Bardzo lubię płatki owsiane w różnych postaciach. Uwielbiam owsiankę, zarówno taką tradycyjną gotowaną na mleku, jak i owsianki błyskawiczne - na raz - zalewane wodą. Uważam, że jest to bardzo pożywne i zdrowe jedzenie, idealne na śniadanie lub podwieczorek. A po dodaniu cukru, bakalii czy owoców bardzo smaczny deser. Na moim blogu można również znaleźć przepis na zdrowe ciastka owsiane: http://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2017/06/ciastka-owsiane-kokosowe-owsiano.html. Robię je bardzo często, bo są łatwe i szybkie w przygotowaniu i można je długo przechowywać.
Dziś jednak postanowiłam spróbować płatków owsianych w nowej odsłonie. Myślałam o gofrach lub plackach. Ostatecznie zdecydowałam się na placki. Pomysł na moje placki zaczerpnęłam stąd: http://bakeandtaste.blogspot.com/2011/04/bananowe-placuszki-z-patkami-owsianymi.html, ale troszeczkę zmieniłam. Oto moja wersja tego przepisu:
Dziś jednak postanowiłam spróbować płatków owsianych w nowej odsłonie. Myślałam o gofrach lub plackach. Ostatecznie zdecydowałam się na placki. Pomysł na moje placki zaczerpnęłam stąd: http://bakeandtaste.blogspot.com/2011/04/bananowe-placuszki-z-patkami-owsianymi.html, ale troszeczkę zmieniłam. Oto moja wersja tego przepisu:
Składniki:
1szkl. płatków owsianych górskich
2,5szkl. mleka
1 łyżka cukru
1 cukier waniliowy 16g
3 pełne łyżki mąki
2 jajka
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 dojrzały banan
szczypta soli
cukier puder do posypania
olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Mleko zagotowałam, wsypałam do niego płatki owsiane i łyżkę cukru. Gotowałam przez ok. 10 minut aż płatki napęczniały i stały się miękkie. Płatki powinny znacznie zwiększyć swoją objętość. Po ugotowaniu odstawiłam płatki pod przykryciem do całkowitego ostygnięcia. Gdy owsianka była już chłodna, dodałam do niej rozgniecionego banana i trochę zblendowałam żeby płatki się roztarły. Do masy wbiłam jajka, wsypałam mąkę, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, szczyptę soli i wszystko zmiksowałam krótko mikserem na niskich obrotach.
Masa wychodzi dość gęsta i tak ma być. Rozgrzałam małą patelnię w kształcie serca i smażyłam placuszki z obu stron do zrumienienia. Placki podałam posypane cukrem pudrem, ale można oczywiście podać z innymi dodatkami np. dżemem lub jogurtem. Do ciasta na placki jeszcze przed pieczeniem można dodać szczyptę cynamonu jeżeli ktoś lubi. Myślę, że pasowałby idealnie.
Masa wychodzi dość gęsta i tak ma być. Rozgrzałam małą patelnię w kształcie serca i smażyłam placuszki z obu stron do zrumienienia. Placki podałam posypane cukrem pudrem, ale można oczywiście podać z innymi dodatkami np. dżemem lub jogurtem. Do ciasta na placki jeszcze przed pieczeniem można dodać szczyptę cynamonu jeżeli ktoś lubi. Myślę, że pasowałby idealnie.
Jeżeli spodobał wam się mój przepis, zostawiajcie komentarze. Chętnie również zobaczę efekt waszych placków..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz