Bardzo lubię smak i zapach kawy, a co za tym idzie, ciasta z dodatkiem kawy. Zarówno te które są nasączane kawą po upieczeniu, ciasta z kremami kawowymi, jak i takie które są pieczone z kawą (np. babki kawowe). Wydają mi się takie wykwintne i bardziej wytrawne od innych ciast. Pierwszym ciastem, które przychodzi na myśl, gdy pomyślę kawa, jest oczywiście Tiramisu.
Jest wiele przepisów na ten tradycyjny włoski deser, jednak jedna rzecz mi w tych przepisach nie pasuje - jajka. W oryginale krem robi się na bazie surowych jajek, a dokładnie żółtek, ubijając je z cukrem pudrem i serkiem mascarpone. Efekt końcowy jest na pewno bardzo smaczny, ale ja mam awersję do wszystkiego co surowe i unikam wszelkich potraw które podaje się na surowo. To samo dotyczy deserów. Nie toleruję kremów na bazie surowych jajek i zawsze zastępuję je innymi kremami. Dlatego ciasto które zrobiłam nazwałam a'la Tiramisu. Oto mój przepis:
Składniki:
opakowanie 250g serka mascarpone
500ml śmietanki 30%
2 śmietan-fixy
2 łyżki cukru pudru
łyżeczka cukru waniliowego
ok. 20 sztuk podłużnych biszkoptów z cukrem
3 łyżeczki kakao
maliny
Do nasączenia:
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 łyżeczki cukru
1 łyżka likieru kawowego
Sposób przygotowania:
Przygotowanie ciasta zaczęłam od zaparzenia naparu kawowego do nasączenia biszkoptów. Do filiżanki wsypałam kawę i cukier i zalałam ok. 150ml wrzątku. Wymieszałam i wystudziłam kawę. Gdy była zimna, dolałam likier kawowy i ponownie wymieszałam.
Tortownicę o średnicy 22cm wyłożyłam biszkoptami i skropiłam je połową naparu kawowego. 250ml dobrze schłodzonej śmietanki ubiłam z 2 łyżkami cukru pudru i jednym śmietan-fixem na sztywno. Ubijałam na najwyższych obrotach miksera. Gdy masa śmietanowa była dostatecznie gęsta, zmniejszyłam obroty miksera i cały czas miksując, dodawałam po łyżce serek mascarpone. Miksowałam tylko do połączenia składników. Dwie trzecie kremu wyłożyłam na biszkopty. Na krem ułożyłam maliny i powciskałam, tak żeby krem powchodził w owoce. Na malinach rozsmarowałam resztę kremu i oprószyłam go łyżeczką kakao.
Następnie ułożyłam kolejną warstwę biszkoptów i skropiłam je resztą naparu kawowego. Ubiłam 250ml śmietanki z jednym śmietan-fixem i łyżeczką cukru waniliowego i wyłożyłam na biszkopty. Na wierzchu zrobiłam wzorek widelcem i oprószyłam dokładnie dwiema łyżeczkami kakao. Ciasto wstawiłam do lodówki żeby się dobrze schłodziło. Przed podaniem ciasto udekorowałam malinami.
Tortownicę o średnicy 22cm wyłożyłam biszkoptami i skropiłam je połową naparu kawowego. 250ml dobrze schłodzonej śmietanki ubiłam z 2 łyżkami cukru pudru i jednym śmietan-fixem na sztywno. Ubijałam na najwyższych obrotach miksera. Gdy masa śmietanowa była dostatecznie gęsta, zmniejszyłam obroty miksera i cały czas miksując, dodawałam po łyżce serek mascarpone. Miksowałam tylko do połączenia składników. Dwie trzecie kremu wyłożyłam na biszkopty. Na krem ułożyłam maliny i powciskałam, tak żeby krem powchodził w owoce. Na malinach rozsmarowałam resztę kremu i oprószyłam go łyżeczką kakao.
Następnie ułożyłam kolejną warstwę biszkoptów i skropiłam je resztą naparu kawowego. Ubiłam 250ml śmietanki z jednym śmietan-fixem i łyżeczką cukru waniliowego i wyłożyłam na biszkopty. Na wierzchu zrobiłam wzorek widelcem i oprószyłam dokładnie dwiema łyżeczkami kakao. Ciasto wstawiłam do lodówki żeby się dobrze schłodziło. Przed podaniem ciasto udekorowałam malinami.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz