Kruche babeczki z serem

Dawno nie jadłam już sernika, a teraz w te jesienne dni coraz chętniej sięgałabym po takie cięższe ciasta na bazie ciasta kruchego. Niestety nie miałam wystarczająco dużo sera, aby upiec sernik. Ponadto ser który posiadałam to był ser chudy w kostce, który raczej nie bardzo pasowałby do sernika. Początkowo miałam zamiar zrobić z niego oponki serowe, ale na obiad robiłam dość ciężkie danie smażone w głębokim tłuszczu, więc oponki byłyby w tym momencie przesadą. Zdecydowałam się więc na kruche babeczki z serem udekorowane na wierzchu lukrem i czekoladą.
Trochę takie mini-serniczki. Takie babeczki są w sam raz na raz i bardzo ładnie się prezentują. Oto przepis:

Składniki na ciasto kruche:
2szkl. mąki pszennej + do podsypywania
1szkl. cukru-pudru
3 żółtka
150g zimnej margaryny
1 łyżka kwaśnej śmietany

Składniki na masę serową:
200g białego sera (najlepiej mielonego)
3 jajka (osobno żółtka i białka)
3 płaskie łyżki cukru pudru
125g miękkiego masła
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka budyniu (proszek)
kilka kropel aromatu cytrynowego

Do dekoracji:
kilka kostek białej czekolady
lukier (3 łyżki cukru pudru utarte z ok. 1-1,5 łyżki soku z cytryny)

Sposób przygotowania:

Do dużej miski przesiałam mąkę. Wsypałam cukier puder i pokrojoną na kawałki margarynę. Wbiłam żółtka, dołożyłam łyżkę śmietany i wyrobiłam szybko rękami na jednolite ciasto. W razie potrzeby podsypywałam odrobiną mąki żeby ciasto nie kleiło się do rąk. Zagniecione ciasto uformowałam w kulę i wstawiłam na 30 minut do lodówki. Po tym czasie ciasto wyciągnęłam i rozwałkowałam na placek o grubości ok. 5mm. Szklanką wycinałam z ciasta kółka i wylepiałam nimi nasmarowane masłem i wysypane mąką foremki na babeczki. Foremki wstawiłam do piekarnika i podpiekłam przez ok. 10 minut w temp. 180 stopni.

Ser biały zblendowałam żeby uzyskać bardziej kremową konsystencję. Jeśli macie ser taki jak na sernik (z wiaderka) to pomińcie ten krok. Miękkie masło utarłam mikserem z żółtkami. Następnie dodałam do nich biały ser. Wsypałam cukier puder i dalej ucierałam. Następnie wsypałam mąkę ziemniaczaną i proszek budyniowy. Na koniec dodałam kilka kropel aromatu do ciasta. Białka ubiłam na sztywną pianę i dodałam do masy serowej. Wymieszałam delikatnie. Masą serową wypełniłam podpieczone babeczki i ponownie wstawiłam je do piekarnika. Piekłam ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Po upieczeniu babeczki wyjęłam na metalową kratkę. dy trochę przestygły, babeczki wyjęłam ostrożnie z foremek. Gdy babeczki były zimne część z nich udekorowałam lukrem a część białą czekoladą roztopioną w kąpieli wodnej. Można też posypać cukrem pudrem lub polać ciemną czekoladą. Najlepsze są po schłodzeniu w lodówce dlatego ja zawsze zostawiam takie ciastka na całą noc w lodówce.
Z podanej porcji masy serowej wyszło mi 20 babeczek. Ciasta kruchego trochę mi zostało więc je zamroziłam. Można też upiec same korpusiki babeczek i wypełnić je innym kremem.

SMACZNEGO!!!