Zupa fasolowa to obok pomidorowej jedna z moich ulubionych zup. Uwielbiam zupy i uwielbiam fasolę w każdej postaci, więc ta zupa to dla mnie połączenie idealne. No a poza tym oprócz tego że zupa jest smaczna, to do tego bardzo zdrowa. Fasola ma bowiem wiele właściwości odżywczych. Zawiera bardzo dużo białka roślinnego, a więc jest dobrym zamiennikiem dla mięsa dla wegetarian.
Zawiera również witaminy z grupy B, C i E. Jest bogata w wapń, potas, fosfor czy magnez. A więc fasola to prawdziwa skarbnica witamin. Dodatkowo jak każda zupa, również fasolowa gotowana jest na innych warzywach, które również zawierają bardzo dużo witamin. Zupa fasolowa jest też bardzo syta dzięki fasoli, a ugotowana z jakąś mięsną wkładką może stanowić trochę taki posiłek 2w1 zastępując drugie danie. Przynajmniej mi starcza taka miseczki fasolówki z wkładką aby się najeść do syta. Fasolówka jest dobra zaraz po ugotowaniu jak i na drugi dzień. Pierwszego dnia jest bardziej klarowna, bardziej jak rosół/wywar z warzywami, a gdy postoi robi się bardziej gęsta bo warzywa w tym fasola puszczają skrobię. Ja taką gęstą lubię chyba jeszcze bardziej. A oto mój przepis:
Składniki:
200g suchej fasoli typu Jaś
1 duże pętko kiełbasy najlepiej swojskiej (u mnie dziś kiełbasa z dzika)
kilka ziemniaków
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
kawałek pora
pół cebuli
sól, pieprz
majeranek
kostka rosołowa (niekoniecznie)
2 listki laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
10 ziaren czarnego pieprzu
Sposób przygotowania:
Fasolę do fasolówki a także do innych potraw należy namoczyć. Ja zawsze robię to poprzedniego dnia wieczorem i zostawiam fasolę w wodzie na całą noc. Rano fasolę razem z wodą, w której się moczyła przelewam do dużego garnka. Wkładam pokrojoną na kawałki kiełbasę lub ewentualnie inne mięso lub kości czy żeberko. Warzywa obieram i myję. Następnie ziemniaki kroję w grubszą kostkę. Selera, pietruszkę i pora kroję w drobniutką kostkę. Marchewkę kroję w trochę większą kostkę lub półplasterki. Cebulę wkładam w całości. Wszystko zalewam wodą.
Ilość wody można dowolnie dobrać w zależności od tego jak gęstą zupę chcemy mieć. Ja wlałam ok. 2 litrów lub więcej. Do garnka wrzuciłam jeszcze listki laurowe, ziele angielskie i pieprz w ziarnach. Garnek z zupą ustawiłam na gazie. Gdy zupa się zagotowała włożyłam kostkę rosołową i ok.1 łyżkę roztartego majeranku. Zupę gotowałam ok. 2 godziny aż fasola i inne warzywa były mięciutkie. Na koniec jeszcze zupę doprawiłam solą, pieprzem i majerankiem. Można to też zrobić bezpośrednio na talerzu. Zupę podałam z kromką świeżego chleba.
Ilość wody można dowolnie dobrać w zależności od tego jak gęstą zupę chcemy mieć. Ja wlałam ok. 2 litrów lub więcej. Do garnka wrzuciłam jeszcze listki laurowe, ziele angielskie i pieprz w ziarnach. Garnek z zupą ustawiłam na gazie. Gdy zupa się zagotowała włożyłam kostkę rosołową i ok.1 łyżkę roztartego majeranku. Zupę gotowałam ok. 2 godziny aż fasola i inne warzywa były mięciutkie. Na koniec jeszcze zupę doprawiłam solą, pieprzem i majerankiem. Można to też zrobić bezpośrednio na talerzu. Zupę podałam z kromką świeżego chleba.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz