Chińska patelnia makaronowa

Kolejne danie z serii dań orientalnych, azjatyckich, a raczej moja wariacja na ich temat. Tym razem postanowiłam zrobić schab marynowany w sosie sojowym z makaronem chińskim i warzywami. Trochę podobne danie serwowano w restauracji, w której pracowałam. Tam jednak było serwowane z kurczakiem i z oryginalnymi przyprawami i produktami koreańskimi/japońskimi, a ja użyłam tego co udało mi się kupić w lokalnym sklepie i z tego co miałam w lodówce.
Mimo to moja patelnia makaronowa wyszła pyszna i na pewno warta polecenia. Myślę że jest to fajna odmiana dla tradycyjnej polskiej kuchni, trochę inne ujęcie popularnego schabu, który dzięki sosowi sojowemu nabiera bardzo fajnego charakteru. Danie jest sycące, będzie fajną propozycją na obiad lub romantyczną kolację. Oto przepis:

Zielona sałatka

Kupiłam ostatnio dwie główki mini sałaty rzymskiej. Miałam robić sałatkę cezar z kurczakiem, ale zabrakło kurczaka więc zrobiłam lekką sałatkę do obiadu z tego co miałam pod ręką. Nazwałam ją zielona sałatka bo wszystkie składniki warzywne, których do niej użyłam są zielonego koloru. Właściwie to tych składników jest bardzo mało, bo tylko 3, ale mimo to sałatka nie traci wcale na smaku.
Chciałam coś takiego prostego żeby pasowało mi do chińszczyzny z patelni, która już i tak zawierała sporo składników, warzyw i przypraw. Ta sałatka oczywiście nie jest typowa dla kuchni azjatyckiej, ale chciałam żeby było coś orzeźwiającego i świeżego oprócz smażonych składników. Sałatka oczywiście doskonale będzie też pasowała do tradycyjnych dań mięsnych podawanych z ziemniakami. Oto przepis:

Domowe bułki pszenne

Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem zrobienia domowych bułek lub chleba, ale jakoś ciężko było mi się zebrać. Wydawało mi się to trudne i pracochłonne i przy cenach sklepowych pieczywa niezbyt opłacalne. No ale w końcu robiąc domowe pieczywo mam pewność, że nie ma w nim żadnych sztucznych dodatków i konserwantów. Jest to dla mnie ważne zwłaszcza dlatego, że mam małe dziecko, któremu podaję już pieczywo. Dziś akurat nadarzyła się okazja, aby w końcu upiec własne bułki, bo akurat skończyło się świeże pieczywo.
Poczytałam więc kilka przepisów w internecie i zdecydowałam się spróbować. Mój wybór padł na bułki bo wydały mi się na początek łatwiejsze do zrobienia. Skorzystałam z tego przepisu: https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/bulki-pszenne-11 i udało się . Może trochę wyszły mi niekształtne i nierównej wielkości, ale za to smakowo są pyszne więc to była dobra decyzja aby je upiec. Oto przepis:

Kurczak w sezamie

Dziś kolejne danie z kuchni orientalnej, trochę chińskiej, trochę japońskiej a trochę takiej po prostu mojej, czyli kurczak w sezamie w sosie słodko - ostrym z kiełkami fasoli mung i z z ryżem. Potrawę tą wymyśliłam w oparciu o to co udało mi się kupić w miejscowym sklepie podczas tygodnia azjatyckiego. Muszę przyznać, że wyszło całkiem ciekawe i fajne danie, trochę inne od tradycyjnego jedzenia przygotowywanego na co dzień.
Można by je było oczywiście ulepszyć jeszcze innymi oryginalnymi przyprawami azjatyckimi, np imbirem, trawą cytrynową, olejem sezamowym itd, ale takie przyprawy są ciężko dostępne i dość drogie przy tym, a mi chodzi o to żeby moje przepisy były na każda kieszeń i dla każdego. Oto przepis:

Polędwiczka po chińsku

Bardzo lubię kuchnię orientalną, a zwłaszcza kuchnię chińską i japońską. Może to dlatego że pracowałam kilka lat w restauracji serwującej kuchnię japońską i koreańską oraz sushi i nasiąkłam tą kulturą. W domu trochę ciężko zrobić prawdziwe dania tej kuchni bo trzeba do nich wielu różnorakich przypraw. Niektóre z nich ciężko kupić w zwykłych sklepach spożywczych zwłaszcza w małych miejscowościach.
Ale można stworzyć pewną namiastkę tych dań. I taką namiastkę chciałabym wam dziś zaprezentować. Danie które dziś zrobiłam powstało spontanicznie z tego co znalazłam w lodówce i z tego co udało mi się kupić podczas tygodnia azjatyckiego w jednym z popularnych dyskontów. Jest ono bardzo proste i z azjatyckich przypraw tak naprawdę użyłam tylko sosu sojowego. Mimo jednak tej prostoty wykonania wyszło ciekawe i smaczne danie. Robi się je bardzo szybko więc to dodatkowa zaleta przy obecnym ogólnym zabieganiu. Oto przepis:

Ziemniaczane kanapki

Ziemniaczana kanapka to taki mój wymysł kulinarny. Zostało mi z obiadu trochę ziemniaków, więc postanowiłam je jakoś wykorzystać. Na kluski było ich za mało, więc miałam zrobić takie tradycyjne placki z gotowanych ziemniaków, na które przepis znajdziecie również na moim blogu pod tym linkiem: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/09/placki-ziemniaczane-z-gotowanych.html. Postanowiłam je jednak trochę urozmaicić żeby nie było tak samo jak zawsze. Początkowo miałam pomysł żeby nadziać je kapustą kiszoną, ale do kapusty przydałyby się pieczarki lub grzyby a tych nie miałam.
Stwierdziłam więc że zrobię coś w rodzaju ziemniaczanej kanapki i nadzieję moje placki szynką i serem żółtym. Trochę takie połączenie placków i tostów. Takie kanapki można podać dodatkowo z ketchupem, lub innym sosem a najlepiej z jakąś surówką. Mogą one posłużyć za obiad lub konkretny podwieczorek czy kolację. Oto przepis:

Sałatka brokułowa

Miała być sałatka porowa a wyszła sałatka brokułowa. Miało na to wpływ kilka czynników. Po pierwsze zachcianki smakowe, które zmieniają mi się jak w kalejdoskopie. Po drugie, akurat brokuły były w promocji w sklepie, w którym zazwyczaj robię zakupy. I po trzecie odwiedziny gościa, któremu wydawało mi się, że sałatka brokułowa bardziej przypadnie do gustu i będzie się lepiej prezentować.
Poza tym sałatka, którą zrobiłam jest dość treściwa i pożywna bo dodałam do niej makaron i kurczaka, więc równocześnie może stanowić samodzielny posiłek podana ze świeżym pieczywem lub nawet bez żadnych dodatków.  Muszę przyznać, że sałatka wyszła pyszna i bardzo przypadła mi do gustu. Myślę, że będę ją robiła częściej bo jest warta powtórzenia. Oto przepis:

Zupa pomidorowa

Zupy pomidorowej nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. To chyba najczęściej gotowana i jedzona zupa w polskich domach. Uwielbiają ją dzieci i dorośli. Często spotykam się z takimi słowami, że ktoś nie lubi w ogóle zup, ale pomidorową jako jedyną jada. Zupa pomidorowa jest rzeczywiście bardzo smaczna i ja osobiście też chyba lubię ją najbardziej ze wszystkich zup. Przyznać też należy że każdy robi pomidorową na swój sposób i w każdym domu smakuje ona inaczej.
Niektórzy robią ją na koncentracie pomidorowym, inni na świeżych pomidorach, jedni robią ze śmietaną a inni bez. Jedni wolą zupę krem np z grzanką a inni w sposób tradycyjny z makaronem lub ryżem. Moja mama gotowała też czasem pomidorową razem z ziemniakami, trochę taką pomidorową - jarzynową. Ja osobiście najbardziej lubię pomidorówkę zabielaną, czyli ze śmietana 30% i najlepiej z domowym makaronem, na który przepis znajdziecie na moim blogu pod tym linkiem: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/06/domowy-makaron-jajeczny-do-rosou.html. A oto mój przepis na zupę pomidorową:

Lukrowane mini pączki serowe z różą

Trwa karnawał, więc dziś przedstawiam wam kolejny karnawałowy wypiek czyli małe pączki serowe z nadzieniem różanym, polane lukrem cytrynowym i posypane skórką pomarańczową. Prawdziwa uczta dla zmysłów. Zrobiłam te pączki wiedziona smakiem ostatnich oponek serowych. Bardzo mi one przypadły do gustu, więc idąc tym tropem zrobiłam pączki serowe, ale zmodyfikowałam trochę przepis.
Polecam te pączusie zwłaszcza tym, którzy mają mało czasu lub boją się robić tradycyjne pączki drożdżowe. Przy tych jest zdecydowanie mniej pracy i czasu, bo nie trzeba czekać aż ciasto wyrośnie. Samego ciasta też nie trzeba tak dobrze wyrabiać.Jeżeli chodzi o wierzch to tym razem zdecydowałam się moje pączki polukrować i posypać skórką pomarańczową żeby były jak sklepowe. Oto przepis:

Quesadilla z kurczakiem

Quesadilla z kurczakiem to bardzo szybkie i smaczne danie. Z resztą jak wszystkie potrawy z wykorzystaniem tortilli. Na moim blogu znajdziecie ich już sporo, bo bardzo je lubię. Tym razem postanowiłam zrobić quesadillę z pieczonym kurczakiem jako drugie danie po zupie. Ale taka quesadilla może też stanowić pyszną kolację lub przekąskę w ciągu dnia.
Można ją jest bezpośrednio po przygotowaniu na gorąco, ale również na zimno jest dobra. Będzie to na przykład fajny pomysł na drugie śniadanie do pracy, na przekąskę w trakcie podróży lub na piknik. Do quesadilli można włożyć tak naprawdę dowolne składniki, dodać ser który wszystko skleja i danie gotowe. Oto przepis:

Oponki serowe

Oponki serowe pamięta chyba każdy z dzieciństwa. U mnie w domu mama robiła je częściej niż tradycyjne pączki z marmoladą. Niestety ta moda w moim rodzinnym domu zanikła i zaczęto robić jedynie pączki i faworki. Dlaczego? Nie wiem. Już od jakiegoś czasu chodziła za mną myśl by zrobić własnoręczne oponki serowe. Szczerze mówiąc nie pamiętam już smaku tych oponek z dzieciństwa. Zawsze myślałam że jest przy nich sporo roboty tak jak przy pączkach, ale poczytałam parę przepisów i okazało się że nie są one wcale pracochłonne.
Poza tym miałam ochotę na pączki lub coś pączkopodobnego więc tym bardziej zdecydowałam się na usmażenie czegoś w tym stylu. Jak już pisałam przy pączkach jest trochę pracy więc padło na oponki. Żeby jednak nie były takie zwyczajne i suche, postanowiłam je naszprycować marmoladą. Oto mój przepis:

Naleśniki ze szpinakiem

Naleśniki ze szpinakiem i żółtym serem to moja ulubiona wersja naleśników na pikantnie czy też naleśników wytrawnych. To też jedno z moich ulubionych dań bezmięsnych. Na co dzień nie jestem wegetarianką i jadam mięso regularnie, ale czasem sięgam też po dania bezmięsne. Naleśniki ze szpinakiem i żółtym serem choć bez mięsa, to ciężko nazwać daniem lekkostrawnym, choć takie wrażenie na pierwszy rzut oka można byłoby odnieść. Można się nimi najeść tak samo jak każdym daniem mięsnym.
Abstrahując od naleśników, to muszę przyznać, że bardzo lubię szpinak w każdej postaci. Najbardziej taki świeży w liściach podsmażony z czosnkiem i przyprawami. Bardzo też lubię sałaty na bazie szpinaku z sosem balsamicznym. Poza sezonem na świeży szpinak, korzystam oczywiście z mrożonego, robiąc pierogi, makarony czy naleśniki ze szpinakiem. Potrawy z jego użyciem są bardzo proste do przygotowania, z reguły wymagają niewielu składników i są szybkie do zrobienia. Dziś chciałam się z wami podzielić moim przepisem na naleśniki. Oto on:

Kurczak z ryżem i warzywami

Kurczak z ryżem i warzywami to jedno z najbardziej klasycznych dań, jakie można zrobić z kurczaka. Robię to danie od paru lat. Nie pamiętam skąd zaczerpnęłam pomysł na tą potrawę. Gdzieś chyba jadłam i odwzorowałam. Kurczak z ryżem i warzywami to trochę taka spolszczona chińszczyzna. Jest proste, ale bardzo smaczne, pożywne i sycące.
Do tego ładnie się prezentuje dzięki kolorowym warzywom. Poza tym danie jest szybkie i łatwe do zrobienia, więc chyba każdy sobie z nim poradzi. Na dodatek nie trzeba do tego dania robić oddzielnie surówki, bo potrawa sama w sobie zawiera zdrowy mix różnych warzyw. Oczywiście można dodatkowo dołożyć surówkę, ale ja nie widzę takiej potrzeby. Oto przepis:

Pączki z marmoladą

Jest karnawał, więc muszą być i pączki. Chodziły za mną od kilku dni i w końcu mam. Przepisów na pączki jest mnóstwo. Można robić mini pączki, pączki serowe, pączki z serka waniliowego, pączki wiedeńskie parzone itd. Jednak najlepsze są dla mnie pączki tradycyjne na drożdżach i z marmoladą najlepiej różaną. Przepis na te pączki podobno pochodzi sprzed 100 lat (tak przynajmniej twierdzi gazeta, która go opublikowała) i jest to przepis na pączki doskonałe.
Nie wiem czy to prawda czy nie, ale pączki z tego przepisu rzeczywiście wychodzą bardzo smaczne. Przepis jak wspomniałam został znaleziony w gazecie Tele Tydzień chyba kilka lat temu i zachowany. Moja mama robiła pączki z tego przepisu już dobrych kilka razy i zawsze wychodziły, więc przepis jest sprawdzony. A oto on:

Polędwiczka wieprzowa na ostro

Jakoś mnie tak naszła ochota na coś ostrego, ale konkretnego mięsnego. Postanowiłam więc zrobić polędwiczkę wieprzową na ostro z dużą ilością papryki słodkiej i ostrej w proszku, z czosnkiem i warzywami dla przełamania ostrości. Podobne w smaku danie podawano w restauracji w której kiedyś pracowałam, z tym że tam było to danie z użyciem karkówki, a więc bardziej tłuste. Ja zdecydowałam się tym razem na delikatniejszą polędwiczkę wieprzową.
Jako przyprawy były tam użyte różne przyprawy japońskie czy też koreańskie bo to była restauracja serwująca dania azjatyckie. Niestety nie wiem jakie dokładnie przyprawy były tam używane, ale kierując się wyczuciem uzyskałam bardzo podobny smak. Choć na przyszłość muszę się zaopatrzyć w parę przypraw i dodatków z kuchni azjatyckiej bo nadają one naprawdę fajny smak i charakter potrawom. A oto przepis na moją pikantną polędwiczkę:

Knedle ziemniaczano - serowe z truskawkami

Moje pierwsze knedle zrobiłam dobrych kilka miesięcy temu. Wyszły przepyszne i od tamtej pory robię je regularnie, zmieniając tylko owoce i rodzaj ciasta. Do tej pory robiłam zawsze knedle z ciasta serowego lub knedle z ciasta z kaszy mann. Przeważnie były to knedle nadziewane owocami, a czasem bez nadzienia. Zawsze podawałam je z posypką z bułki tartej na masełku z cukrem i cynamonem.
Tym razem postanowiłam spróbować jeszcze innego przepisu i zrobić knedle z ciasta ziemniaczano - serowego. Knedle wyszły mi bardzo mięciutkie i pulchniutkie. Jednym słowem pyszne. Szkoda że o tej porze nie ma świeżych owoców i musiałam użyć mrożonych. A oto przepis:

Sernik na zimno z brzoskwiniami

Serniki na zimno to jedne z najczęściej przygotowywanych przeze mnie ciast. Są szybkie w przygotowaniu, bardzo smaczne i uwielbiane przez moją rodzinę. Można je robić na wiele sposobów i za każdym razem uzyskać inny efekt smakowy. Wystarczy na przykład użyć galaretek w innym smaku lub dodać świeżych owoców lub owoców z puszki.
Można taki sernik przygotować z różnych produktów np. z sera jak na sernik, z dodatkiem śmietany kremówki, na bazie jogurtów lub serków waniliowych. Można też skorzystać z gotowych serników na zimno w torebce, do których wystarczy dodać mleko. Ja tym razem zdecydowałam się na zrobienie sernika na bazie serków waniliowych i galaretki z dodatkiem brzoskwiń z puszki. Sernik wyszedł bardzo orzeźwiający i owocowy, po prostu pyszny. Oto przepis:

Roladki schabowe w sosie

Mięso wieprzowe to chyba najpopularniejszy i najczęściej zjadany w Polsce rodzaj mięsa. Spośród gatunków mięsa wieprzowego jednym z moich ulubionych jest schab. Jest on szybki w obróbce, łatwo się smaży i gotuje, jest chudy i w miarę delikatny. Można z niego przygotować wiele potraw, z których najpopularniejsze to powszechnie znane kotlety schabowe. Ale można z niego wyczarować jeszcze wiele innych smacznych dań. na zimno i na gorąco. Jedną z nich są roladki schabowe faszerowane serem i warzywami duszone w sosie.
Takie roladki schabowe robię gdy przejedzą się nam tradycyjne schabowe. Takie roladki są lżejsze i lepsze do odgrzania niż smażone kotlety. Są fajnym urozmaiceniem i ładnie się prezentują. Pasują do nich idealnie kluski śląskie i jakaś fajna surówka. Pracy jest trochę więcej niż przy zwykłych kotletach, ale rezultat smakowy wynagradza nakład pracy. Taki obiad jest bardziej wykwintny, pasuje na co dzień i od święta. Fajnie sprawdzi się na świąteczny obiad czy na wizytę gości. Oto przepis:

Tortilla z wędzonym kurczakiem

Bardzo lubię różne potrawy z wykorzystaniem placków tortilli. Widać to na moim blogu gdzie jest już sporo przepisów z ich udziałem. Takie potrawy a raczej przekąski są bardzo smaczne, szybkie i łatwe w przygotowaniu, a do tego bardzo ładnie się prezentują. Są niezastąpione na wszelkiego typu imprezy czy przyjęcia w gronie najbliższych.
Takie przekąski zawsze wywołują spore zainteresowanie wśród moich gości. Dziś postanowiłam zrobić coś na zimno - mini roladki z tortilli z wędzonym kurczakiem, serem, pomidorem, sałatą i serkiem almette. Robi się je zaledwie w kilka minut. Nie muszą one stanowić jedynie przekąski imprezowej. To też świetna alternatywa, gdy znudzą wam się tradycyjne kanapki. Oto przepis:

Gofry twarogowe

Gofry to jeden z moich ulubionych deserów. Lubię je w różnych postaciach: z cukrem pudrem, z dżemem, z owocami, z czekoladą czy z bitą śmietaną. Jednak w gofrach liczy się ciasto a nie dodatki. Dodatki możemy dać dowolne, ale ciasto musi być odpowiednie żeby gofry wyszły smaczne. Najlepsze gofry to takie chrupiące i aromatyczne. Żeby takie przygotować ważna jest też gofrownica, w której gofry pieczemy. Podobno powinna mięć dużą moc wtedy gofry wychodzą chrupkie.

Ja nawet nie wiem jaką moc ma moja gofrownica, ale po upieczeniu gofrów, wykładam je na metalową kratkę. Po paru minutach leżakowania gofry są pyszne i chrupiące. Przepisów na gofry jest dużo. Można je robić z ciasta tradycyjnego na proszku do pieczenia, można robić gofry drożdżowe, gofry owsiane czy ziemniaczane. Ja tym razem zdecydowałam się na jeszcze inny rodzaj gofrów - gofry twarogowe, czyli takie, w których do ciasta dodaje się biały ser/twaróg. Inspiracją do upieczenia tych gofrów był dla mnie przepis z tej strony: https://www.doradcasmaku.pl/przepis/379040/twarogowe-gofry.html. A oto przepis:

Seromakowiec

Seromakowiec to ciasto, które robię na każde Święta Bożego Narodzenia i czasem również na święta Wielkanocne. Jest to dla mnie bardzo fajne połączenie dwóch bardzo smacznych ciast w jednym, czyli sernika i makowca. Jeśli nie mamy czasu lub wystarczających umiejętności (zwłaszcza jeśli chodzi o tradycyjnego makowca), to polecam właśnie to ciasto. Poza tym wg przesądów mak to symbol bogactwa i obfitości, więc powinien znaleźć się na wigilijnym stole.
Robiąc seromakowiec idę trochę na łatwiznę, bo korzystam z gotowego maku z puszki i sera z wiaderka. Jest to duże ułatwienie pozwalające zaoszczędzić czas na przygotowanie innych potraw. Nigdy nie robiłam tego ciasta z maku samodzielnie robionego i z sera samodzielnie mielonego, więc nie mam porównania co do smaku. Możliwe że taki seromakowiec byłby lepszy, ale mój tez wychodzi bardzo smaczny. Oto przepis:

Sałatka hawajska

Sałatka hawajska to obok sałatki gyros moja ulubiona sałatka. Robię ją od wielu lat. Nie pamiętam jak się o niej dowiedziałam i skąd wzięłam na nią przepis, ale była to bardzo dobra decyzja kulinarna. Sałatka hawajska to sałatka z kurczakiem, makaronem, kukurydzą i ananasem. Ma charakterystyczny słodkawy smak dzięki ananasowi z puszki i kukurydzy.
Jest też bardzo treściwa dzięki smażonemu kurczakowi i makaronowi. Ta sałatka to bardzo fajna przekąska na wszelkiego rodzaju imprezy i święta jak również na co dzień. Można ją zabrać do pracy jako drugie śniadanie lub jeść o dowolnej porze dnia. Oto przepis:

Ryba po grecku

Ryba po grecku to jedna z moich ulubionych potraw wigilijnych. Ogólnie nie przepadam za rybami i w ciągu roku sięgam po nie rzadko, ale w takiej postaci ryba mi wyjątkowo smakuje. Może ma na to wpływ również klimat i magia świąt? Najbardziej smakują mi uduszone warzywa. Według mnie są pyszne zarówno na gorąco jak i na zimno.
Samą rybę po grecku raczej serwuje się na zimno, ale jeśli ktoś woli na ciepło to też nie widzę przeszkód. Ryba po grecku gości już od kilku lat na moim stole wigilijnym. Bardzo lubię ją robić, a jeszcze bardziej jeść. Taka potrawa jest doskonałą przekąską nie tylko na Wigilię, ale również na całe święta. Może spokojnie stać w lodówce kilka dni. Oto przepis:

Sernik gotowany

Sernik gotowany to ciasto, które znam z dzieciństwa. Pierwszy raz jadłam je u mojej cioci jak byłam jeszcze w jednej z pierwszych klas podstawówki i tak strasznie mi zasmakowało, że prosiłam ją żeby mi je robiła za każdym razem jak do niej przyjeżdżałam. Potem wzięłam od niej przepis i to ciasto zagościło na dobre również w moim domu. Sernik gotowany to ciasto łączące w sobie smaki sernika i ciasta na zimno.
Jest w miarę szybkie w przygotowaniu i łatwe. No i tańsze niż przygotowanie tradycyjnego sernika pieczonego, bo nie marnujemy prądu. Przepisów na sernik gotowany jest dużo i każdy choć podobny to trochę inny. jedni robią go na cieście pieczonym, inni na ciastkach. Można robić sernik dwuwarstwowy z kakao lub cały biały, waniliowy lub cytrusowy w smaku. Można go przygotować z budyniami lub zagęszczać mąką ziemniaczaną. Ja zawsze robię z mojego przepisu od cioci. Innych nie próbowałam więc nie wiem czy wychodzą lepsze czy gorsze. Jedyną modyfikacją w oryginalnym przepisie jaką zrobiłam to była zamiana mąki ziemniaczanej na budynie.
Kiedyś robiło się ten sernik z prawdziwego mielonego twarogu, który był ściślejszy i bardziej suchy, a dziś robi się przeważnie z sera wiaderkowego, który jest dużo rzadszy więc trzeba dawać więcej skrobi żeby ciasto nie wyszło rzadkie. Oto mój przepis:

Ciasto drożdżowe z marmoladą

Ciasto drożdżowe to chyba najbardziej tradycyjne i klasyczne ciasto jakie znam. Piekły je nasze mamy, babcie, prababcie i pewnie jeszcze ich przodkowie. Zna je więc każdy, najczęściej smak ciasta drożdżowego kojarzy się z dzieciństwem, z rodzinnym domem. Dla mnie również jest to taki smak domowy. Co prawda nie pamiętam wypieków mojej babci, ale mama od czasu do czasu piekła drożdżowce w różnej postaci. Czasem był to zwykły drożdżowiec bez żadnych dodatków, czasem zawijany z serem lub z marmoladą, czasem w postaci bułek z jagodami lub serem.
Od czasu do czasu była też strucla makowa. Takie drożdżowe wypieki często jadałam w dzieciństwie z mlekiem lub gorącym kakao. Muszę przyznać że takie upodobanie zostało mi do tej pory. Co prawda ciasto drożdżowe nie należy może do moich ulubionych ciast, bo raczej wolę i piec i jeść serniki lub ciasta z kremami, ale od czasu do czasu również dobrym drożdżowym nie pogardzę. Oto przepis: