Cappuccino cytrynowe na zimno

Dziś mam dla was ciasto cappuccino cytrynowe na zimno. Kolejne ciasto na zimno w moim repertuarze. Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem zrobienia ciasta bez pieczenia na bazie kawy cappuccino, ale z powodu miliona innych pomysłów i różnych zachcianek smakowych, jakoś cały czas odkładałam moje plany. Zazwyczaj jeśli chodzi o ciasta na zimno to przeważają u mnie ciasta z galaretką, raczej w owocowych lub waniliowych smakach. Tym razem zaś połączyłam smak owocowy i smak kawowy. Efekt wyszedł bardzo fajny. Ciasto nie jest nadmiernie słodkie ani ciężkie, co w przypadku ciast na zimno bez galaretki czasem się zdarza. Ciasto wyszło bardzo lekkie, piankowe. Charakteru nadają mu nasączone kawą biszkopty. Oto przepis:

Składniki na I warstwę:
1 opakowanie śnieżki
200ml mleka
50g cappuccino śmietankowego
3 łyżeczki żelatyny

Składniki na II warstwę:
1 serek waniliowy 200g
200ml śmietany 30%
1 galaretka cytrynowa
1 łyżeczka żelatyny

Dodatkowo:
ok. 10-12 biszkoptów podłużnych do tiramisu
ok. 10-12 biszkoptów okrągłych
8 kostek mlecznej czekolady

Do nasączenia:
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
1 łyżeczka cukru

Sposób przygotowania:

Kawę rozpuszczalną wsypałam do szklanki. Zalałam ją ok. 100ml wrzątku i osłodziłam cukrem. Tortownicę w kształcie serca o średnicy ok. 23cm wyłożyłam biszkoptami podłużnymi. Biszkopty skropiłam połową naparu kawowego. 200ml mleka zagrzałam. W gorącym mleku rozpuściłam cappuccino i odstawiłam do wystudzenia. Chłodziłam najpierw w temperaturze pokojowej a potem w lodówce. Żelatynę rozpuściłam w 75ml gorącej wody i wystudziłam. Do zimnego mleka wsypałam 1 opakowanie śnieżki i ubijałam mikserem ok. 5 minut na dość sztywny krem. Do ubitej śnieżki wlałam powoli zimną ale nie tężejącą żelatynę i dokładnie wymieszałam. Masę wylałam na biszkopty. Na masę ułożyłam warstwę z biszkoptów okrągłych i skropiłam je resztą naparu kawowego. Ciasto schowałam do lodówki. Galaretkę cytrynową z 1 łyżeczką żelatyny rozpuściłam w 200ml wrzątku i wystudziłam. 200ml. śmietany ubiłam mikserem na sztywno, a następnie wymieszałam z serkiem waniliowym. Do masy śmietanowo - serkowej wlałam cienkim strumieniem chłodną galaretkę i dobrze wymieszałam. Masę wylałam na ciasto i ponowne wstawiłam blachę do lodówki. Gdy ostatnia warstwa była sztywna, rozpuściłam w mikrofali 8 kostek mlecznej czekolady. Za pomocą rękawa z papieru do pieczenia narysowałam na cieście kratkę z czekolady. Ciasto wstawiłam do lodówki by czekolada zastygła. Ciasto szybko tężeje, więc jest dobre już po 2-3 godzinach od zrobienia.

Pozostając w kawowym klimacie, zapraszam też do odwiedzenia przepisu na tort kawowy, który znajdziecie pod tym linkiem: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/tort-kawowy-trojkolorowy.html oraz na torcik tiramisu z malinami, na który przepis znajduje się tu: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/07/ciasto-ala-tiramisu-z-malinami.html

SMACZNEGO!!!