Piersi z kurczaka ze szpinakiem i mozzarellą

Dziś na obiad zrobiłam rolady z piersi kurczaka nadziewane szpinakiem i serem mozzarella. Właściwie to z tych piersi miało powstać zupełnie co innego, ale w ostatniej chwili naszła mnie ochota na coś ze szpinakiem, a że miałam rozpakowane mięso z kurczaka to musiałam to jakoś połączyć. Początkowo miały to być małe roladki smażone na patelni, ale piersi które miałam były dość duże i grube i po rozkrojeniu powstały mi duże płaty mięsa, które w rezultacie zwinęłam w dwie duże rolady.
Z racji tego że rolady wyszły pokaźnych rozmiarów, to zrezygnowałam ze smażenia ich na patelni na rzecz upieczenia w piekarniku. I myślę że to był dobry wybór. Dzięki temu mięso nie było takie tłuste, ale bardziej delikatne w smaku. Rolady po upieczeniu można pokroić na plasterki i polać sosem i mamy bardzo fajny niecodzienny obiad. Ale możemy też rolady schłodzić i podawać na zimno jako rodzaj przekąski lub wędliny. Oto przepis:

Składniki:
podwójna pierś z kurczaka ok. 600g
400g szpinaku mrożonego
2 kulki sera mozzarella w zalewie o wadze 125g każda
czosnek granulowany
1 duży ząbek czosnku
sól, pieprz
2-3 łyżki oleju
0,5 łyżki masła
majeranek
przyprawa do kurczaka


Dodatkowo:
0,5 kostki serka topionego o smaku sera lub śmietankowego
0,5 łyżki mąki

Sposób przygotowania:

Na patelni rozgrzałam pół łyżki masła. Na masło wrzuciłam zamrożony szpinak. Smażyłam aż cały szpinak się rozmroził. Na koniec szpinak doprawiłam czosnkiem granulowanym i solą. Szpinak wystudziłam. Gdy był zimny, dodałam do niego odsączoną z zalewy i pokrojoną w drobną kostkę mozzarelle oraz przeciśnięty ząbek czosnku. Farsz dokładnie wymieszałam. 
Każdą pierś z kurczaka umyłam, osuszyłam i rozcięłam tak aby uzyskać jeden duży płat mięsa. Taki płat mięsa rozklepałam lekko przez folię tłuczkiem do mięsa i posmarowałam połową farszu szpinakowego. Mięso zwinęłam w roladę. W razie potrzeby brzegi lub ewentualne dziury które powstały w roladzie można pospinać wykałaczkami. To samo zrobiłam z drugim płatem mięsa. Naczynie żaroodporne wysmarowałam olejem i ułożyłam w nim zwinięte rolady. Rolady już w naczyniu posypałam jeszcze z wierzchu solą, majerankiem i odrobiną przyprawy do kurczaka.
Naczynie wstawiłam do piekarnika. Mięso piekłam ok. godziny w temperaturze 180 stopni z włączonym termoobiegiem. Po upieczeniu rolady pokroiłam na plastry i ułożyłam na talerzach. Z jednej rolady przynajmniej mojej wielkości powinno najeść się 2 osoby. Mięso można polać ulubionym sosem. Ja zrobiłam sos na bazie wywaru który wytopił mi się podczas pieczenia. Sos przelałam do rondelka, rozpuściłam w nim serek topiony.
Na koniec zagęściłam mąką bo był trochę za rzadki, ale jeśli będziecie mieli mniej wywaru to może to nie będzie konieczne. Ja moje rolady podałam dodatkowo z kluseczkami dyniowymi, na które przepis znajdziecie tu: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/11/kluseczki-ziemniaczano-serowo-dyniowe.html

SMACZNEGO!!!