochę ugniotłam pomiędzy jabłkami. Ciasto piekłam ok. 40 minut w temp. 180 stopni bez termoobiegu. Powinno być ładnie zarumienione. Śmietanę utarłam z cukrem pudrem i sokiem z cytryny na gęsty biały lukier i posmarowałam nim gorące ciasto, od razu po wyjęciu z piekarnika. Ciasto odstawiłam do wystygnięcia. Można je dodatkowo schłodzić w lodówce. Ciasto jest pyszne, miękkie i długo utrzymuje świeżość. Ja swoje przechowywałam w lodowce w pojemniku na ciasto.
Zapraszam do odwiedzenia innych moich przepisów na szarlotki, np.: szarlotka z papierówek (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/08/szarlotka-z-papierowek.html), szarlotka kryzysowa (link do przepisu: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/06/szarlotka-kryzysowa.html), szarlotka z pianką (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2020/01/szarlotka-z-pianka.html), szarlotka na kruszonce (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/09/szarlotka-na-kruszonce.html), szarlotka śmietankowa (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/09/szarlotka-smietankowa.html), szarlotka owsiana (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2019/12/szarlotka-owsiana.html), szarlotka z budyniem (link: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/09/szarlotka-z-budyniem.html) i inne.
SMACZNEGO!!!