sobota, 11 listopada 2017

Wieprzowina po japońsku


Wieprzowina po japońsku wieprzowina na ostro wieprzowina z ryzem karkowka w plasterkach karkowka na ostro karkowka z ryzem karkowka po japonsku

Wieprzowina po japońsku wieprzowina na ostro wieprzowina z ryzem karkowka w plasterkach karkowka na ostro karkowka z ryzem karkowka po japonsku
Do zrobienia tego dania przyczyniły się dwie rzeczy. Po pierwsze zainspirowała mnie moja dawna praca. Pracowałam kiedyś prze parę lat w knajpie z japońską kuchnią. Tam między innymi serwowano smażoną wieprzowinę na ostro z ryżem.
Oczywiście moje danie to tylko wariacja na temat tamtej, bo tamtego przepisu nie znam. Poza tym tamto danie było robione z użyciem oryginalnych japońskich przypraw w proszku i past, których nazw nawet nie znam. Ja robiąc swoją wieprzowinę kierowałam się wspomnieniem tamtego smaku i wyglądem. Udało mi się uzyskać podobny smak ale nie taki sam. Nie mniej wyszła mi tak dobra że już myślę o zrobieniu kolejnej porcji. Drugim powodem do zrobienia tej potrawy była bardzo prozaiczna sprawa. Wyjęłam z zamrażalki 2kg karkówki i jakoś trzeba było to zagospodarować.
Skoro już była zamrożona to postanowiłam to wykorzystać i pociąć kawałek mięsa na plasterki. Nie dałoby się tego zrobić ze świeżym mięsem bo plasterki muszą być bardzo cienkie. W restauracji, w której pracowałam taka mrożona wieprzowina była krojona na krajalnicy, ja takowej nie miałam więc musiałam sobie poradzić za pomocą noża. Ale udało się, choć ręka trochę bolała. Oto przepis:

Wieprzowina po japońsku wieprzowina na ostro wieprzowina z ryzem karkowka w plasterkach karkowka na ostro karkowka z ryzem karkowka po japonskuSkładniki na 2 porcje:
ok. 300g karkówki wieprzowej (po pokrojeniu ok. 40 małych plasterków lub 30 większych)
1 cebula
1 nieduża marchewka
olej
papryka słodka
papryka ostra
sól
4 ząbki czosnku (raczej takie mniejsze, jeśli duże to 2 góra 3)
czosnek granulowany
1 łyżka pasty pomidorowo-paprykowej (ewentualnie pikantny ketchup)
1 szklanka sypkiego ryżu


Sposób przygotowania:
Jak już pisałam na początku do tej potrawy trzeba pokroić mięso na cieniutkie plasterki. Najlepiej zrobić to z większego zamrożonego kawałka mięsa. Do miseczki sypałam ok. 1 łyżkę papryki słodkiej, większe pół łyżeczki papryki ostrej, większą szczyptę czosnku granulowanego i ok. 0,5 łyżeczki soli. Do miski włożyłam też pastę pomidorowo-paprykową (można zastąpić ketchupem ostrym), przecisnęłam 4 ząbki czosnku i wlałam ok. 3-4 łyżki oleju. Wszystko dokładnie wymieszałam tworząc marynatę.
Do marynaty włożyłam mięso pokrojone na plasterki. Mięso połączyłam z marynatą, tak aby wszystkie plasterki były nią dokładnie obtoczone, ale jednocześnie uważając żeby ich nie porozrywać. Miseczkę szczelnie przykryłam folią aluminiową i wstawiłam na całą noc do lodówki. Na drugi dzień dopiero przystąpiłam do smażenia. Na jednej patelni rozgrzałam ok. 1-2 łyżki oleju. Na gorący olej wrzuciłam pokrojoną w półplasterki cebulę i pokrojoną w cieniutkie plasterki marchewkę. Smażyłam kilka minut aż się ładnie przyrumieniły i trochę zmiękły. Na drugiej patelni smażyłam partiami zamarynowane plasterki wieprzowiny. Jeśli w misce z mięsem macie sporo oleju to na nim można smażyć, jeśli tego oleju nie ma to należy wlać na patelnie ok. 2 łyżki.
Te usmażone plasterki przełożyłam do cebuli z marchewką i smażyłam następną partię. Gdy całe mięso było już usmażone i przełożone na patelnię z cebulą i marchewką, popłukałam wodą (ok. 100ml) miseczkę po marynacie i tą wodą podlałam moją potrawę. Patelnię przykryłam i dusiłam mięso kilkanaście minut. Gdy cała woda wyparowała, a mięso było miękkie zdjęłam pokrywkę i spróbowałam mięso. Można jeszcze doprawić potrawę jeśli jest za mało pikantna i podsmażyć jeszcze chwilę z przyprawami.

W oddzielnym garnku ugotowałam ryż. Szklankę ryżu wsypałam do garnka i zalałam go 2 szklankami wody. Gdy się zagotował osoliłam go i gotowałam kilkanaście minut aż cała woda się wchłonęła a ryż był miękki. Ryż nakładałam do filiżanki i przewracałam ją do góry dnem na talerz . W ten sposób otrzymałam ładne półkule ryżowe. Wokół ryżu wyłożyłam usmażoną wieprzowinę z warzywami. I gotowe. Danie jest pyszne, ale ostre i o to właśnie chodziło.

SMACZNEGO!!!
Wieprzowina po japońsku wieprzowina na ostro wieprzowina z ryzem karkowka w plasterkach karkowka na ostro karkowka z ryzem karkowka po japonsku


Wieprzowina po japońsku wieprzowina na ostro wieprzowina z ryzem karkowka w plasterkach karkowka na ostro karkowka z ryzem karkowka po japonsku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz