Ten mini serniczek to mój kolejny, trzeci już wypiek z mikrofali. Tak mnie zachwyciły ostatnie dwa ciasta smakiem i szybkością przygotowania że postanowiłam spróbować również zrobić serniczek taką metodą. Miałam tu pewne obawy, ponieważ nie wiedziałam jak ser zachowa się pod wpływem mikrofalowania no i nie miałam sera sernikowego tylko zwykły biały serek w kostce.
Trochę bałam się że się zważy albo po prostu nie upiecze, ale wyszło całkiem fajne ciacho. Nie jest to może sernik tak dobry jak ten pieczony w piekarniku, raczej taki wypiek seropodobny, ale jak na ciasto na szybko w 7 minut jest całkiem sobie. Tak, piekłam go całe 7 minut a samo przygotowanie zajęło może dodatkowe 3-4 minuty. Wszystko po prostu wrzuciłam do miski i zblendowałam, a więc każdy nawet zupełny amator sobie z tym przepisem poradzi. Oto przepis:
Trochę bałam się że się zważy albo po prostu nie upiecze, ale wyszło całkiem fajne ciacho. Nie jest to może sernik tak dobry jak ten pieczony w piekarniku, raczej taki wypiek seropodobny, ale jak na ciasto na szybko w 7 minut jest całkiem sobie. Tak, piekłam go całe 7 minut a samo przygotowanie zajęło może dodatkowe 3-4 minuty. Wszystko po prostu wrzuciłam do miski i zblendowałam, a więc każdy nawet zupełny amator sobie z tym przepisem poradzi. Oto przepis: